Bruce Lee

Tak to podajcie kto w latach 1940-1973 roku mógł go pokonać. No czekam na odpowiedzi???
A to nie z polskich stron i z książek wyczytałem ale z chńskich i japoński książek i stron przetłumaczonych na początku sam nie wierzyłem. Dopiero kolega pomógł mi to zrozumieć. Koniec mojej gadki w tym temacie. Myślcie co chcecie.

Pozdrawiam

To moze lepiej podaj kogo mogl pokonac w tych latach!
Nie pisz, ze wszystkich tylko podaj prawdziwe nazwiska.

Zmieniony przez - Marcin_VB w dniu 2008-08-17 19:27:46

Ja pierwszy powiedziałem podajcie kogoś chyba nie masz o tym pojęcia. Rayan'a Layons. Pewnie nawet nieznasz

Nierozumiem poco wogóle na ten temat się wypowiadasz ja znam wielu z tamtych czasów ich historie ale Lee jest najlepszy z nich.



Zmieniony przez - Dorfa w dniu 2008-08-17 19:36:18

nie znam i nie chce znac. Nie interesuja mnie szlaki kung fu itd o ktorych ciagle piszesz

Ogolnie to naprawde dyskusja bez sensu. Z mojej strony koniec.

Dorfa miał być koniec,sam tak napisałeś.Nie ciągnij już tematu,bo to coraz nudniejsze.Ty i tak wiesz swoje i nikt Cię nie przekona.

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2008-08-17 19:38:25

Masz racje ale sam przyznaj poco się koleś wypowiada jak sam mówi że się tym nie interesuje czyli nie ma o tym pojęcia. Napisałem koniec ale jak to zobaczyłem musiałem odpisać.

Zmieniony przez - Dorfa w dniu 2008-08-17 19:45:02

Ja to ciagnalem bo jak widzialem to co pisales to az...

Wierz w co wierzysz i w co chcesz wierzyc. Nas to nie interesuje ale nie pisz takich rzeczy przynajmniej na tym forum.

Ja piszę bo dużo o tym wiem a ty zajmujesz czas bo niemasz o tym bladego pojęcia a więc daj sobie spokój i naucz się aby nie wypowiadać się na tematy o których nic nie wiesz.

Wystarczy mi tyle co wiem.
Nie interesuja mnie sprawy wsadzania palca w krtan i nie wiadomo gdzie oraz bajki o tym, ze pokonalby wszystkich

Juz koniec tematu z mojej strony.