tu przedstawiony jest problem mojej diety, ale go moze troche rozwine na potrzeby dzialu:
mozna wlasciwie powiedziec, ze moja dieta jest zbilansowana, nie wydaje mi sie, zeby czegos w niej widocznie brakowalo, przynajmniej nie widze tego golym okiem. tak wiec, jezeli chodzi o suplementy to rzeczywiscie maja to byc SUPLEMENTY, a nie pozywienie. maja mi najzwyczajniej pomoc w szybszym uzyskaniu masy (biorac pod uwage to, ze jestem wysportowany, ale chudy, mysle ze nie bedzie to bardzo trudne).
moj staz wynosi pol roku srednio intensywnych cwiczen.
interesowalem sie, czy lepszym pomyslem bylby zakup kilku solidnych produktow (jesli tak, to jakich? bialko, glukoza/carbo, kreatyna?), czy tez lepiej nie szperac w meandrach i pozostac przy gainerach (cel: masa). godnym gratulacji bylby uzytkownik, ktory przytoczylby od razu nazwy sprawdzonych produktow. pozdrawiam.