*** MUAY THAI: Kopnięcia okrężne!! ***

Gwjazdor to jak na głowę kopniesz na na żebra masz problem to jest tu coś dziwnego ^^
Jeśli komuś lewą nogą kopnięcie nie wychodzi to powinien się do niej bardziej przykładać.
Lewą nogą kopniemy na wątrobę a dodatkowo najczęściej mamy ją z przodu i jeśli wyćwiczymy nią szybki atak możemy fajnie zaskoczyć przeciwnika;)

"Gwjazdor to jak na głowę kopniesz na na żebra masz problem to jest tu coś dziwnego ^^"

Nie mam problemu z samym kopnięciem, a raczej klepnięciem nogą w przeciwnika. Kopnąć kopnę, po prosu skręcam nogę podporową i biodra wcześniej niż powinienem. Zaś mając nogę zaczepioną cały czas na wysokości żeber, taki skręt jest dla mnie po prostu niewykonalny. A mając nogę na wysokości swojej głowy to już w ogóle marzenie nie do spełnienia.

A rozciągasz się??

staz od 8miu lat ma wiec chyba sie rozciaga


i ma wieksze pojecie o kopaniu bo ma staz 8 lat .... :( juz nie bede sie odzywac mam za maly staz ....

Rozciąganie rozciąganiem. Wprawdzie jestem mało rozciągnięty "statycznie" za to mam dosyć elastyczne mięśnie (pamiętam jak nie mogłem dotknąć dłońmi ziemi mając proste nogi, a mimo to bez większego problemu machałem nogą do przodu tak, że dotykałem nią barku.), ale tu chodzi o budowę stawu. Mam dosyć wąskie biodra, nawet jak na faceta, więc to może być przyczyną. Jednym słowem nie czuję naciągu w mięśniach/ścięgnach, a czuję po prostu blokadę w stawie.

Rambaa, co do mojego stażu w kopanych SW (KB i TKD, zaś MT nie liczę bo był to raptem miesiąc czy dwa), to wynosi 4-5 lat. Staż w profilu odnosi sie do "przygody z siłownią". A jeżeli potrafisz odpowiedzieć konkretnie, to odpowiedz zamiast ironizować. Chyba, że Tobie na treningach też odpowiadali "kopnięcie boczne to jest kopnięcie frontalne ale bokiem"

Ale ja dalej jestem ciekawy jak wygląda kopnięcie boczne w MT w porównaniu do tego z KB/TKD

Gwjazdor, chodzi Ci o side kicka? w MT chyba jeszcze nie widziałam nikogo, kto by tak kopał kickbokserzy są ustawieni bardziej bocznie, a my frontalnie więc technicznie wg mnie takie kopnięcie u boksera tajskiego byłoby bardzo czytelne - a biorąc pod uwage, że u nas można kopnięcia łapać, to staje sie to dość ryzykowne