Szacuny
60
Napisanych postów
2111
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
25260
Jak się wykonuje układy to jest cos pięknego a jak się walczy to jest skuteczne. A przynajmniej tak powinno być. Wszystko zależy od wiedzy i umiejętności instruktora i od stopnia zaangażowania w to co robi. Oczywiście nie wszyscy odrazu jak pujdą na treningi do dobrego trenera staną się super fighterami. Niektórzy mają większe predyspozycje inni mniejsze a niektórzy w całkiem małe. Ale każdy ma szanse podnieść swoje umiejętności i może czegoś się nauczyć.
Szacuny
0
Napisanych postów
44
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
193
...ale to trwa i to czesto bardzo dlugo... ale w koncu liczy sie efekt koncowy (ktory jest do ocenienia w pelni dopiero na lozu smierci, gdyz wiecej sie juz wowczas nienauczymy )
Szacuny
12
Napisanych postów
1884
Wiek
52 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
21505
No cóż, żaden zawodnik nie wygrywa wiecznie. Są jednak tacy, których walki zawsze są ciekawe, niezależnie od wyniku. Mało kto pewnie pamięta wszystkich mistrzów Polski nawet z jednego roku, ale w każdym stylu są nazwiska zawodników, które zna każdy, a ich walki zawsze gromadzą widzów (a potem to właśnie z ich występów robi się najlepsze teledyski netowe, bo walczą ciekawie i z polotem...). Wyrobnika wyszkolić łatwiej niż prawdziwego artystę ringowego.
Szacuny
60
Napisanych postów
2111
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
25260
Chyba nie wiem dokładnie o co chodzi z tym wyrobnikiem. Czy jest to ktoś kto walczy prostrzymi technikami ale skutecznie, czy ktoś kto zbyt poważnie traktuje zawody sportowe i zbyt wiele rzeczy temu poświęca np. zdrowie. Przyznam się, że słowo wyrobnik słyszałem pierwszy raz w kontekście zawodów taekwondo jakieś pół roku temu o zawodniku, który raczej pasuje do tego drugiego opisu.