znalazlem gdzies na forum taka wypowiec Kazama:
"z racji tego, ze 2 osoby przekrecily sie podczas badan klinicznych tego srodka nie zyskal on jakiejs szczegolnej popularnosci a i badania nad nim zwolnily dosc znacznie /chociaz dzis juz wyklucza sie go jako przyczyne tych dwoch zgonow/
w teorii ghrp-6 ma dzialac poprzez podnoszenie poziomu gh ale w praktyce jego glowne dzialanie wynika z silnej stymulajci apetytu - niektorzy wrzucaja przez to tyle wagi, ze musza przerwac jego stosowanie
w malych dawkach /~100mcg/dzien/ mozna go jeszcze wykorzystac do poprawy stanu stawow
ogolnie raczej nie warto sie nim bawic - jak chcesz stymulacji apetytu to masz megace /albo ziolko %)/ a jak chcesz dodatkowego gh to masz syntetyka "
moze wlasnie z powodu tych 2 rzekomych zgonow firmy farmaceutyczne sie sploszyly.
co do drugiej czesci to wynikaloby z niej ze ghrp6 jest dobre ale tylko
na pobudzenie apetytu ale czytajac posty jordana wychodzi ze to nie prawda a apetyt to tylko skutek uboczny ....