L-trptofan przemieniany jest w serotoninę (5-HT), w ciągu dnia i w melatoninę, w nocy. Opierając się na rzetelnej literaturze neuroendokrynologicznej, nie widzę innego związku, pomiędzy suplementacją tryptofanu, a adaptacją wysiłkową, jak jego wpływ na poprawę jakości snu, poprawę nastroju, łagodzenie obolałości mięśniowej i regulację rytmów biologicznych u zawodników przekraczających strefy czasowe.
Wszystkie, znane mi publikacje neuroendokrynologiczne mówią jednomyślnie: serotonina hamuje uwalnianie hormonu wzrostu i gonadotropin przysadkowych, a publikacje miologiczne dodają, że działa katabolicznie w obrębie tkanki mięśniowej.
Drastyczny spadek poziomu testosteronu, związany z hamowaniem syntezy gonadotropin, a wraz z nim, zanik popędu płciowego, jest podstawowym powikłaniem stosowania leków serotoninergicznych (np. prozac).
Również popularny
antykatabolik i psychostymulator, tauryna, działa poprzez hamowanie syntezy serotoniny.
S. Ambroziak