Uraz żuchwy

Od razu na początku mówię że oczekuje konkretnej odpowiedzi na mój problem, otóż kiedyś (jakieś 5 lat temu) dostałem z głowy w szczękę i nie mam pojęcia co się wtedy stało ale moja żuchwa jest nienaturalnie ustawiona. Kiedy otwieram usta szczęka mi przeskakuje na lewo i zrobiła mi się jakaś narośl na podbródku jakby mi kość wyrosła przez co podbródek jest krzywy. Jeśli wtedy coś złamałem to kompletnie nic nie poczułem a że byłem młody to szpitala unikałem jak ognia, a rodzice oczywiście mnie nie zawieźli. Lekarze to już mnie tak denerwują bo od rodzinnej to się tyle o jakieś skierowanie prosiłem i dostałem wreszcie na rtg i do chirurga. Chirurg mi powiedział, że jeśli szczęka jest krzywa i kiedyś była złamana to tutaj nie ma dla niego roboty no to k**** dla kogo? mam jakąś narośl która czasami boli i przeszkadza (bo uderzenie w jakąś wystającą kość boli jak się trenuje sztuki walki). Co ja mam robić żeby to wreszcie naprawić? na NFZ mi takie coś zrobią? jak nie to od razu zbieram kasę i zrobię prywatnie. Pisałem już temat z takim problemem ale nie uzyskałem odpowiedzi więc pytam jeszcze raz.

nie do konca moge sie polapac w tym opise ale pewnie dostales w zuchwe i to z zuchwa jest problem tak? (szczeka to nie to samo co zuchwa).
Nie napisales co wyszlo w tym zdjeciu RTG, a to moze byc istotne. NIe jestem ekspertem z tej dziedziny, ale chyba twoja pani doktor mogla pomyslec i zamiast do zwyklego chirurga powinna wyslac do chirurga szczekowo-twarzowego, ktory bedzie mial wiecej do powiedzenia. Wydaje mi sie ze teraz moze byc troche po ptakach. Minelo 5 lat od urazu, jesli bylo pekniecie/zlamanie to juz sie dawno zroslo i na dodatek krzywo. Plus ta narosl ktora moze byc reakcja odczynowa po zlamaniu. Pewnie da sie ja usunac chirurgicznie, ale jak to wyglada i ile kosztuje i jak z NFZ to juz pewnie musisz dopytac u chirurga szczek.-twarz.
mam nadzieje ze choc troche pomoglem.

jeżeli szczęka jest krzywa to pewnie jakiś hirurg by mógł ją złamać i poskładać na nowa aby była prosta, ale nie będzie już taka mocna jak wcześniej. Dostaniesz mocniej i znowu sie moze złamać. jedz glukozamine pomaga ona w regeneracji stawów które są także przy zuchwie

To było tak że dostałem w bok żuchwy i wydaję mi się że przesunęła mi się cała kość aż w stawie skroniowo-żuchwowym przez co teraz mi szczęka przeskakuje. Rodzinna skierowała mnie do ogólnego chirurga żeby on stwierdził co dalej z tym mam zrobić czyli czy jest w ogóle sens iść do chirurga szczękowego. Zdjęcia rtg nic takiego nie wykazały musiałyby być dokładniejsze i musiałby je zlecić chirurg szczękowy bo on będzie wiedział co i jak ale na zdjęciu twarzoczaszki widać tyle że jedna strona podbródka jest normalna a druga ma właśnie taką narośl ale nie jest to w jednym miejscu tylko przez całą połowę podbródka. Chciałbym żeby mi właśnie to złamali i nastawili wszystko na nowo i spokój ale jakie byłyby wskazania do takiego czegoś? dodam że ciągle praktycznie boli mnie szczęka i ta lewa strona ciężko się otwiera, a czy jakieś względy psychiczne np. że taki uraz powoduje depresję i zamiary samobójcze mogłyby być wskazaniem do zabiegu?

takie coś nie powienno prowadzić do depresji, tym bardziej do zamiarów samobójczych.Chodząc z tym urazem bedziesz jedynie troche bardziej uodporniony na ból (wiem bo miałem podobne urazy) lekarz powinien zrobić taki zabieg jeżeli zagraża on zdrowiu luz życiu za darmo no ale nasza służba zdrowia dziwnie działa, zawsze mozesz dokonać takiego zabiegu na życzenie w jakiejś prywatnej klinice. Taki zabieg bedzie bardzo duzo kosztować, mój znajomy miał robioną rekonstrukcję szczęki ale on był z tym odrazu po urazie i zapłacił chyba 20-30 tysięcy. Nie wiem ile to bedzie kosztować w twoim przypadku. Jeżeli już koniecznie chcesz dokonać takiego zabiegu to jak najprędzej aby szczęka sie zrosła po zabiegu. Jest jeszcze jedna opcja, może da się tą szczęke nastawić? chodzi mi o stawy żuchwy, zapytaj o coś takiego. Z takim czymś idź najlepiej do jakiejś prywatnej kliniki z dobrymi lekarzami zapłać te 100 czy 200zł za wizyte i dowiedz się wszystkiego dokładnie, bo jak pójdziesz do szpitala/ ośrodka zdrowia to tam potraktują cię jak g**** i bedziesz wiedział mniej niż wiesz.

z jakich okolic jestes? jeżeli ze śląska to polecam klinike sport w żorach sam tam uczęszczałem. i dowiedziałem się tam rzeczy o ktorych lekarze ze szpitala mówili że są niemożliwe;]

Wiec miałem złamana żuchwę w na początku kwietnia przeleżałem to i jakoś przeszło ale po około 4 miesiącach napuchła ponownie wiec udałem się do chirurga szczękowego, dostałem skierowanie na prześwietlenie. Wróciłem ze zdjęciem do sadysty który wykopał mnie do szpitala co się okazało złamana żuchwa + dostałem zapalenia kości .
Po tygodniu miałem operacje w której skrócili mi kości żuchwy z obu stron teraz miałem piłowane ząbki żeby jakoś się schodziły . Pisze to ku przestrodze innych a i dodam teraz mam 2 miesiące bez treningów toooorrrrtury :/

p.s. dodam iż za 6 miesięcy będzie jeszcze jeden zabieg wyciągania platynki która mi w tym momencie z cala żuchwę. Poza tym nic nie płaciłem bo NFZ POKRYWA TEGO TYPU OPERACJE , musisz tylko mieć opłacone składki zusowskie.