Kwestia bezpieczeństwa stosowania GHB jest chyba najbardziej kontrowersyjna sprawą dotyczącą tego środka - spójrzmy jak zmieniała się opinia na temat bezpieczeństwa stosowania GHB na przestrzeni lat.
Chcąc ustalić stopień bezpieczeństwa nowo powstałego środka, naukowcy przeprowadzają eksperyment mający na celu ustalenie dawki LD50 (czyli takiej dawki, po której doszłoby do zgonu 50-ciu procent populacji której został zaaplikowany badany środek) i LD100 (zgon 100% populacji). GHB zostało przebadane pod tym względem w 1964 roku przez H. Laborit'a (praca zatytułowana "Sodium 4 - Hydroxybutyrate"). W przypadku szczurów dawka LD50 wyniosła 1.6g/kg, natomiast dawka LD100, 2g/kg masy ciała - jako przyczynę zgonu podano zaburzenia oddychania. Dodatkowo odnotowano, ze 1/10 dawki LD50 nie spowodowała żadnych znaczących zmian (w stosunku do grupy kontrolnej szczurów) w wątrobie, nerkach i szpiku kostnym (tam głownie objawiają się potencjalne efekty toksyczne badanej substancji). Do przeprowadzonego badania odniósł się 5 lat później M. Vickers który wraził opinie, że zgon nastąpił na skutek zatrucia sodem a nie był związany z aktywnością samej substancji. Vickers w swoich badaniach stosował dawki GHB wynoszące 20-30g na dobę - przez kilka dni - bez szkodliwych objawów w stosunku do nerek czy wątroby, dlatego w swojej pracy "Gammahydroxybutyric Acid" uznał GHB jako środek niskotoksyczny. Oczywiście podobnych badań ustalających LD50 czy LD100 nikt nigdy - z wiadomych powodów - nie przeprowadził na ludziach. Podjęto się natomiast próby oszacowania LD50 i LD100 dla ludzi - i tak np. LD50 dla 50-cio kilogramowej osoby wynosi 85g. Mając jednak na uwadze, że w przeprowadzonych eksperymentach wstrzykiwano szczurom GHB, dawka LD50 doustnie przyjmowanego GHB dla 50-cio kilogramowej osoby jest dwukrotnie wyższa (wstrzyknięcie GHB zwiększa dwukrotnie jego efekt) i wynosi 170g. Inna oficjalnie przeprowadzona próba oszacowania LD50 została przeprowadzona w stosunku do legalnego środka produkowanego we Francji (Gamma - OH). W tym przypadku jako dawkę LD50 przyjęto 4.28g/kg - czyli nieco ponad 200g dla 50cio kilogramowej osoby.
Wróćmy jednak do bardziej przyziemnych dawek. We wspomnianym wcześniej eksperymencie Takahary, jeden z ochotników któremu podano dożylnie 2.5g GHB jako efekt uboczny podał mdłości, inny miewał zawroty głowy. Kolejne drobne efekty uboczne zaobserwował 2 lata później R. Broughton i M. Mamelak - przez kilka pierwszych dni przyjmowania GHB, pacjenci donosili o wystąpieniu otępienia, dyskomfortu w widzeniu i kacu - po tygodniu, niepokojące objawy występowały rzadziej. W 1986 roku, M. Mamelak w swojej pracy "Treatment of Narcolepsy with Gamma-Hydroxybutyrate" podsumował przegląd 48 pacjentów którym podawano GHB w okresie od 6 miesięcy do 9 lat - "zaobserwowano kilka niekorzystnych efektów. U wszystkich pacjentów kontrolowano czynność wątroby, nerek, badano krew, wykonywano okresowe prześwietlenia klatki piersiowej, i EKG. Nie odnotowano żadnych nieprawidłowości. Podczas kilku pierwszych nocy leczenia pacjentów preparatem GHB, dwóch pacjentów miewało moczenie mimowolne ... pacjenci którzy opierają się nasennym właściwością GHB, mogą odczuwać zakłopotanie i zmartwienie". W 1989 roku, L.Scrima w swojej pracy "Efficacy of Gamma-Hydroxybutyrate versus Placebo in Treating Narcolepsy-Cataplexy: Double-Blind Subjective Measures" pisze następująco "Całkowita ilość niekorzystnych reakcji odnotowanych podczas leczenia preparatem GHB była mniejsza niż w przypadku grupy kontrolnej [!] (której podawano placebo) ... żaden z pacjentów nie zrezygnował z uczestnictwa w badaniu z powodu efektów ubocznych. Wyniki badań krwi ... wykazują, że GHB nie powoduje hipokalcemii bądź innych wyraźnych zmian w składzie chemicznym krwi".
Obok powyższych badań przeprowadzono szereg innych, z których wynikało, ze GHB jest stosunkowo bezpiecznym - bezpieczniejszym od innych stosowanych w leczeniu uzależnień czy depresji - nietoksycznym środkiem. O niskiej toksyczności GHB - czy wręcz jej braku - świadczy również metabolizm tej substancji. Okres półtrwania GHB przyjmowanego doustnie wynosi 35-40 minut - bardzo szybko jest więc wydalany z organizmu i równie szybko przestaje być możliwy do wykrycia w moczu. Sam metabolizm GHB polega na utlenieniu do semialdehydu bursztynowego a następnie do kwasu bursztynowego - będącego już metabolitem cyklu Krebsa. Dlatego właśnie GHB nie posiada żadnych toksycznych metabolitów - w przeciwieństwie do wielu innych leków nie jest to obca substancja która musiałaby podlec detoksykacji w wątrobie. Jako ciekawostkę można jeszcze podać, ze niektóre z badań wykazywały, ze GHB może być użyteczny w sytuacjach zagrożenia zdrowia czy nawet życia - np. gdy organizmowi dostarcza się niedostateczną ilość tlenu (M. Mamelak [1989] "Gammahydroxybutyrate: An Endogenous Regulator of Energy Metabolism"). To właśnie spowodowało, że GHB był legalnie sprzedawanym (w USA) suplementem aż do ...