Wiem że znacie sposób na to bo jesteście w tym mistrzami :D
Nie o to chodzi że mam ropniaki na twarzy... Nic poza tym nawet nie wiem czy mam trądzik...
Otóż mam zaczerwienienie nosa, i okolice nosa (pod oczami) to sie chyba płatki nosowe nazywa czy jakoś tak, czytałem o tym sporo i znalazłem gościa który miał taki sam problem ale nikt mu nie odpowiedział.
To wygląda tak... To są bardzo nie widoczne kropki czerwonego koloru, na skórze zaczerwienionej... Tego wogóle nie jest widać w cieniu dopiero jak wyjde na słońce, bardzo dużo kropek z daleka nie widocznych, tylko z bliska trzeba sie przyjzec aby ujrzeć je. Nie pieką nie bolą, czasem swędzą, są też na czole... Ale dziwi mnie że ich nie widać z daleka tylko przed lusterkiem i 10cm od twarzy... Utrzymuje higiene, kiedyś myłem sie samą wodą 6 razy dziennie, ale przeczytalem ze to tylko pogarsza sprawe, kupiłem tonik bezalkocholowy, używam toniku dwa razy dziennie, i mam także szybko działający żel na wypryski, oba nie działają... To zaczerwienienie mam dość długo wybadałem że mam to ze słońca ( NIE CHODZE DO SOLARIUM ) ostatnio sporo przebywalem na sloncu bylem poparzony ale to zeszło kilka tygodni temu a zaczerwienienie z niewidocznymi krostkami zostało...
Zastanawiam sie czy maseczka peel off mojej mamy z glinką ( nie wiem jaką nie pisze ) mi może pomóc :) Jestem mężczyzną.
proszę o pomoc expertów ( dużo ich tu )
Nie jestem pewny jaką mam cerę... napewno nie suchą.. chyba mieszaną tłustej chyba też nie, wydaje mi sie ze mieszaną.
A i stosowałem troche kremu nawilżającego dla mężczyzn po tym żelu od wyprysków, potem toniku.
niestety - nic nie pomaga walcze z tym dwa miesiące...
kumpel mi powiedział że mam twarz bez skazy... ale nie przyjzal sie z bliska ...
EDIT:
Właśnie mi mama kupiła maseczke błotną z morza martwego zobaczymy czy coś da, a jak nie da to użyje jej maseczki oczyszczającej.
:) Napisze rezultaty.
Zmieniony przez - kuki611 w dniu 2009-08-21 20:33:20