Bez koszulki?

ehhh... i tak nie zrozumiałaś w czym rzecz. ogólnie no comment. zamknijmy temat

tak nie zrozumiałaś w czym rzecz. ogólnie no comment
Nie wierzysz w moją zdolność logicznego myślenia !? Wiesz ty co !

To zdanie wyraża kwintesencję twoich wypowiedzi: przykład <jednak wyraża twoje osobiste odczucia... > tego jak różnie się czujemy gdy jesteśmy ubrani w różne wdzianka.

Peace


Zmieniony przez - maluda82 w dniu 2007-03-12 18:47:47

może to dlatego bo ja siedzę w spodniach a ty w pidżamie?

Nie zgadłeś Jak wspomniałam juz na stronie 2 po domu chodzę zwykle w dresie

ja zwykle jestem ubrany w domu, tzn. koszulka i spodnie, w nocy to w koszulce samej (no i w majtkach oczywiscie :D)

Ja uważam że chodzenie bez koszulki jest całkiem normalne ja osobiście chodze na codzień a latem to same krótkie spodenki to najlepszyi nawygodniejszy strój.

w dzien do godz 19 chodzę normalnie ubrany zależnie od temp. po kolacji i kąpieli lubię chodzić na golasa :D

Moj dom Moje zasady. A jezeli ktos ma przyjsc to od tego jest dzwonek przy drzwiach i po drodze moge się ubrac.

uwolnić ptaki :D

ja latam w domu w samych gaciach-spodenkach, bo tak jest wygodnie. I szczerze to mnie wali jak ktoś do mnie wpada czy puka listonosz. Nie lubię się ograniczać, lubię swobode. Z drugiej strony jeszcze niktnie zwrócił mi na to uwagi, więc nie widzę problemu

pzdr,
mike