ban na spam w dopingu!!!!

w jakimś temacie z insomni gdzie pokazywali twarze, ale niestety linka nie mam.

Ja tu czegos nie rozumiem... sprawa ma sie o to ze ktos zbluzgal 50$ a Wy o jego fotkach gadacie- co Was to obchodzi czy sie maluje czy nie...?? Wolny kraj, wolna UE

Tak samo on sie moze smiac ze niektorzy z dopingu gola sobie klate, nogi...

a skąd ja moge wiedzieć kto ? z zycia wiem że malutcy klakierzy krzyczą najgłośniej Ale modzi działu doskonele beda wiedzieli i to ich działka. ja się nie w******lam w nie swoje podwórko.
No chyba ze dacie mi nicki do odstrzału to pobanuje chetnie
kwiatule na początek

Zmieniony przez - panalbin w dniu 2008-09-15 20:42:55

Panalbin, dobrze że ty jesteś wielki hahah
Nawet jeśli to myślę, że wielkoś nie musi iś w parze z wiedzą...
Teoretycznie.

przeczytałem, ale nie chce mi się odpisywać a każdy post z kolei
bo nie mam na to czasu.

winny się tłumaczy, ja w tej sytuacji nie czuję się winny, trzeba było trzymać język za zębami.

To co robię ze swoim życiem i jaki jestem człowiekiem na co dzień mogą się wypowiedzieć osoby które TYLKO znają mnie osobiście.

skoro każdy z dopingu staje za sobą murem i jesteście tak solidarni, czemu teraz piszecie teksty typu "nie chcemy cierpieć, przez 2 czy 3-ch" nielogiczne.

Szukajcie, a znajdziecie pośród swoich tego właściwego który mi udzielił odpowiednich informacji w spam dopingu

dollar, za co mam bana?
Konkrety!

Jesli nawet ktokolwiek pod***al to i tak nigdy to na wierzch nie wyjdzie bo ten ktos nie ma jaj by sie do tegpo otwarcie przyznac.

synek jesteś pośmiewiskiem całego spam posta w dopingu tylko dlatego nie wyłapiesz jeszcze bana
Co masz mi do zarzucenia pod względem wiedzy ? mam skończone studia oraz podyplomowe w dwu kierunkach, zajmuje stanowisko dyrektorskie placówki w międzynarodowej firmie. cos jeszcze pyskniesz zanim cię odsieje na wszystkie przyszłe konta ? Żarty dla takich jak ty sie skończyły właśnie.

co do posmiewiska w spamie , to kwiatek , chudzina i jarek to maskotki spamu ... Kfiatka ciagle jada i jada ale sa to zarty wiec widze ze wiesz wszystko . Ogolnie wieje mi tu żenada teraz, najlepiej zamknac ten temat i czekac na odzwe od władzy .

p.s. a ja pracuje w nasa

"zajmuje stanowisko dyrektorskie placówki w międzynarodowej firmie."

No nie moge, opanujcie sie panowie prezesi z bajerą bo idzie się posrac w gacie.

Zmieniony przez - zluo w dniu 2008-09-15 21:06:38