Szacuny
11150
Napisanych postów
51585
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam, mam pytanie czy kąpiel w zimnej wodzie załózmy 2-3 razy w tygodniu mógłby dac jakieś pozytywne efekty? Ostatnio sie tym zainteresowałem ale na necie jest kupa różnych informacji więc pytam tutaj wiadomo na pcozątku sie przywyczajać i samej zimnej nie lać, ale później jak dojdziemy do stanu że potrafimy ząłóżmy 15min w samej zimnej(lodowatej) wodzie usiedzieć, to takie kąpiele wpłyną pozytywnie na nasz organizm?
Aha i co myślicie na temat przerzucenia sie z normalnych, ciepłych pryszniców na mycie zimną wodą codziennie? Są jakieś negatywne skutki czy bycie takim domowym morsem czy same profity? Jak z regeneracją po treningach siłowych czy też wydolnościowych by było przy stosowaniu 2-3x/tyg kąpieli o które pytam?
Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2010-03-30 18:41:34
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6304
Napisanych postów
76221
Wiek
39 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
755995
Regeneracja jest kluczem do sukcesu w zasadzie w każdej dyscyplinie sportowej. Bez odpowiedniej regeneracji naszych mięśni, czy ośrodkowego układu nerwowego nasze efekty i samopoczucie nie będą zbyt dobre, a ryzyko kontuzji i problemów zdrowotnych wzrasta znacznie. Każdy, kto poważnie podchodzi do sportu i swojego zdrowia powinien o tym pamiętać.
Odpowiednia regeneracja to przede wszystkim optymalna ilość snu. Zaleca się, aby ona wynosiła około 7-8 godzin. Poza tym takie zabiegi jak:
- rolowanie,
- masaże,
- kriokomory.
Dobrze sprawdzają się również zimne kąpiele. Zastosować można np. w warunkach domowych 20 sekund oblewania się zimną wodą, a następnie 10 sekund gorącą. Wpływa to bardzo dobrze na regenerację organizmu po ciężkim wysiłku fizycznym. Tego typu powtórzeń można wykonać około 10. Fajnym rozwiązaniem jest również zastosowanie morsowania. Jednak tutaj trzeba uważać, mieć doświadczenie i osoby, które się na tym znają.
Zimne kąpiele również dobrze nas zrelaksują i uspokajają, wspomagając obniżenie kortyzolu. Zdecydowanie warto je wprowadzić w swój plan dnia. Szczególnie bezpośrednio po treningu.
Szacuny
44
Napisanych postów
2142
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
19570
powodzenia ci życzę chociaż by z nerkami jak przeziębisz jak bierzesz prysznic to na przemian ciepla zimna może być pobudza krążenie i z tego co slyszalem pomaga to też palić tluszcz ale nie wiem ile w tym prawdy .
Szacuny
11150
Napisanych postów
51585
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dzieki za szybkie odpowiedzi. A co sądzicie o tym artykule? http://www.adalex.alpha.pl/zimna.html w skrócie koleś zaleca włąśnie 2-3 razy w tygodniu jednominutową kąpiel w lodowatej wodzie, po wyjściu nie wycierać się tylko osuszyć lekko gimnastykujac by rozgrzać organizm. Tylko pisze że włąśnie nie przekraczać tych 2-3 razy na tydzień, a szukam czegoś co by poparło codzienne mycie się zimna wodą
Szacuny
44
Napisanych postów
2142
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
19570
1minutowa tak jak to robia morsy w jeziorach/morzach.rzekach tak ale nie 15minutowa czy ile ty tam chciales ale czy jest sens wlewac wanne wody dla 1min kompieli? wes prysznic zimny oszczedzisz srodowisko i kase
Szacuny
11150
Napisanych postów
51585
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
No Donwaz byłem zielony w temacie i nie wiedziałem że zimne kąpiele zajmuja tak mało czasu a nadmiar ejst dla organizmu okropny teraz też włąśnei znalazłem ze te morsy wszystkie tez max 1 min siedzą. Ogólnie to chyba zrobie tak, że sobie zaczne 2x w tygodniu wieczorem po normalnym umyciu sie (prysznic) 1minute na koniec zimną wodą płukać jak już sie przywyczaje troche to spróbuje tej wody nalać i cały wejść, jak sie nie opłaci to np do 2min wydłuże czas zimnej pod prysznicem :D poeksperymentuje.
To załózmy wtorek 1min lodowaty prysznic, sobota 1min lodowaty prysznic po wyjściu bez wycierania sie - czekanie na wyschnięcie. Dobry pomysł?
Szacuny
11150
Napisanych postów
51585
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
włąśnie ejstem po peirwszym "zabiegu" normalny prysznic, a na koniec minuta pod lodowatą, bez żadnego stopniowania od razu na chama lód puściłem masakra właśnie siedze i schne, nie wycierałem sie nic, powiem że berdzo fajne uczucie teraz, myśle że mogą mi te zabiegi wejść w nawyk pozdro
btw tak zimna ta woda że po laniu jej na głowe aż mnie zabolała od tej temperatury, trzeba być niezłym hardkorem tak całym ciałem wejść bezboleśnie do takiej wody no ale z czasem moze osiągne ten poziom
Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2010-03-30 20:31:46