Szacuny
69
Napisanych postów
4450
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
56524
witam,
w zamowieniu brakuje tych zabezpieczen zeby linka nie spadala, i na gorze i na dole, co mam teraz zrobic ?
do tego robiąc wyciag dolny, tulejka od linki wyciagu gornego bedzie cala siłą naciskala na kolko, ktore bardzo szybko sie rozwali... , tak samo robiac wyciag gorny tulejka od linki wyciagu dolnego bedzie rozwalala dolne kolko, czy to tak powinno byc ?
Bracia... czego dokonujemy za życia... odzwierciedla się w wieczności...
Szacuny
0
Napisanych postów
600
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2576
Prosze je przesłać na maila [email protected] wraz z opisem, oczywiście i tak spróbuje się z skontaktować telefonicznie.
serdecznie pozdrawiam
BOK Kelton
Katarzyna Małysa - Kelton. Skontaktuj się ze mną tel.665 045 898; GG:9924606; [email protected]
Szacuny
69
Napisanych postów
4450
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
56524
Witam,
jak widac na zdjeciu w wyciagu gornym brakuje blokady na linke przez co spada linka , ale najgorsze ze robiac wyciag dolny, tulejka blokujaca linke wyciagu gornego cala sila napiera na kolko przez co szybko je rozwali...
Bracia... czego dokonujemy za życia... odzwierciedla się w wieczności...
Szacuny
69
Napisanych postów
4450
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
56524
no i wyciag dolny to samo co pisalem wyzej, brakuje blokady przez co spada linka i najgorsze ze robiac wyciag dolny, tulejka blokujaca linke od gornego wyciagu cala sila napiera na kolko przez co szybko je rozwali...
Bracia... czego dokonujemy za życia... odzwierciedla się w wieczności...
Szacuny
69
Napisanych postów
4450
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
56524
W TYM PIERWSZYM POSCIE ZROBILEM DROBNĄ POMYLKE , MIALO BYC :
*jak widac na zdjeciu w wyciagu gornym brakuje blokady na linke przez co spada linka , ale najgorsze ze robiac wyciag gorny, tulejka blokujaca linke wyciagu dolnego cala sila napiera na kolko przez co szybko je rozwali...
Bracia... czego dokonujemy za życia... odzwierciedla się w wieczności...