Bul, skończ rozmowy na tematy prawne, bo widze że nie masz na ten temat wiedzy i powtarzasz co usłyszysz od Amazone
Mój prawnik wprowadził mnie we wszystkie niuanse sprawy, a z uwagi na fakt iż jest specjalistą w zakresie praw autorskich, nie mam powodu mu nie wierzyć. Znam kwestie dotyczące terminów oraz multum innych zagadnień które leżą u podstaw roszczeń, nie oznacza to jednak że będę o tym dyskutował z Tobą czy Amazone
z oczywistych powodów. Tak więc strasz gdzie indziej, mnie to nie rusza. Juz Ci życzyłem powodzenia na drodze prawnej, i nadal życzę
Swoją propozycję ugody przedstawiłem powyżej. Nie interesują mnie żadne inne formy współpracy, tajne układy, zakulisowe negocjacje, mafie, ogry, przywileje, gdyż uważam iż one właśnie stały się źródłem wszystkich złych wydarzeń na SFD i zmieniły to forum z przyjaznego miejsca spotkań grupy przyjaciół w zgniłe bajorko żrących się o władzę dzieci
Dowodem schizofrenii jaką to forum osiągnęło jest odmowa kasacji postów w poście "coś skasować" buhehehe
Tak więc nie interesują mnie zyski materialne, nie interesują mnie fuzje forów, nie interesują mnie zaszczyty, nie interesuje mnie władza, nie interesuje mnie nic - poza traktowaniem fair. Nigdy i w żadnej formie ani Ty ani nikt inny nie uzyska wpływu na moją stronę i forum, prędzej ją zlikwiduję niż dopuszczę do tego aby się stała drugim SFD gdzie nie szanuje się ludzi i rządzi przy pomocy wiecznych intryg. Jak na razie jednak rozwija się ona świetnie i dokładnie w takim kierunku jaki mi odpowiada, mam zamiar ja prowadzić całkowicie niezależnie i w tej sprawie nie widze pola do rozmów.
Żebyśmy się jasno zrozumieli - moja powyższa oferta będąca gestem dobrej woli wobec SFD jest ostateczna, czekam na odpowiedź do jutra do końca dnia.
Zmieniony przez - Tyka w dniu 2007-01-24 08:57:28