Kung-fu

Łatwo jest krytykować na podstawie jednego zdjęcia na którym jest jakiś czarodziej, a najprawdopodobniej wakacyjny instruktor (Boruta coz o Tym wie, sam się przyznał, że w k-f jest najłatwiej ściemniać Ale Ktoś tam wyżej miał rację pisząc więcej szacunku, bo zdjęcia śmieszne i opinie można wygłaszać na temat wszystkich systemów.

z pustego nie nalejesz...

ja opisuje tylko moj kontakt z kung fu (taki jest temat) a krytykoje tylko osoby, ktore na to zasluguja a na zdjeciu widac g?ównego instruktora Lecha Pa?ysa ( Mistrza Sigung, i II dan Federacji) podobno szkola w Warszwie dziala juz 12 lat, a inne zdjecia z ich strony sa jeszcze gorsze... poza tym z tego co ostatnio czytalem w poscie Boryty pewien koles z BJJ tez mial kontakt z kung fu i pozwole sobie podac link do filmu, ktory boruta juz kiedy podawal... http://www.mcdojo.com/dl_goto.asp?id=23

takie k-f co widzieliśmy na tym filmie psuje wszystko, a i dobrze że dajesz przykład takiej szkoły, może ludzie zaczną się baczniej przyglądać instruktorom zanim napchają im kieszenie za nauki.

z pustego nie nalejesz...

Z całym szacunkiem dla kung-fu, ale ze zdjęć to mi powoli zaczyna sie wydawać ze te sekcje są dla ciot. Jak można sie tak ubrac i przyjąc taką poze do zdjęcia. Chyba ze ktos tak lubi, to ja nie mam więcej pytań.

Porządek jest tylko jednym z przejawów chaosu.

I dlatego nie ma co mówić o kung-fu w ogóle, bo to mniej więcej tak jakby pisać o brazylijskich sztukach walki w ogóle. Ale o konkretnych stylach i szkołach. Czy ktoś zadaje pytania, co myślicie o takiej sztuce walki jak brazylijska sztuka walki? Czy jednak pyta: co myślicie o bjj albo co myślicie o capoirze, czyli bardziej konkretnie? To dlaczego wszyscy się uparli pytać: co myślicie o chińskiej sztuce walki, jakby nie wiedzieli, że to są bardzo różne sztuki, a łączy je głównie tylko to, że są chińskie?
No i oczywiście są szkoły, które nie mają wiele wspólnego z jakąkolwiek chińską sztuką walki, a używają nazwy kung-fu na zasadzie patentu o którym tu mówiono: walmy ściemę, i tak się nikt nie kapnie.

xiang zhidao quanshu zhi jingsui, xian cong zhan zhuang qi

dacheng
idz stac bardzo cie prosze
ja opuscilem vb i dopoki nie pojawie sie w warszawie nie mam ochoty wchodzic tobie w droge



jezeli gora nie chce przyjsc do mahometa, to niech gora *******la

A to przykładowe stroje w jakich ćwiczy się w Chinach

<img src="http://www.yiquan.com.pl/img/tumb2.jpg">
<img src="http://www.yiquan.com.pl/img/tumb5.jpg">
<img src="http://www.yiquan.com.pl/img/youngyao.jpg">


xiang zhidao quanshu zhi jingsui, xian cong zhan zhuang qi

tlumaczenie na polski

wy-pier-da-laj



jezeli gora nie chce przyjsc do mahometa, to niech gora *******la

Nie mieszaj rzeczy o ktorych pojecia nie masz. Capoeira i Bjj to jak kung-fu i suai chiao, a nawet jeszcze wieksza roznica. Z koleji Bjj i Ll to to samo.

Paweł Ziółkowski

Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
http://bjj.pl 

.

Zmieniony przez - Boruta w dniu 2002-07-24 11:27:25