Szacuny
400
Napisanych postów
5586
Wiek
37 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
39451
gengisHan
powiem Ci tak tylko, ze podczac moich walk (gdzies w przedziale miedzy 5 a 10) jedynymi lokciami, jakie udalo mi sie wykonac byly (i to zalewdwie kilkakrotnie) lokcie po obrocie. Pomimo, ze przez pewien czas cwiczylem intensywnie u Taja, ktory kladl na to nacisk. Po prostu to sa naprawde ciezkie techniki (wbrew temu co mozna myslec) do wykonania z przeciwnikiem, ktory wie o co chodzi.
Skorpion
Jak to jest z ta punktacja w koncu?
Faktycznie sie oficjanie zmienilo?
Moglbys cos wiecej napisac?
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Szacuny
2
Napisanych postów
92
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
193
Szkoda...
Nie będę się wykłócał bo początkuję i jeszcze nie miałem okazji powalczyć, ale muszę popróbować kilka "trików" może to taka deformacja "psychiczna" po pochodzę typowo z stylów tradycyjnych (judo, aikido potem WT) i sposobem na wyleczenie się z tych "zaleciałości" jest po prostu oberwanie kilka razy przy próbach jakiejś bardziej posuniętej improwizacji technicznej niż lewy+prawy kolano, prawy+prawy sierpowy clinch kolano (trochę upraszczam bo chyba nie na tym kończy się MT).
Szacuny
400
Napisanych postów
5586
Wiek
37 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
39451
Tylko widzisz, te kombinacje
lewy+prawy kolano, prawy+prawy sierpowy clinch kolano skoro sa skuteczne, to trzeba ich uzywac.
Chodzi o pragmatyzm, nie sztuke dla sztuki.
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Szacuny
1
Napisanych postów
26
Wiek
41 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
473
<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/beQzqU1JHlo&hl=pl&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/beQzqU1JHlo&hl=pl&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
simondis daje rade w tej walce łokciami.
Szacuny
2
Napisanych postów
92
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
193
Piękny łokieć, zmylenie uderzeniem z prawej i przebicie gardy łokciem. Drugi łokieć był już trochę "telegrafowany" ale gość ledwo się po pierwszym pozbierał.
Pytanie: W clinchu nie wolno stosować łokci?
Szacuny
2
Napisanych postów
92
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
193
Kamiru,
Dla mnie też chodzi gdzieś o zakończenie jak najszybciej walki, pogadam z trenerem, chcę nauczyć się kilka sekwencji z łokciem, tak naprawdę sztuka łokcia to głównie sztuka skrócenia dystansu a tego nigdy za mało doskonalić. Przecież istnieje i trenujemy sekwencja lewy prosty chwyt za kark uderzenie kolanem a kolano i łokieć to ten sam dystans i jakoś nikt nie krzyczy, że wejście to trzeba uważać że to niebezpieczne albo trudno wykorzystać w walce(jest 100 razy potężniejsze od łokcia może dlatego jest preferowane jak już ryzykować wejście w przeciwnika to ciężką artylerią żeby raz a dobrze).