Szacuny
0
Napisanych postów
92
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1935
Siema,mam 2 pytanie ale nie chciałem zakładac nowego tematu:/. Doradzcie mi czy po roku tajskiego mółbym isc teraz od nowego roku szkolnego na Lita Livre(chyba Vale Tudo) Opłaca sie? doradzcie.I jeszcze jedno..Co to jest to MODERN JIU_JITSU ? bo tez jest taka opcja ale nie wiem wogule co to jest:/ Dzięki..PozdrO
Szacuny
51
Napisanych postów
7467
Wiek
52 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
32016
miszkamiki - "a co to jest "usmiech łosia"?" - ale mnie stary(a) ubawiles(as).
Odnioslem wrazenie, ze informacje, ktore podawali koledzy cwiczacy street boxing, nie wiele sie roznia sie od informacji na stronie tegoz systemu. Ich wypowiedzi bardziej brzmia, jak reklama stylu (notabene wiekszosc combatowcow zwraca uwage w swoich wypowiedziach, ze ich system jest bardzo niebezpieczny). Nie potrafie jednak wciaz zrozumiec tego, ze skoro ich sposoby walki sa jedyne w swoim rodzaju, a cwiczacy je jak widac nie roznia sie od uprawiajacych inne SW, to czemu brak ich na matach i w klatkach calego swiata. Jak mozna uprawiac idee, ktorej nie mozna sprawdzic w praktyce, pomijajac drobne awanturki z pijaczkami. Czyzby obowiazywala maxyma: Zbawieni beda ci, ktorzy nie sprobowali, a uwierzyli... Dochodze do wniosku, ze uprawiajacy inne SW (przede wszystkim prawdziwi pasjonaci) maja ten komfort. ze maja realna okazje sprawdzic swoje umiejetnosci. Dla mnie jest to po prostu kolejna hybryda kilku SW z ewentualnymi poprawkami kreatora wg. jego uznania. Traci mi tu sambo.
Szacuny
0
Napisanych postów
20
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
149
"...a cwiczacy je jak widac nie roznia sie od uprawiajacych inne SW, to czemu brak ich na matach i w klatkach calego swiata. Jak mozna uprawiac idee, ktorej nie mozna sprawdzic w praktyce, pomijajac drobne awanturki z pijaczkami."
Szczerze to Cie nie rozumiem troche. Street Boxing czy inny system combatopodobny nie jest po to aby sprawdzac go na matach czy w klatkach i powinienes o tym wiedziec. Jest to po to abys wyszedl calo ze spiny na ulicy..
Co do sprawdzania w praktyce... Sprawdzisz sie dopiero podczas akcji na ulicy, bo mozesz trenowac niewiadomo co przez 15 lat a przerosniety gowniarz zniszczy Ci psychike twardymi tekstami i poprostu Cie schrupie jak krakersa.
A tak poza tym Street Boxing nie jest Sztuką Walki. Trenowałem karate i Taekwon-do i widze ogromna roznice wiec nie pisz ze "cwiczacy je jak widac nie roznia sie od uprawiajacych inne SW" ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
15
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
43
psychika to jedna rzecz... technika to druga...
a w street boxingu dupa ,ze tak powiem, z parterem... bo normalnie cwiczac masz mate... od tego zaczynasz, potem wiadomo, nie wszystko sie wykorzystuje na ulicy... to zalezy od poziomu wyksztalcenia sztuk walki danego czlowieka...
ale po pierwsze. 3h w tygodniu to za malo jak na tyle styli polaczonych na raz...
po drugie. w krav madze sa podobne hasla
po 3. zbyt malo jest wiadomo w ogole o zalozeniach tego tzw street boxingu...