Szacuny
0
Napisanych postów
16
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
107
o jakich rozedmach wy mówicie. Poławiacze pereł mają to od ciśniena myśle. Co do nie dotlenienia mózgu to tlen pierwsze tam idzie i dopuki jesteś przytomny o mózg sie nie martw. Inna sprawa żeby nie przesadzać i rekordów bez asekuracji nie bić. Praca na bezdechu uczy organizm lepiej wykorzystywać tlen. Zgadzam sie że za często pływać pod wodą nie należy. Można pływać normalnie i żadziej nabierać tlen co wyrabia płuca lepiej niż jednorazowe wstrzymanie. A sam nie pływam pod wodą więcej niż 25 metrów. Nie traktujcie tej wypowiedzi jako pewnej, bo sam za dużego doświadczenia nie mam ale tak mi sie wydaje. Czekam na odpowiedzi i żeczową dyskusje. Pozdrawiam.
Szacuny
1
Napisanych postów
220
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
4506
a ja slyszalem od kolezanki ktora cwiczyla plywanie ze zawsze podkoniec treningu musieli plywac pod woda gdyby to bylo takie niezdrowe to chyba by tego nie robili
Szacuny
1
Napisanych postów
353
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2573
dobra wyjasnijmy co nieco...plywanie pod wodą jest tak samo niezdrowe jak powstrzymywanie oddechualbo dmuchanie w ognisko zeby je rozpalic
Dłuzgie powstrzymywanie oddechu pod wodą ap otem, nagły wdech powoduje oczyszczenie pluc z wiekszosci dwutlenku węgla, przez co zwieksza sie stęzenie tlenu wtłaczanego do krwi, to z kolei powoduje rozszerzanie sie naczyn krwionosnych i spadek cisnienia w tętnicach (przypominam ze sila z jaką pompuje serce jest taka sama, a tętnice szersze) taki nagły spadek cisnienie powoduje nagłe niedotlenienie mózgu, ktory jak wiadomo jest na to bardzo wrazliwy. To z kolei powoduje ze na chwile zakreci nam sie w głowie, pokaża sie gwiazdeczki tudziez ptaszki, w najgorszym przypadku tracimy przytomnosc.
pozdro
Szacuny
205
Napisanych postów
13874
Wiek
-4408 dzień
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
158206
polecam lekturę książki "Medycyna dla nurków" Dra Jarosława Krzyżaka.
jest tam świetnie opisana fizjopatologia nurkowania (ksiązka bardzo trudno dostępna, jak ktoś znajdzie to proszę dać znać).
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
27
plywanie pod woda nie jest wcale takie niezdrowe tylko trzeba sie jak przy wszystkim trzymac powiedzenia "co za duzo to niezdrowo" dobrze jest przeplynac sobie kilka dlugosci pod woda [z malymi przerwami] jest to swietne cwiczenie na rozwoj pojemnosci pluc dlatego plywacy czesto nurkuja pod koniec treningu. pamietac jednak nalezy zeby robic odstepy miedzy kolejnymi dlugosciami i zawsze plywac pod asekuracja i nie bic rekordow na sile gdy pojawiaja sie juz mroczki bo nawet najlepszym lywakom zdarza sie zasnac.
nie mozna tez patrzec ze jak plywacy to robia to jest zdrowe bo sportowcy robia duzo zeczy ktore nie sa zdrowe :/ chocby te 4 godziny dziennie spedzone w wodzie plus silownia
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
50
Ludzie co wy tu mowicie????? Zeby nie plywac wiecej jak 25m bo kazde kolejne metry beda szkodzic wezcie wy sie puknijcie w glowe. Kazdy powinien plywac tyle na ile mu pozwalaja mozliwosci. Ja np przeplywam spokojnie 37,5m ale jak chce to i 50 m. A sa goscie co i 100m robia pod woda.