i m p o s s i b l e
i s
n o t h i n g
...
Napisał(a)
Wlasnie jadlam kurczaka, w sumie to jem codziennie. Jakbym takie cos zobaczyla to nigdy kurczak nie wyladowalby w mojej kuchni Przekonaj rodzicow zeby nabywali miesko z pewnych miejsc. Kiedys widzialam co w supermarketach robia z miesem i wedlinami zeby wygladaly swiezo... napewno nigdy tam nie kupie
...
Napisał(a)
Auchan i wszystko jasne widać że nie zaprzestali swoich praktyk
"Bo wykonać mi trzeba dzieło wielkie, pilne,
Bo z tych kruszców dla siebie serce wykuć muszę,
Serce hartowne, mężne, serce dumne, silne."
Leopold Staff - Kowal
...
Napisał(a)
daj spokoj kiedy w "uwadze" pokazywali jak to wszystko dziala, stara i zwiotczala wedlina posmarowana jakimis chemikaliami nabrala ladnego i swiezego wygladu. Data waznosci przedluzona o kolejny tydzien i ciach na poleczki. A ludzie nieswiadomi hops do koszyka, a potem rewolucje w zoładku
i m p o s s i b l e
i s
n o t h i n g
...
Napisał(a)
no to masz odpowiedz na swoje pytanie. i nauczke zeby nie kupowac takich rzeczy. slyszales moze o trzecim zyciu kurczaka w hipermarketach? zgroza. to pewnie byly larwy much i nawet jesli zjadles kilka to nic sie nie powinno dziac bo powinny zostac strawione.
...
Napisał(a)
No nic, będę musiał przekonać rodziców. Już kiedyś czytałem o tym, co robią z mięsem w supermarketach, ale nie przypuszczałem, że może być aż tak źle. Teraz mam uraz do jedzenia, tymbardziej, że moi rodzice jeżdżą co tydzień do Auchanu i tam się zaopatrują w żywność (nie tylko w kurczaki).
Nie bój się cieni, one świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło.
...
Napisał(a)
Wiesz w inne produkty mozna sie tam zaopatrzac czasami, ale napewno nie w mieso ani wedliny . Pogadaj z rodzicami koniecznie.
i m p o s s i b l e
i s
n o t h i n g
...
Napisał(a)
generalnie moczone jest miesko w roztworze saletry potasowej i ze zgnilego oblesnego miesa robi sie miodzio habaninka funkiel nowka nie smigana
a co do robali to spokojnie juz hcl w twoim zoladku soebie z nimi poradzil (pewnie byly to larwy muchy domowej bez zadnych hitynowych oslonek wiec bez szans na pzezycie ) hehe pozdro
a co do robali to spokojnie juz hcl w twoim zoladku soebie z nimi poradzil (pewnie byly to larwy muchy domowej bez zadnych hitynowych oslonek wiec bez szans na pzezycie ) hehe pozdro
rada na to taka zalej pan robaka
...
Napisał(a)
nie rozumiem jak można kupowac jakiekolwiek mięso w hipermarketach.Moja ciotka była managerką i w auchan,i w geancie,wiecej szczegółów ze zrozumialych wzgledow nie podaje.Nie odpowiadała akurat za część sklepu z mięchami itp,ale widziała i wiedziała co tam sie dzieje.to co pokazywali w TV,ACE,kąpiele w soli itp i inne gówna cudawianki to wszystko praktycznei CODZIENNOść w takich marketach,ja nigdy nie kupiłem nic od tamtych czasów z takiego jedzenia w marketach wielkich i nie kupie.Wole niewielkie,pewne miesne sklepy osiedlowe,gdzie mila pani ,znana kupujacym zawsze sluży radą,jakość przedklada nad ilość i opinie,bo to jedyna droga dla takich sklepow zeby wygrywac konkurencje z molochami typu supermarkety.
...
Napisał(a)
Ale to chyba nie chodzi o miejsce zakupu. Napisal ze po upieczeniu nie zjadl calego. Moze poprosty trzymales reszte kurczaka w nieodpowiednim miejscu.
szopi49
...
Napisał(a)
Na moje oko- larwy much. NIE JEST MOZLIWE, jest mozliwe, zeby przezyly takie pieczenie, podobnie jak larwy pasozytow. Co prawda jaja glisty ludzkiej moga przezyc kilka dobrych lat w formalnie, ale nie sa odporne na taka temperature (nie mowiac juz o muchach), z prostego wzgledu: bialka nie sa odporne na dzialanie wysokiej temperatury, niekture denaturauja juz w 40 stopniach. Oczywiscie istnieja bakterie termofilne zyjace w gejzerach (takze w glebinach oceanow) i na obrzezach wulkanow i moga zniesc temp. 120 stopni, ale 1 cm... Raczej nie sa takie wielkie
Po prostu jakas mucha siadla na wystygnietej kurce i zniosla jajeczka
Osobiscie nie widze zadnego zagrozenia, ale muchy to nie moja dzialka
N.B. Podobno larwy sa wspanialym zrodlem bialka, niektore plemiona zyjace gdzies tam w dzunglach (nie pamietam gdzie) jedza je na porzadku dziennym.
Podobno sa plany, zeby rozpoczac hodowle roznych pedrakow w kulturze zachodniej ze wzgledu na inensywna hodowle "miesno- dajnych" zwierzakow, ktora wymaga sporo przestrzeni. A jak wiadomo- ludziom potrzeba coraz wiecej miejsca...
Tak wiec zapodales sobie malutka porcyjke pelnowartosciowego bialka
Po prostu jakas mucha siadla na wystygnietej kurce i zniosla jajeczka
Osobiscie nie widze zadnego zagrozenia, ale muchy to nie moja dzialka
N.B. Podobno larwy sa wspanialym zrodlem bialka, niektore plemiona zyjace gdzies tam w dzunglach (nie pamietam gdzie) jedza je na porzadku dziennym.
Podobno sa plany, zeby rozpoczac hodowle roznych pedrakow w kulturze zachodniej ze wzgledu na inensywna hodowle "miesno- dajnych" zwierzakow, ktora wymaga sporo przestrzeni. A jak wiadomo- ludziom potrzeba coraz wiecej miejsca...
Tak wiec zapodales sobie malutka porcyjke pelnowartosciowego bialka
Polecane artykuły