To jest dopiero jazda . Tak samo na 4 osobowym bananie ciagnietym przez malutka 250 konna motorowe .
To pierwsze daje wiecej przyjemnosci ale adrenalinka na drugim to skacze maxymalnie . Jak sie jedzie z predkoscia taka ze lep odpada i nagle sie na fali przeskakuje i banan jedzie na jednej plozie (siedzac w dodatku na samym przedzie) i czekajac az sie glowa w wode ******lnie to jest dopiero frajda . Po wszystkim sie odwraca i widzi sie zostalo samemu na bananie a reszta w wodzie
Ehehe . W ciagu 30 min rejsu (200 kn za banana czyli 40 na osobe co daje ok 20 zl - taniocha jak na taki czas i na takim sprzecie )
Nie ma Ale.....
" Życie jem jak Milkę ,
Bo wiem że jestem lśnieniem
I oka mgnieniem że będę wspomnieniem "