Szacuny
2
Napisanych postów
424
Wiek
32 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2396
wazne tez jest aby nie siłowac sie z kims na jakis ławkach w szkole , koszach na smieci itp. podczas walki w takich miejscach mozna nabawic sie niezłej kontuzji a wiec nalezy sie siłowac tylko na profesjonalnym stole do armwrestlingu!
Szacuny
1
Napisanych postów
20
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
387
teraz juz zdecydowanie lepiej.minely prawie 2 miesiace od zabiegu i odczuwam poprawe.jeszcze miesiac z gipsem ale najgorsze juz za mna.pozniej rehabilitacja.bedzie ciezko ale nie dam sie.pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
32
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1366
to Cię zmartwię ze najgorsze przed tobą. ja miałem złamanie z przemieszczeniem w nadgarstku. 4 razy mi ją składali w 2 szpitalach i wraz im nie wyszło za dobrze (ale ponownie łamać i składać mogą dopiero za jakieś 4-5 lat jak kości przestaną rosnąć). też miałem druty. i właśnie powiem Ci ze najgorzej jest jak zdejmą gips, przez 3 miesiące nie ma szans na jakikolwiek większy wysiłek, przynajmniej tak było w moim wypadku... no i niestety skutki złamania odczuwam do dziś przy wysiłku, lekarz oczywiście zabronił siłowni (i SW w moim przypadku) aczkolwiek oczywiście ćwiczę. w przedramieniu mam nadzieje nie będziesz miał tyle problemów co ja bo to jednak mimo wszystko mniej ruchliwe miejsce.
pozdrawiam i również życzę powrotu do zdrowia
Szacuny
1
Napisanych postów
46
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1159
ja tez mialem zlamana reke. podczas cwiczen troche mnie boli. zauwazylem ze jest troche mniejsza od tej dugiej( i to znacznie) jak cwicze to troche nie daje rady i teraz nie wiem czy moge ta zdrowa wykonywac wiecej powtorzen. z gory dzieki
Szacuny
0
Napisanych postów
322
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
23146
to wam powiem,że też doznałem złamania z przemieszczeniem na wysokości bicepsu,miałem miec operacje ale jakoś sie obyło bez...mineły 2 lata dalej odczuwam skutki zdażenia-w nocy czesto budze sie ze ścierpnietymi palcami u lewej dłoni,ale ćwicze dalej
"Co cie nie zabije to cie wzmocni"
Ale na przyszłość radze Wam,jeśli macie możliwosc operacji to sie nie wachajcie
Szacuny
0
Napisanych postów
203
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2338
Siemka panowie...dołączam do grupy ,,złamasów"tez miałem wypadek trzasnely obie kosci przedramienia wieloodłamkowe z przemieszczeniem...wsadzili śrutowy drut...najgorsze jest wyjecie bo bez znieczulenia...rehabilitacja trwa mniej wiecej 2-3 miesiące tyle co noszenie gipsu...rehabilitacja jest trudna i bolesna...ale teraz juz cwicze lajtowo na siłowni ze sporymi ciezarami(minęły 2 lata) ale juz cwicze od roku ponad...jedz duzo galaretki i żelatyny wogóle...pij mleko.I zrastaj sie!pozdrawiam