Orgasm - fotki str.5

widze maturzystka takze:) domyslam sie ze rozszerzenie z bioli piszesz?? a jak poszla probna?? Pozdrawiam i rowniez powodzenia zycze:)

matura to pikus, rozszerzona tez, zobaczysz jak bedziesz sie z tego smial za kilka lat

ps. ja nie odpusiciłem siłki a na ustna z polaka wbieglem prosto z treningu bo sobie zapomnialem ze mam mature<lol> a i tak zdalem :D

ładnie klata i ogólnie sylwtka ok

z polaka to nie jest trudno wrecz bardzo latwo, ale nie zgodze sie ze rozszerzenie z bioli jest latwe... w poprzednim roku najwiekszy procent zdajacych nie zdalo wlasnie bologii, z chemia tez nie jest tak super. kiedy zdawales mature i z jakich przedmiotow skoro twierdzisz ze rozszerzenia sa tak prosciutkie??

jak ja zdawalem pisemna z bioli kilka lat temu to musialem napisac kilkanascie stron a 4 co do odstaniej komoreczki, a jak widzialem rozszerzone te nowe to mysle ze jest o wiele latwiej teraz

tak roz piszę probna pozła hm.....tak sobie ale na tyle co ja miałam biologii to nie jest zle, pozatym mam podst poziom w liceum, a w pierwszej klasie olewałam ją sobie bo nie myslałam ze będę z bioli pisała,no ale będzie lepiej,a pozniej to juz tylko przyjemnosci i na siłke będziemy mykac;D noo mnie jeszcze egzaminy sprawniosciowe czekaja na AWFie.ale Damy Rade!

przedstawie Ci sytuacje jaka jest teraz... i zadam pytanie dlaczego w roku kiedy byla mozliwosc pisania matury tzw. "nowej" lub "starej". prawie 80%osob pisalo stara?? jesli chcesz moge Ci przeslac na meila arkusze i sam zobaczysz jak jest i jak bylo. kiedys wystarczy ze nauczyles sie genetyki to bylo 80% prawdopodobienstwo ze jeden z 3 tematow to bedzie z genetyki. wiec uczyles sie tylko z materialu ostatniej klasy. pomijam fakt ze szkola srednia trwala 4 lata.mogles korzystac ze sciag i spisac wszystko, teraz nie dasz rady, bo jest za duzo pytan i za malo czasu. przystepujac do nowej matury musisz miec obcykane caly material z bologii bez wyjatku - wszystko, wiec prosze daruj sobie takie kometarze ze kiedys bylo trudniej. jesli mi nie wierzysz zapytaj sie pierwszego lepszego nauczyciela bologii i moze on Ci uzmyslowi jak jest i jak bylo.. ale sie rozpisalem...heheheh:)

młody zobaczysz na studiach, po latach bedziesz płakał ze smiechu z swojej matury:)

tylko zeby napierw dostac sie na te studia trzeba zdac mature...

wiem, ale pozniej bedziesz sie z tej mautki smial nie ma sie co streoswac to tylko nauka a nie koniec swiata:)