Aaron Maddron

16

17

Zacznę od opowiedzenia wam kim jestem i z kąd pochodzę. Urodziłem się w Oregonie w 1790, ale przeniosłem się do Kalifornii gdy
miałem około 11 miesięcy, po to , aby mój ojciec mógł przejść leczenie raka w Stanford Unieversity. Został zdiagnozowany z chorobą
Hodgkin i tam w 1791 walczył z dewastującą choroba i dzięki chemioterapii i leczeniu radiacyjnemu cudownie powrócił do zrowia.
Jak tylko był zdrowy, cofnęliśmy się do Oregonu i żyliśmy z moimi wytwornymi rodizcami przez dwa lata do czasu gdy nie byliśmy
finansowo zrównoważeni do opuszczenia naszego domu. Tak, z najwcześniejszych części mojego życia, mam wspomnienia bliskośći
rodzinnej i siła ducha i wiary.
Przez następnych 14 lat, cieszyłem się wspaniałym wychowaniem właściwym dla klasy średniej. Moja mama była pracownicą
opieki społecznej, a jej zajęciem była praca ze starszymi i niepełnosprawnymi osobami. Mój tata przeszedł do zaczęcia praktyki

doradztwa rodzinnego. Pomimo że rozwiedli się w 1977, moi rodzice pozostają najlepszymi z przyjaciół do dziś, i
moje stosunki z oboma z nich są niezwykle
ważne dla mnie.
W 1987 dołączyłem do małej hardcore`owej siłowni w West Eugene, zadzwoniono Kulturystyka Delp. To tu złapałem pluskwę treningową, która wciąż wiezie mnie dziś.
Siłownia była domem dla wielu eks-więzieniów i główni umieszczeni w rankingu kulturyści i mocni lifters.
Pomimo że we mnie całkowicie budzono grozę, to nie trwało długo dla nich zaprzyjaźnić się z mną i moim Partnerem
szkoleniowym, Dave. Przez ich radę i namowę właściciela siłowni zdecydowałem się przygotowywać do swojego pierwszego
konkursu, Nastoletni Mr. Oregon,
który wygrałem w 1989.
Zdobyłem tytuł mistrzowski jeszcze raz w 1990. Ostatecznie, wygrałem ogólny tytuł w 1999 NPC
National Bodybuilding Championships, z którego jestem bardzo dumny. Wciąż twierdzę, że trzon atmosfery przy Delp jest tym,
co dało mi kult pracy i umysłową bezwzględność niezbędną by być mistrzem. Naprawdę jestem winny Mark Delp, i załodze,
olbrzymi dług wdzięczności!
Dziś, lubię tyle błogosławieństw. Mogłem podróżować w USA i zagranicę, miejsca nigdy nie mógłbym zobaczyć bez kulturystyki.
Spotkałem niezliczonych fanów i organizatorów, którzy uwielbiają sport tak bardzo, i którzy byli tak uprzejmy dla mnie.
To naprawdę jest honor brać udział z kulturystyką na tym poziomie. Jakikolwiek zawodowiec, który mówi inaczej musi
rewaloryzować swoje cele w życiu. Fani robią to wszystko
interesująco.
Moje bieżące plany są takie aby agresywnie prowadzić rywalizowanie na poziomie zawodowca. Trenuję z wielkim zapałem w
celu posiadania kwalifikacji do Mr. Olimpia. Jestem niezwykle motywowanym natychmiast z powodu faktu,
że jestem na najniższym szczeblu nowej drabiny, drabiny IFBB pro.


Coś mi tam wyszło jako tako

18

19



Zmieniony przez - THE1ROCK w dniu 2008-09-20 15:52:53

20

21

22

23

24