Kimbo vs Thompson dyskusja po walce

Kimbo pokazał, że żaden z nigo fajter (jak niektórzy myśleli). Thompson był bez formy, taki Rogers załatwił go szybciutko i to w stójce, gdzie James to 3-cia liga, a taki Kimbo nie dał rady W drugiej rundzie powinno paść "action" a później już tylko "give up" i po niereakcji Kimba przerwanie walki. Nie wiem co sobie ten sędzia myślał

po obejrzeniu tej walki zgodziłbym się z Danutą że w walce bj penn vs. kimbo, kimbo nie miałby szans

Zmieniony przez - w0jt w dniu 2008-06-01 16:44:28

Wojt, postawiłbym trochę hajsu na BJ. Narazie Kimbo ma na rozkładzie same nazwiska (oprócz Cantrella), ale nikogo dobrego. Laicy myślą: "Toż on zlał Tanka! A Tank to wymiatacz jaki!" Szkoda, że James nie miał formy jak z walki z Fujitą Byłyby leżaki dla Kimba

Obydwaj zawodnicy bez kondycji, w drugiej rundzie juz ledwo rekami machali.

ta gala utwierdziła mnie w przekonaniu że całe to elitexc jest gównanianą organizacją.

mlvk mowisz ze w Pride by przerwaliwalke
Mylisz sie widziałęś walki gdy walcza Japońce sedzia nie przyrywa chyba ze odklepie albo ciezkie KO
a chociazby pamietna walka Silvy z Sakuraba gdy go tak kolanami bił po głowie w parterze walka powinna byc przerwana duzo wczesniej Sakuraba tylko głowe chronił nic nie robił i co??

Nie chce Mi się przeglądać x walk Pride z płyt by się tu spierać.

Oczywiście że Japończycy "trochę" faworyzują swoich, a już Saku to najbardziej. Natomiast wielokrotnie widziałem w Pride to o czym pisał X-Rulez - "action" - dalszy brak obrony - wejście sędziego, koniec walki.

W UFC najbardziej sensowny sędzia - Big John - też wielokrotnie toczył z bitymi w ryj na ziemi zawodnikami dysputy zaczynające się od "I'll have to stop this fight..."

Jedyne co może w oczach kogoś ratować to że Kimbo w 2giej nie został wykluczony przez sędziego jest to że Colossus bił jakby dziecko karcił. Daleko mu było do furii Kerra czy Colemana z najlepszych lat.

Dla Mnie natomiast ta walka to ewidentny wałek - przerwanie w 3ciej nastąpiło w sytuacji identycznej z tą z drugiej rundy z której James wyszedł cało

Edit: Właśnie rzuciłem okiem na Sherdog. Niejaki B. Rogers nieprzebierając w słowach zarzuca Kimbo że klepał w pierwszej przy stojącej gilotynie. Coraz ciekawiej.

Zmieniony przez - mlkv w dniu 2008-06-01 18:40:18

No coraz ciekawiej zaczyna się dziać...

o tym wąłśeni tez mowiłem o tej gilotynie ogladajac walke na żywo myślałem ze Kimbo klepie bo tak to wygladało no fakt dziwna walka
mam pytanie czy ktos ma moze all walki pride na plytach chetnie kupie za dobra cene

No mi też wydawało się że klepie, a potem pokazywał ze jest ok. Naprawde duzo kontrowersji związanych z tym pojedynkiem