Stadion Leśny w Olsztynie
Stadion Leśny – najstarszy stadion lekkoatletyczny w Olsztynie. Obecny stan obiektu nie pozwala na rozgrywanie na nim imprez sportowych.
Stadion Leśny otwarto w 1920 roku. Tuż po jego otwarciu trenowali na nim m.in czterokrotny rekordzista świata w pchnięciu kulą Helmut Hirschfeld i mistrz olimpijski Gerhard Stöck.
Na obiekcie dwukrotnie padł rekord świata. Po raz pierwszy stało się to w okresie międzywojennym. Wówczas rekord świata w pchnięciu kulą ustanowił Helmut Hirschfeld. 5 sierpnia 1960, podczas lekkoatletycznych mistrzostw Polski, wynikiem 17,03 metra rekord świata w trójskoku ustanowił Józef Szmidt. W 1970 roku rozegrano tutaj mecz lekkoatletyczny Polska - Szwajcaria.
Obecnie Stadion Leśny nie nadaje się do organizowania jakichkolwiek imprez sportowych. Od kilku lat cyklicznie odbywa się na nim impreza „Przywróćmy blask Stadionowi Leśnemu”, mająca na celu odbudowę i reaktywację obiektu.
Sprawy w swoje ręce wziął Tadeusz Milewski, prezes Warmińsko-Mazurskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych, inicjator akcji "Przywróćmy blask Stadionowi Leśnemu", która w tym roku odbędzie się 8 sierpnia. - Przygotowaliśmy projekt Europejskiego Integracyjnego Centrum Sportu Rehabilitacji i Rekreacji, które będzie służyło wszystkim mieszkańcom Olsztyna - mówi Tadeusz Milewski. - Jest kilka opcji budowy obiektu. Najtańsza koncepcja wyceniana jest na ok. 70-80 mln zł. Najdroższa to ok. 160 mln. Stadion o na 6,5 tys. widzów ma spełniać wymagania, które pozwolą nam organizować wszelkie imprezy lekkoatletyczne. Projekt przewiduje także modernizację al. Wojska Polskiego i budowę przejścia podziemnego - wyjaśnia. - W projekcie, oprócz stadionu, znajduje się domek klubowy, zadaszona bieżnia do
treningów, także parkingi dla użytkowników - wymienia. - Zimą można by adaptować obiekt na lodowisko. Nasz pomysł przewiduje także budowę przenośnej sceny, na której mogłyby odbywać się koncerty. To byłby jeden z najlepszych obiektów w Europie - zapewnia.
- Przedstawialiśmy projekt władzom kilkakrotnie. Jednak nikt nie jest w stanie znaleźć na budowę pieniędzy - smuci się Tadeusz Milewski.
- Plan modernizacji jest. Kiedy będzie ją można zrealizować, niestety nie wiadomo. Za tydzień chcę się spotkać z wiceminister sportu. Przedstawię tę propozycję budowy i postaram się uzyskać jakieś pieniądze - zapowiada prezydent Grzymowicz.