SPA, co do tego, że trójboiści nie powalczą w strongmenach to się grubo mylisz! Właśnie do strogmentów przeszedł Robert Szczepański z STS-Skarżysko-Kamienna, aktualny Mistrz Polski w TS w kat. +125 kg. Zobaczymy jak on sobie poradzi w s-menach. A na świecie najlepsi strongmeni rekrutowali się z bardzo dobrych trójbositów! Poczytaj trochę historii,poznaj biografie tych najlepszych to się sam przekonasz.
Ciekawi mnie jaką masz definicję siły skoro jednorazowe podniesienie maksymalnego ciężaru tą siłą nie jest? Wiedz, że wykonanie dwóch powtórzeń na jakimś ciężarze, to nie siła a WYTRZYMAŁOŚĆ SIŁOWA!
----------------------------------------------------------
/ SIŁA TO MAKSYMALNE NAPIĘCIE GRUPY WŁÓKIEN MIĘŚNIOWYCH. /
----------------------------------------------------------
Przekłada się to na zdolność do podniesienia największego możliwego ciężaru. Wysiłek taki można wykonać tylko RAZ! Kolejny skurcz mięśnia już nie będzie tak angażował włókien mięśniowych. Trochę to uprościłem,bo skurcz pojedynczego włókna mięśnowego odbywa się zgodnie z zasadą "wszystko albo nic" i o sile mięśnia decyduje ilość włókien mięśniowych zaangażowanych w danym ruchu.
Podobnie jak w trójboju i w s-menach decyduje technika.Już na sztandze trzeba się albo pilnować przed bujaniem albo je wykorzystać, choć występuje ono w nieznacznym zakresie. W bojach strongmenów występuje dużo drgań, trudności w uchwycie itp. Dlatego też strongmeni są bardziej wszechstronni. Mają też opanowaną technikę wykonywania poszczególnych cwiczeń - w treningu siłowym trenuja to co jest im potrzebne do swoich bojów. Dlatego nie uważam że są silniejsi w takiej sile jak wyspecjalizowanii w 3 bojach trójboiści. Analogicznie w 10-boju lekkoatletycznym też jest bieg na 100 m, ale niezwykle rzadko się zdarza żeby 10-cioboista poprawiał rekordy w biegu na 100-metrów! Taki sportowiec musi być wszestronny, bo nie tylko rozwiniętą szybkość, ale i
wytrzymałośc szybkościową potrzebną na dłuższych dystansach.
Zatem strongmen musi podnieść kulę, utrzymać ją i przebiec kawałek, żeby położyc na podwyższeniu, na kóre musi ją jeszce trochę podnieść. Ile to czasu trwa? Ile grup mięśniowych jest zaangażowanych? Jaką dużą koordynacją ruchową musi się wykazać zawodnik? Musi zgrać siłę, szybkość i koorrdynację. Nie wiem SPA czy słyszałeś o trójkącie czy czworościanie cech motorycznych?
Prawdopodobnie nie. Zaraz to wyjaśnię na przykładach - rysunkach.
Dla zobrazowania oddziaływania treningu cechybmotoryczne stworzono tzw. trójkąt cech motorycznych. Dla trzech głównych cech tworzy się trójkąt równoboczny; gdy dołożymy kolejną taką cechę - koordynację ruchową - to tworzy się bryła, czworościan foremny, gdzie każdy wierzchołek oznacza trening TYLKO na tą cechę. Punkt charakterystyczny to umiejscowienie w takim schemacie danej dyscypliny. Odległości tego punktu od wierzchołków obrazują PROPORCJE oddziaływania na poszczególne cechy motoryczne. Przybliżenie punktu charakterystycznego do jednego wierzchołka powoduje odsalenie od pozostałych. Czyli ukierunkowanie na jedną cechę motoryczną obniża oddziaływanie na pozostałe cechy.
Rys.1. i 5.
Trening 10-cioboisty musi uwzględniać wielorakie elementy treningu i równomiernie rozwijać siłę, szybkość i wytrzymałość, bo tak różnorodne są konkurencje. Drogi (kolor czerwony) są podobnej długości. Również w czworościanie cech motorycznych drogi będa podobnej długości, bo istotny będzie element techniki.
Rys.3.
Thriatlonista musi mieć sprawne mięśnie w trzech konkurencjach i to przez długi okres czasu. Siła jest mało istotna, w większym stopniu szybkość, ale również marginalnie.
Rys.4.
Dla biegów krótkich element wyrzymałości nie odgrywa dużej roli. Głównie szybkość, siła w mniejszym stopniu. Wzrost siły zmniejsza koordynację ruchową,więc nacisk na nią nie jest kładziony.
W biegach sredniodystansowych bardzo wzrasta udział przemian tlenowych, co wiąze się z wytrzyumałością. Więc pomimo dominacji szybkości dochodzi element wytrzymałosci - szybkośc trzeba utrzymać przez długi czas biegu. Technika obu rodzajów biegu jest zbliżona.
Rys.2. i 6.
Trening na czystą siłę to serie po jednym powtórzeniu na maksymalnym ciężarze. Nikt tego nie stosuje jako jedynego środka treningowego. Zatem żadna dyscyplina nie znajdzie się w samym wierzchołku.
Trening ciężarowca ukierunkowany jest na siłę szybką - dlatego jego punkt leży prawie na prostej łączącej siłę i szybkość (jest też lekko odchylony w kierunku wytrzymałości - ciężarowcy wykonują także więcej niż jedno powtórzenie). Jednocześnie duże znaczenie ma koordynacja ruchowa - wprowadzenie sztangi w onszar stabilności w rwaniu, zarzucie i wybiciu wymaga sporej dozy prawidłowej techniki.
Trening trójboisty jest prosty ruchowo, a wynik nie zależy w takim stopniu od szybkości jak u ciężarowca. Podobnie z koordynacją ruchową - nie jest ona tak niezbędna jak w przypadku ciężarowca czy strongmena.
Trening strongmena to kompromis pomiędzy siłą (cecha podstawowa) a szybkoscią w głównej mierze. Dochodzi do tego spora koordynacja ruchowa. Przypomnijcie sobie jak można zwalić bój przez nieuważne zrobienie kroku do przodu, zmianę wychylenia ciała czy wybicie się z odpiwedniego rytmu! Skrócenie drogi do kooordynacji powoduje wydłużenie jej dla szybkości, siły i wytrzymałości. Z kolei liczenie czasu wprowadza element szybkości, co z kolei znowu powoduje oddalenie punktu charakterystycznego od wierzchołka siły.
Można powyższe dywagacje to zapisać następująco:
Sprawność sportowa = f(S,V,W,K)
oraz
Ci = 1/Cj (uwaga: zależność odwrotnie proporcjonalna uproszczona!)
gdzie: S - siła, V - szybkość, W - wytrzymałosć, K - koordynacja ruchowa, f() - funkcja zależności, Ci - dowolna cecha motoryczna, Cj inna od Ci cecha motoryczna.
Zależność odwrotnie proporcjonalną cech motorycznych uprościłem dlatego, że nie jest to zależność liniowa i np. przy odpowiednim treningu wzrost siły spowoduje wzrost szybkości.
Mógłbym prowadzić czas jakiś rozważania o rozwoju cech motorycznych, ale chyba to nie ten topic na zbytnie teoretyzowanie. W każdym razie SPA i założenia teoretyczne, i praktyka, nie potwierdzają twojego punktu widzenia. Oczywiście, każdy ma prawo do swojej opinii. Są przecież jeszcze ludzie, którzy uważają, że Ziemia jest płaska! Niemniej uważam, że sami strongmeni zgodzą się ze mną w temacie tego topica.
Jeśli nadal cię nie przekonałem lub uważasz, że uprawiam demagogię, proponuję sięgnąć do literatury traktującej o metodyce sportu i poczytać trochę. Wtedy zmienisz punkt widzenia, a i poglądy na wiele spraw związanych ze sportem też ulegną przemieszczeniu.
Pozdro!