chroniczny ból w piętach

Mam taki problem, raczej nie związany z żadnym sportem, który uprawiam. Dlaczego zawsze jak wstaje rano, albo odpoczywam siedząc lub leżąc w ciągu dnia i wstaję, bolą (kłują) mnie obie PIĘTY (bardzo) przez około 15-30 minut dopóki się nie rozruszam? Tak, jakbym chodziła na kolcach. Robilam prześwietlenie, kości są w porządku, a lekarz nie miał weny i nic nie wymyślił...aha, bolą mnie od kilku lat, obojętnie czy dużo chodzę, uprawiam sport, czy tylko sie obijam i wożę tyłek samochodem kilka tygodni... dlatego wnoszę że to nie przez bieganie (bo bolą od kilku lat, a ja bieham od miesiąca). Aha, na szpilkach nie chodzę, raz na tydzień wkładam wysokie obcacy, jednak nie szpilki... chodzę w wygodnych butach, nie mam żadnych skrzywień stóp/palców/kręgosłupa. Nie mam płaskostopia. Ani zwyrodnień. HELP ME

Moze to cos z krazeniem? Albo masz za obcisle skarpetki



Zmieniony przez - lukste w dniu 2009-01-29 13:37:00

raczej nie...

No to raczej cos z krążeniem.
- problemy z właściwym ukrwieniem (choroba niedokrwienna kończyn)
- niewydolny układ krążenia
- moze jakies zapalenie żył
Idz do kardiologa.
Ewentualnie wizyta u neurologa(moze tez byc cos zwiazane z nerwami)

hm...nie wiedzialam ze w piętach są żyły...ale jesli problem z krążeniem to chyba nie bolałyby mnie tylko pięty?

to jest ta tylna część pięt, która pierwsza dotyka podloża przy chodzeniu

Zyly sa wszedzie ;)Mniejsze lub wieksze.Objawy jakie masz swiadcza ze to moze byc jeden ze wskazanych powodow(choc nie musza).Czesto klopoty z krazeniem moga byc niezauwazalne.U ciebie mogly sie ujawnic w taki sposob.
Na twoim miejscu udał bym sie do kardiologa a potem ewentualnie do neurologa.Bez badan ciezko bedzie stwierdzic z cala pewnoscia co ci jest.

Pozdrawiam!

dziękuję :)

Nie ma za co :)