XPAND - Etykieta - Dymatize Nutrition

no ale co? bo nie czaje o co chodzi. Bull opisał jakiegoś Xp energo-coś-tam. Mój temat dotyczy Angielskiej etykiety Xpanda, tego normalnego z USA na bazie kreatyny, bez kofeiny. Chodzi mi o to, żeby ktoś niepomylił siei nie przypasował etykiety któą ja wstaiłem do Xp o którym mówi Bull.

I kurde gdzie jest Bimsalabim, miał mi powiedzieć co jest nie tak z tą etykieta bo miałęm to zmienić. Bim gdzie ejsteś meeen.

Co maja (jak jest napisane na przetlumaczonej tutaj etykiecie) "choroby układu nerwowego" do brania xpand'a? Na CP itp sie z tym nie spotkalem. A moze na polskiej etykiecie tego niema?

Zmieniony przez - jankisz w dniu 2005-09-14 16:03:59

jankisz już ci wszystko tłumacze: amerykanie to naród, w którym wypłacanie odszkodowań jest czymś w rodzaju chleba powszedniego. Nie wiem czy wiesz ale amerykanie (i ogólnie ludzie zachodu) potrafią pozwać o odzkodawanie za cokolwiek. Bo zupa jest za słona, bo herbata (w restauracji oczywiście) za gorąca, bo podłoga za śliska. O nie daj borze, że ktoś sobie złamie felge w jakiejśc przdrożnej dziurze. Spójrz, jst napisne na etykiecie abyu skonsulyować się z lekarzem. Firmy w ten sposób wymiguja sie od odpowiedzialności gdyby cos się stało, bo wtedy wina spadnie na lekarza. Jest setki cwaniaków, któży zrobia sobie jakikolwiek uszczerbek na zdrowiu i podadzą Dymatize do sądu o odszkodowanie. Czytałęm w gaziecie, że Polacy tez juz doążą do tego co na zachodzie, bo coraz wiecej u nas wypłąca się odszkodowań.
Teraz jużwiesz, to typowy amerykański ruch, aby zabezpieczyć się przed ewentualna odpowiedialnością za jakiegos cwaniaka.

Dzieki za odpowiedz. Tez tak myslalem ale wolalem zapytac.

Bede na dnia zamawial xpanda. Najbardziej wolalbym kapsy ale dziwnie wagowo wychodza (nie jestem z tych ludzi co jak im nie smakuje to wpieprza Ale trudno zaryzykuje najwyzej i wezme proszek.

Tylko nie wiem jaki kupic. Czy zwyklego czy tego nowszego (czy ktos bral tego ulepszonego?). W sumie w tym nowszym jest mniej porcji takze lepiej wychodzi zwykly.

Jak wezme zwyklego to wychodzi w sumie 100 porcji z 2 puch. Wtedy starcza na 7 tygodni.

Czy dobrze pisze?

Napiszcie mi jeszcze jakie sa smaki bo na stronach nic nie ma a w archiwum tez nic nie znalazlem prawie. Wiem tylko ze orange jest ale odpada bo nie trawie cytrusowych takich jak CP :)

no jestem
ja cie przyjacielu nie bede tu publicznie nauczal co ma byc na POLSKIEJ etykiecie
wszystkie te informacje znajdziesz w opowiednim dzienniku ustaw ( ktory jako importer z pewnoscia znasz......)
poza tym sa dostepne w Warszawie w GIS

tak na szybko podam ze na etykiecie zabronione jest jakiekolwiek reklamowanie produktu za pomaca nic nie znaczacych hasel typu - PRZELOM PRZED I POTRENINGOWY itp itd
nie ma czegos takiego jak XPANDOWE DODATKI taka forma nie istnieje ...
dawkowanie w UNCJACH wody ??
chyba ci sie kraje i jednostki pochrzanily
bledow ja naliczylem na szybko ponad 20
ale pewnie jest ich wiecej

Bim mozesz odpisac na moj post. Chce u Ciebie zamowic xpanda ale mam pare pyta w ww poscie.

aaaa, o to chodzi. posłuchaj bim, po pierwsze, nie jestem importerem, tylko zwykłym ziomkiem, który kupiłsobie Xpanda. Ty i ja nie nadajemy na tych samych falach, czaisz. Dlaczego, bo ty masz Xpanda z polska etykietą, zatwierdzona prawem, a ja mam etykiete amerykańską. Uwierz albo nie, najwyraxnej mój Xpand pochodzi prosto z USA. Bardzo możliwe że pośrednikiem był cyber, nie wiem, ale ja kupiłem w normalym sklepie. Myslalem, że wszytskie Xpandy albo przynajmniej znacza częśc jest własnie taka jak mój. Bo uwierz mi, ale etykieta jest cała po angielsku. Dlaczego uncje, no w USA liczy się w uncjach i w funtach, calach, milach itp, wiesz no nie. Moja etykieta to moje wolne tłumaczenie, nie jest z tego co wnioskuje z twojej wypowiediz zgodne z prawem, ale tam tak naprawdę jest napisane w jezyku angielskim, co do joty. Nie uważam się za wielkeigo anglo-znawce ale wiem co tłumaczyłem. Widocznie toco ty masz, to zalegalizowany Xpand, a to co ja, to Xpand z USA który nieprzeszedł przez kontrolę polskich włądz. Zgadzasz sie ze mną?

Rozumiem twój punkt widzenia, masz polska etykiete, ale zrozum mój punkt widzenia, ja mam ta amerykańską. Dla ścisłości postaram sie wrzucić fote, ok??

pozdro.

Hehehehehehe... nikt nie ma w polsce legalnego tak naprawde Xpanda.
Cyberpaker przemyca z USA a pozostali kupuja w jakims panstwie EU (np. UK) i dzieki temu, ze jestesmy juz w Unii, nie martwia sie wprowadzaniem na Polski obszar celny. Etykiety przygotowuje sie na podstawie wzoru z Dz. Ustaw.
Ile z was Panowie importerzy, ktory tak mowicie, ze jestescie legalni, wysyla zawiadomienie do GISu ? Bo w Polsce sa takie kwiatki jak np. Special Two Now albo Tz3 SciFit sprzedawane na faktury i to jest walek jak sie ma. Xpand skladowo przy tych produktach to male piwo.
Wracajac do Cyberpakera, to on sprzedaje jak najbardziej legalnie V-12 SANa !

Pozdrawiam legalnych i pozostalych importerow.
ps tlumaczenie bardzo dobre.

z tym xpandem to mi jedno nie pasuje. czytałem niedawno żeby pierwszą dawkę brać rano po przebudzeniu a drugą 30 min przed tr. i to jest dla mnie logiczne, bo jak mam wziąć po treningu nie spożywając nic w odstępie 45min?? conajmniej trudne do wykonania. jak zrobię 30min po tr. potem 45min do jedzenia to co z uzupełnieniem białka , amików ???????????