Szacuny
0
Napisanych postów
22
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
228
Witam,
Od razu zaznaczę, że do dermatologa już się wybrałem, ale problem nie ustaje. Zamiast tego nasila się. Kolejną wizytę mam za ponad tydzień.
Na ciele (szczególnie na dłoniach, stopach, łokciach i głowie) robią mi się okropne bąble. Białe w środku i w czerwonej obwódce. Swędzą tak, że nie jestem w stanie powstrzymać się od drapania, bo aż mnie wykręca. Robią się zazwyczaj jak czegoś dotykam, albo oprę się o coś dłonią lub łokciem. Wystarczy tylko coś "musnąć" i już. Zaczęło się ok. 3 m-cy temu. Przy tym całkowicie wychodziły mi włosy z głowy, więc ogoliłem ją do zera. Teraz włosy zaczęły odrastać, ale skóra na głowie jest jakaś dziwna i wszystko piecze. Skórę na dłoniach mam już zniszczoną. Na dodatek moja skóra się poci niewyobrażalnie od tego czasu. Mogę nawet leżeć, a spływają po mnie krople potu w ogromnych ilościach. Muszę zabierać ze sobą komplet ubrań na zmianę codziennie do pracy... I to bez względu na temperaturę.
Musiałem zrezygnować z ćwiczeń, bo nie dawałem rady z tym ćwiczyć. Teraz przy upałach to jest jeszcze bardziej nasilone. Czy ktoś z Was miał z tym do czynienia? Chcę za wszelką cenę to wyleczyć, bo tak się nie da funkcjonować. Mam dopiero 23 lata, a to mi niszczy skórę.
Zmieniony przez - grzesiek09 w dniu 2010-06-13 10:19:59
Szacuny
0
Napisanych postów
60
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1032
Kolego jakie badania miałeś zrobione ? Przy takich objawach jak opisałeś lekarz który odsyła Cię do domu i wyznacza termin "za tydzień" wydaje się być niespełna rozumu. Na początek radzę zrobić badanie krwi i zastanowić się nad zmianą lekarza.
Szacuny
0
Napisanych postów
60
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1032
Publiczny - nie oznacza zły.
Nie każdego stać na prywatne leczenie to po pierwsze, po drugie dlaczego ma po raz kolejny płacić za coś co mu się należy i co zostało już opłacone (składka na ubezpieczenie zdrowotne).
Może lepiej nie drążmy wątku gdzie jest lepsza opieka, czy prywatna czy publiczna, bo zrobimy offtopic.
Kolego do dermatologa nie potrzebujesz skierowania, weź obdzwoń wszystkie szpitale/poradnie w mieście i znajdź jakiś sensowny termin.
Szacuny
28
Napisanych postów
1629
Wiek
6 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
99433
nie neguje tego, pisze z wlasnego doswiadczenia i znajomych, widac ze mu sie spieszy i chce aby udzielono mu fachowej pomocy
opierajac sie na publicznym dermatologu i stomatologu nie posiadalbym dzis zebow, a skora na dloniach nie byla by ludzka, uwazam ze na urodzie nie ma co oszczedzac tym bardziej na zdrowiu
Zmieniony przez - masarnie w dniu 2010-06-15 18:49:00
Szacuny
0
Napisanych postów
60
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1032
Oczywiście masz rację, jednak nie może być społecznej/naszej zgody na gorsze traktowanie pacjenta w publicznym szpitalu niż u prywatnego lekarza. Należy dochodzić swoich praw, w tym do odpowiedniego traktowania.
Szacuny
28
Napisanych postów
1629
Wiek
6 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
99433
no tak, ale nasz kraj kazdy wie jaki jest
ja stracilem dwa zeby w wieku 16 lat z calkowitej winy dentysty, przeprosil mnie: a w sadzie bym nigdy z nim nie wygral, dlatego glosze gdzie moge ze co publiczne to zle
a co do tematu, to raczej nikt tobie nie pomoze poprzez internet.
Szacuny
0
Napisanych postów
22
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
228
Dziękuję za odpowiedzi. Nikt nie odpisywał, więc kilka dni tu nie zaglądałem, a teraz widzę, że pojawiły się odpowiedzi. Dziękuję.
Oczywiście u dermatologa byłem (prywatnie oraz w placówce publicznej) i to już sporo wcześniej przed napisaniem tamtego postu. Miałem badaną krew etc. W tym nie wyszło nic złego. Mam wrażenie, że oni sami nie wiedzą, co można z tym zrobić i co to jest. Tylko, że ja już mam tego naprawdę dość, bo świąd jest nie do zniesienia. Dotknięcie metalu lub plastiku, wywołuje paskudne podrażnienia na skórze. Wygląda jak poparzona.
Dlatego tu pytałem, bo myślałem, że ktoś miał z czymś takim styczność. To bardzo utrudnia codzienne funkcjonowanie. Nie wspominając już o samopoczuciu. Muszę jakoś się tego pozbyć.