Padaczka Pytanie i Pomoc

Witam mam 17 lat i jestem chory na padaczke od roku. W ciągu tego roku miałem 4 napady. Od tego roku dużo sie zmieniło w moim życiu chamuje sie ze wszystkim moje nastawienie na świat sie zmieniło boje sie że dostane napadu w szkole na ulicy itd. ale przejdźmy do rzeczy ćwicze na silowni od 2 lat i dalej chce ćwicyć ale od jakiegos czasu mam z tym problem sam już nie wiem czy to moja psychika tak działa czy naprawde cos mi sie dzieje robiąc trening odczuwam jakis ucisk w głowie cos mi mówi zeby odłożył sztange wtedy zaczynam szybciej oddychac boje sie że upadne i nigdy nie moge dokończyc treningu. Na siłownie chodze z kolegą więc gdyby cos sie działo zawsze by mnie poratował. Czy Ktos z was ma padaczke ? Napiszcie co o tym sądzicie

Witam, to może być problem z ciśnieniem, który jest skutkiem zażywania leków przeciwpadaczkowych. Jaki lek bierzesz? Czy bolała Cię kiedyś głowa a jak poszedłeś na siłownię i poćwiczyłeś to przestała? Albo odwrotnie - jak zacząłeś ćwiczyć to ból jeszcze bardziej się nasilił i miałeś uczucie jakby Ci czaszkę miało rozerwać? Jeśli tak, to zmierz w takich wypadkach ciśnienie.
Robili Ci tomografię komputerową głowy, RTG, i badanie dna oka? Odpisz, bo sam kiedyś chorowałem na padaczkę w dzieciństwie i wiem, że dużo takich objawów są skutkiem działania leków. W sumie lekarz nie kazał mi ćwiczyć na wf, biegać ani tym bardziej na siłowni bo przemęczenie może wywołać atak.

Zmieniony przez - petterb w dniu 2008-09-06 14:06:10

raczej bulów głowy podczasz treningów nie mam chyba że rzadko. Miałem robione badania eeg , rezonans magnetyczny i wszystko ok. Jakiś czas temu kładąc sie spać miałem cisnienie 157 / 70 drugiego dnia mialem 140/80 . Jeśli w tym wsyztskim jest problem z ciśniem to co mam z tym zrobić? udać sie do innego lekarza? Mówisz że w dzieciństwie chorowałeś na padaczke jak myślisz jest szansa ,że wyjde z tego? z gory dzięki...

Jeżeli będziesz brał regularnie leki, nie narażał się na czynniki mogące spowodować atak, to masz duże szanse na całkowite wyleczenie - ale nie znaczy to że masz być No lifem i siedzieć ciągle w domu i czekać na atak. Możesz żyć normalnie, ale balangi, chlańsko w umiarze. W sumie podczas brania leków nie powinno się pić, ale to zależy jakie leki bierzesz i jak tolerowałeś alkohol przed chorobą. Niektórzy są szczególnie podatni na światło i może wywołać u nich atak, mam na myśli ekran monitora, światła stroboskopów, laserów itp. Powinieneś poprosić lekarza o badanie EEG po nieprzespanej nocy, z uwzględnieniem wrażliwości na światło (będzie Ci świecił po oczach takim przyrządem podczas badania)
Ja miałem tylko jeden atak, mając 12 lat w nocy straciłem przytomność, (drgawki, ślinotok itp) i przez następne 6 lat brałem leki. Badanie EEG wskazało padaczkę skroniową. Dziś już nie biorę leków. Niestety w padaczce to wygląda tak, że im później wystąpi tym jest gorzej ją wyleczyć. Lekarz stwierdził że w moim przypadku to był jednorazowy epizod związany z rozpoczęciem okresu dojrzewania. Nikt nie może mi zagwarantować, że nie będzie następnego ataku, ale jeśli taki nastąpi to prawdopodobnie będę musiał brać leki do końca życia. Z padaczką jest tak, że jak wróci to już na dobre. Niestety drugi raz bym nie zniósł leczenia, za dużo skutków ubocznych, do dziś czuję się strasznie przymulony, senny i czasami się zawieszam. Do tego ten trądzik z którym borykam się do dziś. Zakończenie leczenia powoduje to że organizm musi oczyścić się z leku, w moim wypadku zrobił to przez skórę. Napisz jaki lek bierzesz.

Edit: To uczucie ucisku w głowie jest prawdopodobnie spowodowane ciśnieniem, pewnie to przez leki, ale zwróć się lepiej z tym do lekarza. Też tak kiedyś miałem. Chwilę trwało potem przechodziło.

Edit 2: A nie masz czasem lęków? Boisz się czegoś a nie wiesz czego? Ja kiedy brałem leki to miałem wrażenie, że czegoś się boję, ale nie wiedziałem czego. Albo ryczałem bez powodu :/ Albo nie latają Ci oczy czasami same? (oczopląs) to są częste skutki neuroleptyków.
Zmieniony przez - petterb w dniu 2008-09-07 21:35:58

Zmieniony przez - petterb w dniu 2008-09-07 21:42:04

widze że znalazłem kogoś kto spotkał sie z padaczką i ma z tym doświadczenie. Mam lęki moje życie sie zmieniło bardzo napady lęków że aż podświadomosc mozna stracic i na niczym sie nie da skupic ale trzeba sobie z tym jakoś radzić. Padaczka to okrutna choroba strasznie psychike niszczy. Lekarze też mówią ,że w moim przypadku da sie jeszcze coś zadziałać żeby napadów nie było. A co do tych leków to biore lek orifil od tego czasu jak go zaczołem brać to zamluony sie strasznie zrobiłem o połowe mniej mnie... ale przez ten czas sie przyzwyczaiłem i musze z tym życ nie mam wyjscia. Te napadany lęków były straszne na początku przestalem chodzic do szkoły juz mi przepisali psychotropy ale powiedziałem sobie stop i nie brałem ich sam z tym daje rade. Przy następnej wizycie u lekarza pogadam o tym ciśnieniu. Na siłownie chce chodzic i mam nadzieje że będe mógł. Dzięki jeszcze raz że odpisałeś na pytanie dzięki pozdrawiam.

Jeszcze jedno Pytanie a co sądzisz o suplementach w moim przypadku? brałem juz suple jak zarzywałem orifil i było ok tylko teraz miałm przerwe z siłownią

Nie powinieneś brać Stacków Kreatynowych które są silnie pobudzające - mam na myśli Animal Pak i tym podobne. Ogółem wszystkich tych matrixów kreatynowych. Na każdym opakowaniu z takimi odżywkami jest nawet napisane że produkt nie jest polecany dla osób z epilepsją, nadciśnieniem itp. Oczywiście normalne kreatyny np. Monohydrat, Jabłczan, Etyl Ester możesz brać bez przeszkód. To samo tyczy się gainerów, białek, aminokwasów etc. Z tymi Stacami chodzi o to że one pobudzają układ nerwowy (przez co bardziej chce Ci się ćwiczyć) a neuroleptyki hamują przepływ neuronów w mózgu, żeby nie dopuścić do ich 'spięcia' i tym samym ataku, czyli jedno przeczy drugiemu.
Tak samo nie możesz brać sterydów. Prosty schemat: koks + neuroleptyk + psychotrop = 100% Masz z mózgu g****.
A to wszystko co opisałeś to są w większości skutki uboczne leków. Chociaż moja lekarka mówiła że sama choroba może powodować uczucie senności, brak koncentracji, trudności w myśleniu itp. Mi lęki zniknęły po odstawieniu leków, tak jak większość innych, choć z niektórymi rzeczami jak wcześniej pisałem, borykam się do dziś. Jak masz jakieś pytania, to możesz też napisać na PW, chętnie pomogę. Wiem co to padaczka i że życie przed i w trakcie choroby obraca się o 180 stopni.

kurde szkoda że z tymi stakami taka lipa. odezwji sie do mnie na gadu to zadam pare pytań 10786427

Animal Pak to preparat witaminowy a nie stack kreatynowy, tak dla ścisłości.

Animal Pak to nie stack kretynowy? Bo Reklamują go dobrzy kulturyści. Te preparaty prezentują sie bardzo dobrze są wysokiej jakosci. Opinnie innych na te produkty są zawsze dobre. Czyli przy mojej chorobie nie zaszkodzi mi cos takiego ?

Zmieniony przez - Sido1991 w dniu 2008-09-10 00:38:25

Sorry pomyliłem z Animal Testem, Animal Pak to preparat złożony z witamin i minerałów, Animal Paka możesz brać, nic Ci się nie stanie. Ale Jeżeli chcesz to możesz wypróbować na sobie jakiś stack ale nie wiem czy to ma sens ja bym próbował z różnymi połączeniami na początku np. Jabłczan + Etyl Ester itp. Jak chcesz to kup sobie stack i bierz ale o połowę mniej niż powinno się brać (przez pierwszy tydzień) a potem jak Ci nic nie będzie to zwiększaj stopniowo dawkę do tej co wyznaczonej przez producenta. Jakby zdarzył się napad to od razu odstaw. Ale od razu mówię że na własne ryzyko, chyba nie chciałbyś żeby Ci się pogorszyło? Ja osobiście nigdy nie brałem staców ale z tego co widzę u mnie na siłce to rzeczywiście dobrze działa, i silnie pobudzają, ale to też zależy od uwarunkowań - jednego pobudzi a na drugiego w ogóle nie będzie działać. W każdym razie u mnie wszyscy chwalili że to dobra sprawa.