Do p.Ambroziaka i innych ekspertów z Warszawy

ups nie biore od dzis kreatyny

..jeśli by było tak jak piszesz to produkt prawdopodobnie nie był by dopuszczony do sprzedaży !

grzesiek, pani doktor czyniac rozważania na temat kreatyny, przyjęła najciemniejszy scenariusz działania tego związku, którego negatywne działanie moze niekiedy zaznaczyc się w przypadku niektórych pacjentów z chorobami serca. A wiec moze na początek odpowiedzmy sobie dlaczego pani doktor stosuje kreatynę w lecznictwie...
U pacjentów z choroba niedokrwienną serca bardzo często w kardiomiocytach stwierdza sie spadek ATP i FK co może prowadzic do zatrzymania czynności życiowych lub martwicy komórek serca. Podawanie kreatyny może temu zapobiegać. Fosfokreatyna wpływa ponadto na zachowanie integralnosci błon komórkowych, ma działanie przeciwpływtkowe i przeciwkrzepliwe, bo zmniejsza poziom ADP - czynnika silnie zwieskzajacego agregacje płytek krwi. Fosfokreatyna zmneijsza również ilosć arytmii komorowych.

Dlaczego pani doktor neguje kreatynę?

Neguje tutaj raczej fosforan kreatyny (stosowany w lecznictwie) niz samą kreatynę. Środek ten w niekórych przypadkach moze powodować u osób z chorobami serca pewne komplikacje w ukłądzie sercowo-naczyniowym. Dotyczy to jednak tylko pewnego odsetka osób chorych, czego nie można przenosic na populację ludzi zdrowych, silnych i młodych.

Jak dotąd nie stwierdzono niekorzystnych objawów suplementacji kreatyny u zdrowych osób zarówno podczas jej przyjmowania krótkotrwałego jak i długotrwałego (kilka miesiecy). U pewnej grupy osób obserwowano niekiedy zaburzenia w pracy nerek, ale tylko w przypadku tych kótre juz wczesniej przebyły choroby tego narządu. Oczywiscie tak jak w przypadku każdego preparatu zalecany jest zdrowy rozsądek, stad miedzy innymi zaleca sie teraz przyjmowanie bardziej umiarkowanych dawek tego suplementu.
Jak tylko by istniały szersze podejrzenia co do suplementacji kreatyną, preparat ten nie mógłby byc sprzedawany bez recepty. Zapewniam Cię grzesiek, że Pani doktor nie posiada żadnych bardziej szczegółowych informacji na ten temat niz osoby zajmujace się naukowo tym preparatem. A żadne dotąd badania nie powteirdziły na szerszą skalę negatywnego działania kreatyny.

Uff, no to przyznam panie Darku,że przynajmniej mnie pan uspokoił trochę, bo sam już zacząłem się zastanawiać jak to z tą kreatyną w rzeczywistości jest...

kolejny przyklad niekompetencji tych glupcow uwazajacych sie za znawcow i wybitnej klasy specjalistow :/
powiedz tej pani doktor ze powinna zrezygnowac z zawodu- nie majac zadnych podstaw podaje pacjentom klamliwe informacje

raczej w opisanym przypadku nie wynika to z niekompetencji (nie mozna też zarzucać wszystkim lekarzom brak wiedzy) , lecz raczej wybiórczego spojrzenia na dane zagadnienie i byc moze nadmiernej troski o pacjenta. Jeżeli grzesiek w Twoim przypadku istnieje przeciwwskazanie do stosowania kreatyny, to oczywiscie powinieneś postepować zgodnie z opinia swojego lekarza i ani mnie ani nikogo innego tutaj nie słuchać. Z drugiej jednak strony nie wydaje sie zasadne aby całkowicie "ucinać głowę" sprawdzonemu przez lata preparatowi, na podstawie wypowiedzi jednej osoby.

Właśnie dlatego założyłem ten post i chcę iść do lekarza który ma szersze spojrzenie na sprawę suplementów
Aż strach pomyśleć co by było jakbym trafił do osoby niekompetentnej
I tak mam w domu niezły sajgon i co chwilę słyszę, że za pięć lat będe wrakiem człowieka
Kurde no i pomyśleć, że jestem na drugim roku studiów a teraz czuję się jakbym miał dwanaście lat
pozdrawiam

Ripper mam taki sam problem
babcia powiedziala ze ponoc od tych sterydow to czlowiek na starosc jest wrakiem
a ze to nie sterydy a babcia -aha a myslalam
potem i tak stwierdzila ze to pewnie dodaja tam do srodka sterydow bo od proszku rosnac nie mozna

No niestety, tak to już z nastawieniem większości ludzi w starszym lub nawet średnim wieku do suplementów. Ja pomimo, że już jestem w wieku "zaawansowanym", bliskim konca studiów, to również nie rozmawiam za bardzo o tym z moimi rodzicami. Tzn. mama co nieco wie, że zażywam jakieś suplementy, ale z tatą o tym nie rozmawiam praktycznie wcale, gdyż jego argumenty są następujące "To jest szkodliwe i tyle!". Nie ma najmniejszych szans, by Go przekonać, a nawet przeprowadzić rzeczową dyskusję. Dla mnie to walka z wiatrakami, a że Don Kichotem nie jestem, to już dawno dałem sobie z tym spokój

Widze,że nie jestem sam ;).. Ziomy dostajecie po SOGu
Mam jeszcze jedno pytanie do p.Ambroziaka albo p.Szukały...
Chodzi o moje ciśnienie. Jak już wcześniej pisałem jestem na cyklu kreatyny jednak nie zauważyłem szczegółnej retencji wody. W piątek dokonałem pomiaru ciśnienia i wyszło 158/75 tętna nie sprawdziłem .. poruszałem już ten temat na forum, generalnie pare osób zagugerowało mi żebym dostarczył potasu (fakt nie dostarczałem go za dużo) natomiast Biniu zasugerował, że to może byś spowodowane dużą ilości węgli (6g/kg masy ciała).. Od soboty biorę aspargin, od poniedziałku jestem na diecie masowej Low-Carb. Dzisiaj dokonałem pomiarów ciśnienia i jest ono 140/75 przy tętnie 96!
Nie chodzi mi o to, że mam duże ciśnienie bo wiem, że chłopaki z forum miewali wyższe na kreatynie ale chodzi o dużą rozbieznośc pomiędzy ciśnieneim grónym a dolnym...
pozdrawiam
P.S. Kiedy mogę oczekiwać tego kontaktu do lekarza bo sytuacja w domu mi się robi coraz bardziej gorąca .. Bardzo chętnie bym tam poszedł w następnym tygodniu!