witam ponownie wracam na forum z moim problemem, otóż dotyczy to trodziku zaskórnikowego na buzi, plecach, i klatce piersiowej ze zmianami zapalnymi ...po krótce opowiem jak to sie zaczęło. 7 mieisecy temu pojawił sie z dnia na dzień chociaż miałem zawsze problemy ze skórą z lat młodzieńczych, to po ukończeniu 20 lat problem całkowicie zniknął no właśnie, mam 26 lat i od 7 miesiecy walczę.. po dermatologach którzy przepisują mi różne maści które nic nie dają, solarium daje na parę dni później jest gorzej ... teraz jestem na antybiotyku sumamed który kompletnie nie działa biorę go już prawie 7 tygodni ... nie pije, nie pale, dobrze sie odżywiam, chodzę na siłownie zresztą wcześniej chodziłem i nie było tego problemu, trzymam higienę na wysokim poziomie 2 razy dziennie kąpiel.. żele bez mydła od 10 dni łykam
magnez i cynk takie domowe ZMA.. szczerze to zacząłem się zastanawiać czy to nie jest wina stresu jaki przeżyłem te 7 miesiecy temu i lekka depresja trwało to z 2 miesiące ...słyszałem ze problem moze być wywołany długotrwalym stresem ...no właśnie więc zacząłem wykluczać co może być tego problemem dla własnego spokoju...
postawiłem sobie 3 punkty:
1. zachwianie hormonalne więc zrobiłem badania - wyniki poniżej..
2. alergia ( 17 czerwca jade na badania testy)
3. rzeczywiście długotrwaly stres zmienil mi strukture skóry w jakiś sposób albo nawrót z młodzieńczych lat
----------------załaczam zdjecie moich wyników, na wynik wolnego testosteronu czekam jeszcze tydzien ..prosze tylko o wasza opinie czy wyniki sa dobre i czy powinienem zrobic jeszcze jakies badania zwiazane z hormonami i ogolnie wykonywane w laboratorium z krwi czy mam proprostu wykluczyc przyczyne hormonalna tradziku
jeszcze raz na wszelki wypadek link do zdjecia
[images26.fotosik.pl/228/e1d3b8679a44d878.jpg]
z wyrazami szacunku