dzisiaj mialem sciagac gips a tu okazalo sie, ze moja reka wyglada dramatycznie, kosci sie zle zrosly...a moze i w ogole sie nie zrosly :(
lekarz skierowal mnie dalej do innych, wyzszej rangi lekarzy..prawdopodobnie na operacje ale to juz stwierdza oni.
jak myslicie ile to jeszcze wszystko potrwa bo juz mmam dosc...ile po takiej operacji siedzi sie na tylku? podejrzewam ze srubki beda musialy mi pomoc
teraz nie wiem czy dostane normalny termin z nfz jako nagly wypadek czy robic to prywatnie...w koncu czas dziala na moja niekorzysc...
dzieki