Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
964
Jeśli ktoś ma skrzywioną przegrode i na dodatek jest alergikiem to jedynym wujsciem jest operacyjne naprostowanie przegrody, bo tylko to na trwałe przyniesie komfort w oddychaniu.
Sam jestem alergikiem i miałem robiony taki zabieg, w moim przypadku polegał na wyłamaniu chrząstki w środku nosa, wyciągnięcie jej i zszyciu. Zabieg odbywa sie na znieczuleniu miejscowym, więc nic nie poczujemy. Za to ja znieczulenie puści to może być troche słabo. Najmniej przyjemne jest wyciąganie z nosa 50cm bandarza który zlepiony jest skrzepem krwi.Ale do przejścia. Całość pobytu w szpitalu 9 dni. Polecam bo warto poddac sie takiemu zabiegowi.
Szacuny
9
Napisanych postów
305
Wiek
43 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3521
Witam!!!
No, to ja już jestem przekonany. Ustale z alergologiem i laryngologiem co trzeba i znajde jakiś termin. Mam już odsyć tego nosa, musze to zmienić. Pozdr...
Zmieniony przez - Hellraider w dniu 2007-03-04 17:26:29
"Jedyne miejsce, gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik" - Vince Lombardi
"Życie jest jak Miriam: Niby wszystko ładnie, pięknie, a tu h*j"
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
689
U mnie tez nie dobrze. Zamiast dwóch tygodni przeznaczonych na operację noska i regenerację straciłem je na nogę w gipsie;/ Chyba nos znowu bedze musiał poczekać.
Szacuny
217
Napisanych postów
36673
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
115956
witam
ja miałem taki zabieg.Przegrodę miałem nieźle skrzywioną.Nie ma co z tym zwklekać.Czuć ulgę.
Ale...
jako, że jestem alergikiem (po prawie roku od zabiegu) muszę być pod kontrolą alergologa.Wtedy lekarz wyciął mi tą przegrodę i jakieś tam małżowiny ponarastane (od alergii).Dlatego zabieg powinien iść w parze z leczeniem u alergologa.
pozdro
btw: ja w szpitalu leżałem 2 dni.Potem do domu.Jedna noc w domu z tymi wacikami a potem wizyta żeby je zdjąć (nic prawie nie czułem) i git!W zasadzie to nawet szwy same schodzą.
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
689
Rozumiem Z tego z kolei co ja się oerintuje to podnosząć ciężary wzrasta ciśnienie w głowie i świeżo "zalepione" naczynia włosowate mogą pękać i krwanienie z nosa gotowe.
Zmieniony przez - dArtal w dniu 2007-03-06 11:40:55