Może napiszecie jakieś pomysły na dopalacz na sen .
...
Napisał(a)
Od dłuższego już czasu mam kłopoty z zaśnięciem,a objawia się to tak:kładę się zamykam oczy i próbuje zasnąć,zaczynam o czymś tam myśleć,i nic,na chwile przysypiam na jakieś kilkadziesiąt sekund i się nagle wybudzam,po tym wybudzeniu zaczynają mnie nachodzić myśli że znowu nie zasnę i tak całą noc leżę tylko z zamkniętymi oczami i co i raz patrzę jak wstaję słońce,a rano jestem nie przytomny aż kręci mi się w głowie .Nie mam żadnych stresów nie wiem już co robić.
Może napiszecie jakieś pomysły na dopalacz na sen .
Może napiszecie jakieś pomysły na dopalacz na sen .
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Goroące mleko z miodem przed snem?
Melatonina?
Jakieś inne tabletki ziołowe z apteki - typu Valused, czy jakieś inne uspokajające?
Jeśli nie - psycholog lub psychiatra.
Melatonina?
Jakieś inne tabletki ziołowe z apteki - typu Valused, czy jakieś inne uspokajające?
Jeśli nie - psycholog lub psychiatra.
...
Napisał(a)
Ja miałem problem z zasypianiem przez moje szumy w uchu.Poszłem do apteki i poprosiłem jakieś leki na problem i dała mi takie ziołowe czarne tabletki na uspokojenie.Nazywały sie PERSEN mi pomagały.Pzdr
"Błędy młodego wieku pożerają szczęście starości..."
...
Napisał(a)
cóz - często z problemami ze snem się ciezko walczy
spróbuj najpierw ziołowych albo metod naturalnych innych "babcinych"
nie pomoze - do lekarza
a jakie tometody takie wątki przewijały sie setki razy
spróbuj najpierw ziołowych albo metod naturalnych innych "babcinych"
nie pomoze - do lekarza
a jakie tometody takie wątki przewijały sie setki razy
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
...
Napisał(a)
nie możesz zasnąć bo nachodza cię myśli - znam to - często zdaża się po emocjującym dniu gdy go wspominamy lub wyobrażamy sobie ekscytujący dzień następny. W tym wypadku jedynym sposobem dla mnie jest na siłę zaprzestanie myślenia o czym kolwiek.
Wiem że to trudne myśli same przychodzą nam do głowy...
Wiem że to trudne myśli same przychodzą nam do głowy...
...
Napisał(a)
z myśleniem nie ma to nic wspólnego. Mi tez tak mówili wszyscy jak miałem problemy. Ze mysle, za bardzo sie denerwuje, mam stres...guzik, nic z tego.
Zażywałem jakies tabletki czasem pomagało czasem nie. Raz dostałem coś naprawde mocnego. Miałem zażywać pół tabletki. No to próbowałem, wzialem połówke...i nic...zrozpaczony...wziałem 2 tabletki...i kręciło mi sie w głowie. Problem z bezsennoscią miałem ok 1 roku. Samo przeszło. Mało co, lub nic nie pomagało. Po paru miesiącach problemów, poszedłem do rodzinnego, dostałem skierwoanie do psychloga. No i sobie myśle, a po jasną cholere mam iść do psychologa, niby rozmowa mam mnie wyleczyc?!!!...chyba kogos popierd... No i nie poszedłem. Kumpel miał podobny problem, poszedł do lekarza (nie psychologa) porobili mi badania. Zlecili jakies tabletki, brał przez jakiś czas i przeszło.
Zażywałem jakies tabletki czasem pomagało czasem nie. Raz dostałem coś naprawde mocnego. Miałem zażywać pół tabletki. No to próbowałem, wzialem połówke...i nic...zrozpaczony...wziałem 2 tabletki...i kręciło mi sie w głowie. Problem z bezsennoscią miałem ok 1 roku. Samo przeszło. Mało co, lub nic nie pomagało. Po paru miesiącach problemów, poszedłem do rodzinnego, dostałem skierwoanie do psychloga. No i sobie myśle, a po jasną cholere mam iść do psychologa, niby rozmowa mam mnie wyleczyc?!!!...chyba kogos popierd... No i nie poszedłem. Kumpel miał podobny problem, poszedł do lekarza (nie psychologa) porobili mi badania. Zlecili jakies tabletki, brał przez jakiś czas i przeszło.
...
Napisał(a)
Troszkę szacunku dla psychologii i psychologów....
Oczywiste jest, że szczera rozmowa ma działanie uzdrawające...
Życie trzeba umacniać przyjaźniami - kochać i być kochanym - jeśli tego nie ma - albo jeśli pomimo tego są jakieś problemy natury psychologicznej to wizyta z psych. jest jak najbardziej wskazana.
Sama miałam kiedyś problemy z bezsennością. Ale u mnie to bylo trochę inaczej bo popadłam w jakąs manię uczenia się i to był bardziej pracoholizm niż bezsenność... ale na jedno wyszło.. W stanie skrajnego wyczerpania poszłam z własnej woli do psychiatry - i brałam tranxen i coś jeszcze ale wstyd się przyznać co - byłam otumaniona i postanowiłam wyrzucić wszystkie tabletki... A potem przez jakiś czas chodziłam na terapie...
To było bardzo dawno temu - bo 6 lat temu - ale wniosek z mojej histori jest taki - że dopóki nie jest tak tragicznie by musieć brać jakieś psychotropowe świństwa nasenne trzeba zawalczyć o siebie...
A kto nam w tym lepiej pomoże jak nie osoba postronna, która popatrzy na wszystko z dystansu?
Życie to wielkie wyzwanie - i warto się o siebie zatroszczyć zanim bedzie za późno...
Oczywiste jest, że szczera rozmowa ma działanie uzdrawające...
Życie trzeba umacniać przyjaźniami - kochać i być kochanym - jeśli tego nie ma - albo jeśli pomimo tego są jakieś problemy natury psychologicznej to wizyta z psych. jest jak najbardziej wskazana.
Sama miałam kiedyś problemy z bezsennością. Ale u mnie to bylo trochę inaczej bo popadłam w jakąs manię uczenia się i to był bardziej pracoholizm niż bezsenność... ale na jedno wyszło.. W stanie skrajnego wyczerpania poszłam z własnej woli do psychiatry - i brałam tranxen i coś jeszcze ale wstyd się przyznać co - byłam otumaniona i postanowiłam wyrzucić wszystkie tabletki... A potem przez jakiś czas chodziłam na terapie...
To było bardzo dawno temu - bo 6 lat temu - ale wniosek z mojej histori jest taki - że dopóki nie jest tak tragicznie by musieć brać jakieś psychotropowe świństwa nasenne trzeba zawalczyć o siebie...
A kto nam w tym lepiej pomoże jak nie osoba postronna, która popatrzy na wszystko z dystansu?
Życie to wielkie wyzwanie - i warto się o siebie zatroszczyć zanim bedzie za późno...
...
Napisał(a)
beatusiu...chodziło mi o to, że mój problem z bezsennoscią napewno nie wymagał rozmowy z psychologiem.
...
Napisał(a)
ja tez mam problemy ze snem ale u mnie to przez imprezowanie, bo od dluzszego czasu troche balowałem, a jak nie balowałem to przynajmniej browarka piłem i teraz to sie udziela ;/
...
Napisał(a)
oj ludzie się poją psychologa i psychiatry ... a niesłusznie ...
cóz - podobno im człowiek mniej spi , i chodzi spać późną nocą to takie problemy mogą sie rozwinąć ...
a co do leków - chemia na sam koniec - bo to niejest nic dobrego i nic nie zastąpi zdrowego snu
cóz - podobno im człowiek mniej spi , i chodzi spać późną nocą to takie problemy mogą sie rozwinąć ...
a co do leków - chemia na sam koniec - bo to niejest nic dobrego i nic nie zastąpi zdrowego snu
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
Polecane artykuły