STARA GWARDIA ATAKUJE !!!

KLIKNIJ NA FOTO, BY ZOBACZYĆ JEGO POWIĘKSZENIE... !!!

A TAK GOŚĆ MAJĄCY 50 LAT PREZENTUJE SIĘ AKTUALNIE:


ZAPOWIADA POWRÓT TAKŻE NA TEN WEEKEND !!!!

....Gary Strydom

GOŚĆ, KTÓREGO SWEGO CZASU UZNAWANO ZA NASTĘPCĘ HANEYA...

FAKTYCZNIE JEGO ILOŚĆ MIEJSC ZAJMOWANYCH NA "PUDLE JEST IMPONUJĄCA...!!!


1983

Florida Championships - NPC, Junior Overall Winner
Florida Championships - NPC, Junior - HeavyWeight, 1st


1984

USA Championships - NPC, HeavyWeight, 1st


1986

Nationals - NPC, HeavyWeight, 1st
Nationals - NPC, Overall Winner


1987

Night of Champions - IFBB, Winner


1988

Chicago Pro Invitational - IFBB, 2nd
Olympia - IFBB, 5th


1989

Arnold Classic - IFBB, 3rd
Grand Prix France - IFBB, Winner
Grand Prix Germany - IFBB, 2nd
Grand Prix Melbourne - IFBB, Winner
Grand Prix Spain (2) - IFBB, 2nd
Grand Prix Spain - IFBB, 2nd
Grand Prix Sweden - IFBB, Winner
World Pro Championships - IFBB, 2nd


1990

Grand Prix England - IFBB, 2nd
Grand Prix Finland - IFBB, 3rd
Grand Prix France - IFBB, 2nd
Grand Prix Germany - IFBB, 4th
Grand Prix Italy - IFBB, 3rd
Houston Pro Invitational - IFBB, 2nd
Ironman Pro Invitational - IFBB, 4th


1991

WBF Grand Prix - WBF, Winner


1996
Night of Champions - IFBB, 12nd

KLIKNIJ NA FOTO, BY ZOBACZYĆ JEGO POWIĘKSZENIE ... !!!!

DAWNE DOBRE CZASY

KLIKNIJ NA FOTO, BY ZOBACZYĆ JEGO POWIĘKSZENIE ... !!!!

DAWNE DOBRE CZASY

KLIKNIJ NA FOTO, BY ZOBACZYĆ JEGO POWIĘKSZENIE ... !!!!

DAWNE DOBRE CZASY

KLIKNIJ NA FOTO, BY ZOBACZYĆ JEGO POWIĘKSZENIE ... !!!!

DAWNE DOBRE CZASY

A ZOBACZYMY GO JUŻ W MAJU NA TEJ IMPREZIE:

Przedstawiam fragment artu z pisma "Rekreacja Fizyczna" z cyklu "Dla zaawansowanych"(24) z przełomu lat80 i 90-tych.

"SEKRETY MASY"
GARY STRYDOM:
Dla mnie trening masy mięśniowej oznacza duże ciężary i krótki czas ćwiczeń. To pozwala mi na pełną odnowę organizmu po wysiłku. Nigdy też nie ćwiczę do pełnego zmęczenia, po treningu szybko opuszczam salę, zmieniam otoczenie, aby uniknąć niepotrzebnych stresów. Ważne dla mnie jest odżywianie. Lubię jeść dużo, ale potrawy o niskiej zawartości tłuszczu. Moja dieta praktycznie nigdy nie schodzi poniżej 4500 kcal, ale jem aż 7 razy dziennie, w małych porcjach. Organizm w takiej sytuacji ciągle ma zastrzyk świeżej energii, która jest tak potrzebna przy intensywnym wysiłku na sali treningowej.