SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dyskusja po walce Cro Cop vs Hunt

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6679

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Prośba. Skąd moge zassać tą walke i reszte z tej gali?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 31 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2314
bardzo lubie Cro Copa i kibicuje mu ( rowniez w walce z Markiem ) i mam nadzieje ze z jego zdrowiem wszystko ok a ta walka to poprostu przegrana ktora spowoduje zmiane w Mirku i to zmiane w dobrym kierunku. jak juz wczesniej ktos pisal styl walk Mirka po przejsciu z k1 byl znacznie lepszy. teraz bardzo brakuje pracy rak takiej jak np w walce z Bernardo czy z Bonjaskym brakuje rowniez agresywnosci. chyba zapomnial ze czysto trafial i konczyl walke poterznym kopnieciem wczesniej zmuszajac przeciwnikow do odkrycia sie po atakach rekami (tradycyjny juz prawy lewy prosty lewa mawashi). chociaz z drugiej strony w tej walce jak pisalem wczesniej jego lewa noga trafiala i to zdrowo w glowe Hunta a Mirkowi zabraklo pomyslu na inne rozwiazanie walki niz kopniecie noga. poprostu jego znak firmowy stal sie juz zbyt powszechny - kazdy wie czego najbardziej musi sie "bac" - przedczym musi sie najbardziej pilnowac - a niestety Mirko nie stara sie zaskoczyc niczym nowym oprocz prawego axe kicka ktory moim skromnym zdaniem to za malo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 31 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2314
https://www.sfd.pl/temat240392/ 
kilka postow nizej Saib_ zalozyl posta w ktorym wklejane sa linki do walk z tej gali.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 717 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12479
"Depresja? Bardzo możliwe. Inne choroby? Niekoniecznie, choć oczywiście wykluczyć ich nie można. Nie znam się, ale czy odłożenie koksu może spowodować problemy psychiczne?"

uwierz mi, ze depresja moze totalnie zniszczycczłowieka nie tylko psychicznie ale i pod względem fizycznym, depresja moze wywołać takie zaburzenia neurohormonalne i hormonalne, że zmienisz się w oczach ... przede wszystkim totalnie rozregulowuje przysadke i nadnercza, czasami tarczycę - co każdy wie jaki ma wpływ na organizm ... kotryzol modruje organizm, może dojść nawet do osteoporozy, anemii ... u ludzi z cieżką, długotrwałą depresją, źle albo wcale nieleczoną wzrasta też ryzyko powstania niektórych nowotworów - głóznie na skutek żle działajacego ukłądu odpornościowego ....

a depresja po odstawieniu sterydów może nawet doprowadzicdo uszkodzenia mózgu - jest to bardzo zadkie (zaraz mnie jakiś guru strydowy zjedzie ze nie ma na to dowodów - nie ma jednoznacznych ale myślący człowiek umie wyciągać wnioski nawet wtedy jeśli na pierwszy rzut oka nie da sie czegoś jednoznacznie udowodnić)... depresja taka powstaje zazwyczaj po długotrwałym koksowaniu lub gdy dawki są bardzo duże ... poprostu komórki takze układu nerwowego przyzwyczajaja sie do tak duzych stężeń androgenów i innych stymulantów, że potem w normalnych stężeniach sobie nie radzą - rozpoznając stan normy jako patologię .... dlatego około 20% przypadków depresji endogennej niewiadomego pochodzenia u facetów leczy sie np. poprzez podawanie biogonadylu, czasem clomidu - raz dobrze działa on na psychikę mężczyzn ... szczególnie jak to jest depresja zwiazana z andropauzą ... a że nadmiar serotoniny wywołany podawaniem środków przeciwdepresyjnych potrafi też skutecznie blokować testosteron to też się podaje biogonadyl i inne tego typu leki ... u niektórych meżczyzn objawy głodu hormonalnego występują juz dziwnie wcześnie bo w wieku 24-26 lat (dotyczy to głównie mężczyzn laptosomicznego typu budowy, wysokich, szczupłych ...) ... więcej nie bede marudził na ten tematr :)


"Moim zdaniem Mirko walczył podobnie jak z Aleksem i Magomedowem. Problem w tym, że wtedy trwało to krótko i jego kopnięcia szybko rozstrzygnęły walkę. Tu się nie dało i zobaczyliśmy inną twarz Chorwata. Podobnie zresztą jak w walce z Fedorem."

oczywiscie, że podobnie walczył ale nie do końca - nie było w nim choćby połowy tej dynamiki co w walkach z np. Colemanem, Huntem w K1, Nagueirą ... powtarzam - strategia btłą ta sama, ale inne wykonanie ... gość tak wyglądał jakby nie miał siły walczyć i to od samego początku ... tak jakby zupełnie uszła z niego para - był niezdecydowany i nieagresywny ... wystarczy popatrzec na jego twarz - jak ona wygląda w jego starych walkach (jest zacięty, metodyczny, agresywny, pewny siebie) a tutaj tego zabrakło ... gość tak wyglądał jakby siezastanawiał czy jest sens uderzyc czy nie?

cały czas jak patrzyłam na tą walkę cisnęły mi siena usta następujace słowa (które wg mnie tłukły się cały czas po głowie CroCopa):

"a moze nie bo zrobi koledze krzywdę i co wtedy? a właściwie to po co się bić jak i tak za 40 lat wszyscy bedziemy jeżdzić na wózkach? czy ja postępuje dobrze że biję tego biednego Samoańczyka? a moze powinienem iść się pomodlić i dac na mszę za niego i zapisać sie do chóru kościelnego? a tak naprawdę to co ja tu robię, przecież dzieciaki same w domu a żona takie dobre jedzonko zrobiła, gdzie ja zostawiłem książeczkędo nabozeństwa? ale ten MArk gruby - wcale nie dba o siebie, jest taki niezgrabny, że pewnie musi byc samotny, może bym mu znalazł jakąś dziewczynę to by się chłopak zajął czymś pożytecznym a nie rozbiją kolegom głowy za te marne pare dolarów :)"

no wiem, że marudzę ale niestety takie było moje wrażenie


"Co do Hunta - niekoniecznie musiał coś brać. Tam, skąd on pochodzi, wojownicy przed walką potrafią się wprowadzać w pewien stan psychiczny podobny do znanego u Wikingów berserku. Powoduje on zmniejszenie wrażliwości na ból i rany i rzeczwiście przypomina działanie pewnych narkotyków z tym, że wywoływany jest, jakby to powiedzieć, tylko świadomością."

to akurat bzdura kolego - taki stan można osianąć ale na 2-3 minuty a nie cała 3 rundową walką ... na dłuzej to są tylko grzybki i inne cuda z czego Polinezyjczycy słyną :)

niektóre anestetyki działaja tak, ze znoszą w pewnym stopniu wrażliwość na uderzenia i wstrząsy i to co normalnie by posłało człowieka na deski, odbierane jest jako niewielki wstrząs - oczywiście wszystko wyjdzie później bo to, że się czegoś nie odczuwa wcale nie znaczy, że nie powstają od tego uszkodzenia :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 363 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7212
Haha Cretino, widzę, że Twój nick jest dla zmylenia, co? Lubisz bruździć
Dobry, przemyślany i wyczerpujący post. Dałbym SOGa gdybym miał abonament. Masz naprawdę imponującą wiedze na ten temat
Wiem, że depresja może spowodować prawdziwe spustoszenie w organiźmie łącznie z nowotworem. Zastanawiałem się tylko, czy objawy Mirka to depresja czy jakaś "normalna" choroba, stąd padło cytowane przez Ciebie pytanie.
Zresztą - zarówno depresja jak i choroba (może to i to naraz) wyjaśniałyby zachowanie Chrwata w ringu. Jako, że symptomy zauważane były już wcześniej stawiałbym na depresję (nie wierzę w kilkumiesięczne przeziębienie, chyba, że nie o przeziębienie chodzi). Wydaje mi się, że Mirko spalił się już podczas przygotowań do walki z Fedorem. Po prostu jego bezpieczniki nie wytrzymały napięcia. Stąd mogły pojawić się podane przez Ciebie symptomy myśli, które w skrócie nazwałbym :'Co ja tu k... robię zamiast pić wino z żoną nad brzegiem Adriatyku?!".
Jeśli chodzi o stan Hunta - nie jestem specjalistą i nie chcę się kłócić. Możliwe, że Hunt coś brał. Może nie, nie wiem. Wiem, że 2-3 min to nie do końca tak. Wszystko zależy od okoliczności i charakterystyki osobniczej. Acz... po zastanowieniu się przychylę się jednak to twego zdania - po prostu nie widzę OKOLICZNOŚCI - to nie była walka na śmierć i życie, więc poziom stresu był zbyt niski do wywołania zjawiska.
Zgodzę sie również z tym, że otrzymane ciosy mają/będą miały jednak wpływ na Hunta. Nawet sam to napisałem wczoraj na sherdogu. Jeżeli dalej będzie tyle zbierał - spali się, inaczej niż Mirek, ale jednak. Mighty Mo również był uważany za niemożliwego do znokautowania. I co? 80 kg Kaoklai rozłożył go.
Dziękuję za dobrą dyskusję Cretino. Wiele się od Ciebie dowiedziałem. Co nie oznacza, że chcę ją skończyć :)
Pozdr


Zmieniony przez - Matrix33 w dniu 2006-01-03 13:05:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1853 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 20162
Cretino twoja wiedza w roznych dziedzinach imponuje. Sog.

A widzieliscie ta obrotowke Hunta, ktorego to noga minela o kilka cm szczeke CroCopa Gosc jest naprawde niezly tak sie ruszac przy tej masie. Jakby ten kop doszedl do szczeki Mirka ta watpie zeby zszedl z rindu o wlasnych silach.

"Bicepsy to możesz sobie wyrobić na siłowni,ale jaja się ma albo nie" JLB

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 363 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7212
Nie przesadzaj, ta obrotówka nie była żadnym mistrzowstwem. Trochę, jakby chcial powiedzieć "ja też potrafię. Brakowało jej jednak zupełnie dynamizmu i szybkości. że minęła o cm twarz Mirka? To co? Chybiła, a właściwie Mirko bez problemu jej uniknął.
Zgodzę sie jednak, że Hunt zadziwia sprawnością przy swej tuszy. Moim zdaniem jednak lepiej niech nie próbuje takich kopów z kimś agresywnym. Ciosy pięścią , low i middle kicki są u niego naprawdę wystarczająco dobre.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 717 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12479
obrotówka byłą do niczego - nawet ja jak chodziłem na Viet-vo-dao kopałem lepiej :) a kopałem jak kaleka :) ... i nawet ja tą obrotówkę w tym właśnie momencie umiałbym albo zablokować albo wykorzystać jej nieudaczność na własną korzyść :) żeby nie było - w momencie w tej walce kiedy Hunt ledwo chodził a nie żeby w każdej walce :) ... a poza tym zauważyliście jak zmęczonym zawodnikom siada koordynacja ruchów, precyzja? większość wtedy zachowuje się jak po conajmniej 4 setkach :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1853 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 20162
Nie mowie ze byl to swietny techniecznie kop i dobrze ze probuje takich sztuczek ale jakby doszedl do celu to przy napedzeniu takiej masy jaka ma Hunt nie byloby ciekawie z Mirkiem

"Bicepsy to możesz sobie wyrobić na siłowni,ale jaja się ma albo nie" JLB

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 363 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7212
Ech... ale nie doszedł. Cały sęk własnie w tym, że nie miał szans chyba, żeby Mirko był pijany lub kompletnie wypompowany. Widziałeś cepa, którym Paweł Nastula chciał trafić Aleksandra? Też by nim wstrząsnął w razie powodzenia, ale nie miał prawa w ten sposób trafić zawodnika kalibru Aleksa.
Wg mnie wyszło mu bardziej pchnięcie nogą z obrotu niż eksplozyjne kopnięcie. Ale możliwe, że swoją wymowę miało z racji masy Hunta (ale mniejszą, niż by się wydawało)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Walka Silva vs. Arona - dyskusja

Następny temat

Nastula wrócił do Polski

WHEY premium