czesc mysle zeby zaczac od wrzesnia trenowac Kung-fu Yiquan.Czwiczy to ktos?? jest to cos warte??
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
No właśnie, dużo by mówić, a i tak bez demonstracji w realu niewiele z tego wynika. Więc ograniczę się tylko do tego, że założeniem podstawowym będzie nie dopuszczenie do klinczu tajskiego.
My nie pracujemy w klinczu, ale ćwiczymy tui shou (tzw. przepychanie rąk). Podejście do zagadnienia od innej strony. Z mojego doświadczenia wynika, że nasze podejście sprawia, że przejście do tajskiego klinczu jest trudniejsze niż wtedy gdy walczą dwaj przedstawiciele muay thai.
Yiquan kładzie też duży nacisk na generowanie dużej dynamicznej siły przy pomocy różnych części ciała, na krótkim odcinku. Tak zwana emisja siły może dotyczyć uderzeń, ale także szarpnięć, zrywających trzymania, wpływających na równowagę itp. Spora część treningu to takie dziwne ruchy, jakby "padaczkowe"
To jest ważna broń yiquanu w sytuacji zwarcia.
My nie pracujemy w klinczu, ale ćwiczymy tui shou (tzw. przepychanie rąk). Podejście do zagadnienia od innej strony. Z mojego doświadczenia wynika, że nasze podejście sprawia, że przejście do tajskiego klinczu jest trudniejsze niż wtedy gdy walczą dwaj przedstawiciele muay thai.
Yiquan kładzie też duży nacisk na generowanie dużej dynamicznej siły przy pomocy różnych części ciała, na krótkim odcinku. Tak zwana emisja siły może dotyczyć uderzeń, ale także szarpnięć, zrywających trzymania, wpływających na równowagę itp. Spora część treningu to takie dziwne ruchy, jakby "padaczkowe"

1
Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl
...
Napisał(a)
Mam pytanie: dlaczego ludzie po 18 miesiacach cwiczen nie potrafia trzymac gardy podczas sparingu? Czy to sie zmienia pozniej? Czy jest na to zwracana uwaga w dalszych etapacha szkolenia
...
Napisał(a)
Bo już się oduczyli, bo wiedzą, że upierając się przy trzymaniu gardy dostaną większy wpieprz w walce. Akurat są takie możliwości w walce, której nie ograniczają bokserskie reguły, żeby gardę wykorzystywać przeciwko trzymającemu ją. Akurat yiquan w dużym stopniu koncentruje się na takim wykorzystywaniu gardy przeciwnika. Dlatego nikt gardy nie trzyma, bo już miał doświadczenie porażki w wyniku trzymania gardy.
Na ringu bokserskim garda jest super. Ale popatrzcie na mma - ludzie wmiksowują boks, i werbalnie podkreślają znaczenie bokserskiej gardy, ale włączenie elementów chwytanych sprawia, że taka garda prawie nie ma zastosowania. Takie są realia, wystarczy otworzyć oczy, patrząc na walki.
Na ringu bokserskim garda jest super. Ale popatrzcie na mma - ludzie wmiksowują boks, i werbalnie podkreślają znaczenie bokserskiej gardy, ale włączenie elementów chwytanych sprawia, że taka garda prawie nie ma zastosowania. Takie są realia, wystarczy otworzyć oczy, patrząc na walki.
Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl
...
Napisał(a)
Dokładnie.
Nawet w stylach typowo uderzanych przy kopnięciach typowa garda bokserska pojawia się dopiero w bliskim kontakcie, wcześniej bazuje sie na zejściach i zbijaniu technik. Jednak nie należy popadać w przesadę i całkiem rezygnować z jej nauki bo jakby nie patrzeć jest ważnym elementem w walce.
Nawet w stylach typowo uderzanych przy kopnięciach typowa garda bokserska pojawia się dopiero w bliskim kontakcie, wcześniej bazuje sie na zejściach i zbijaniu technik. Jednak nie należy popadać w przesadę i całkiem rezygnować z jej nauki bo jakby nie patrzeć jest ważnym elementem w walce.
...
Napisał(a)

Owszem, uporczywe trzymanie gardy to na pewno zły pomysł, ale na przedstawionym klipie prawie w ogóle coś takiego jak garda nie istnieje. Przejrzałem tez cwiczenia i np. kopniecia a gosciu z opuszczony rekoma staje na wysuniecie reki podczas techniki. Smierć na pierwszym sparringu.
Poszperale i znalazlem treningi z wykorzystaniem nog, owszem garda inna, ale jest :)
...
Napisał(a)
Zgadza się, coś takiego jak garda rzadko u nas występuje. I jest to jak najbardziej uzasadnione.
Ten klip z kopnięciami nie ma związku z tym co my robimy, bo to co mówiłem o gardzie w yiquan nie odnosi się akurat do kwestii kopnięć, którą poruszył wwwaldek. Jak widać, dużo i wysokich kopnięć w yiquan nie ma. Chodzi raczej o skrócenie dystansu i przejście do sytuacji bliższej zwarciu. A wtedy garda przeciwnika musi zniknąć. Akurat tutaj mało niestety widać takich sytuacji, ponieważ właśnie nie ma trzymania gardy, co by takie sytuacje prowokowało. Chłopcy unikają gardy, bo się boją problemów wynikających z trzymania gardy. Z punktu widzenia systemów uderzanych, trudno to zrozumieć. Chociaż to co robimy nie zawiera parteru, to analogia do mma jest znacznie bliższa. Zwróćcie uwagę, że na turniejach mma, jeżeli garda jest w ogóle trzymana, to wtedy gdy przeciwnicy są w takim dystansie, że faktycznie jest to zupełnie zbędne. Natomiast gdy dystans się zmniejsza, garda znika, lub ten, który upiera się przy jej trzymaniu obrywa, jest rzucany, sprowadzany do parteru itp.
Z naszych doświadczeń wynika, że w sparingach z yiquanowcami, bokserzy też szybko porzucają gardę. Wyniki starć bywają różne, ale gdy próbują trzymać gardę, to wtedy raczej yiquan ma przewagę. A jeśli wygrywają, to akurat wtedy, gdy nie widać u nich gardy.
Po powrocie z wyjazdów, pod koniec września wrzucę do sieci klipy wyjaśniające dokładniej o czym mówię.
Ten klip z kopnięciami nie ma związku z tym co my robimy, bo to co mówiłem o gardzie w yiquan nie odnosi się akurat do kwestii kopnięć, którą poruszył wwwaldek. Jak widać, dużo i wysokich kopnięć w yiquan nie ma. Chodzi raczej o skrócenie dystansu i przejście do sytuacji bliższej zwarciu. A wtedy garda przeciwnika musi zniknąć. Akurat tutaj mało niestety widać takich sytuacji, ponieważ właśnie nie ma trzymania gardy, co by takie sytuacje prowokowało. Chłopcy unikają gardy, bo się boją problemów wynikających z trzymania gardy. Z punktu widzenia systemów uderzanych, trudno to zrozumieć. Chociaż to co robimy nie zawiera parteru, to analogia do mma jest znacznie bliższa. Zwróćcie uwagę, że na turniejach mma, jeżeli garda jest w ogóle trzymana, to wtedy gdy przeciwnicy są w takim dystansie, że faktycznie jest to zupełnie zbędne. Natomiast gdy dystans się zmniejsza, garda znika, lub ten, który upiera się przy jej trzymaniu obrywa, jest rzucany, sprowadzany do parteru itp.
Z naszych doświadczeń wynika, że w sparingach z yiquanowcami, bokserzy też szybko porzucają gardę. Wyniki starć bywają różne, ale gdy próbują trzymać gardę, to wtedy raczej yiquan ma przewagę. A jeśli wygrywają, to akurat wtedy, gdy nie widać u nich gardy.
Po powrocie z wyjazdów, pod koniec września wrzucę do sieci klipy wyjaśniające dokładniej o czym mówię.
Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl
...
Napisał(a)
Dziękuję za rzeczową odpowiedź. Chętnie obejrzę takie klipy, bo chyba niespecjalnie potrafię to sobie wyobrazić, a tym bardziej to, że bokserowi przeszkadza garda. Czekam z niecierpliwością
Pozdrawiam

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Ja bym nie powiedział, że to garda przeszkadza tylko zbytnie poleganie na niej i brak wszechstronności. Kiedyś zamieszczałem w uderzanych filmik z zawdów K1 MAX i był tam świetny tego przykład. Jak odnajdę ten filmik to zapodam linka.
Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2006-08-10 00:51:50
Zmieniony przez - wwwaldek w dniu 2006-08-10 00:51:50
...
Napisał(a)
Po prosu trochę dziwnie dla mnie brzmi sformuowanie:
Chłopcy unikają gardy, bo się boją problemów wynikających z trzymania gardy
Chłopcy unikają gardy, bo się boją problemów wynikających z trzymania gardy
...
Napisał(a)
Na razie klip z obozu dla początkujących
Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!