Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ponieważ drogi asfaltowe którymi jeżdzę w okolicach Kampinosu pod Warszawą (może ktoś też tędy jeździ?) są gówniane, coraz bardziej zaczynam odczuwać ból nadgarstków w związku z czym zacząłem się zastanawiać nad przednim amortyzatorem. Mój rower to Author Classic, rozmiar ramy 18, opony slick. Jeżdzę ok 50km 2-3 razy w tygodniu. Ważę 97kg, 175cm wzrostu. Co byście polecili i czy ma to sens? Jak to wpłynie na komfort i szybkość jazdy (zwykle jeżdzę z przeciętną 24-25km/h)? A swoją drogą czy amortyzowane sztyce podsiodłowe mają sens? Czy tyłek mniej boli po 2-3 godzinach jazdy?
Szacuny
8
Napisanych postów
1495
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
17155
Po pierwsze :
Ile chcesz przeznaczyć na amortyzator ; jeżeli jeździsz tylko po szosie i szutrach może lepiej się sprawdzą wygonde chwyty kierownicy i wygodne żelowe rękawiczki.
Po drugie:
Amortyzowane sztyce niec nie dają, są bardzo awaryjne, lepszym rozwiązaniem jest inwestycja w dobre, firmowe siodło.
Są historie cichej dobroci i przyjaźni. Tworzą je mali zwyczajni ludzie.
Cisza jest urodzajnym ogrodem, płodną ziemią, na której rodzi się przeogromne słowo.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
300 PLN? Miękkie uchwyty i żelowe rękawiczki mam, dobre firmowe siodło też (Selle Royal Lookin żelowe) ale sporo ważę a drogi są okropnie dziurawe więc dodając jedno do drugiego otrzymujemy ból tyłka i nadgarstków.
Szacuny
8
Napisanych postów
1495
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
17155
Za ok. 300 zł dostaniesz Rst Omega T4, lub Suntour Xcountry XCP75-LO 26. Polecam również spodnie z wkładką, naprawdę sporo dają.
Są historie cichej dobroci i przyjaźni. Tworzą je mali zwyczajni ludzie.
Cisza jest urodzajnym ogrodem, płodną ziemią, na której rodzi się przeogromne słowo.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dobre spodenki z wkładką też mam. Tak patrzę że na Allegro jest parę modeli krosowych z amortyzowanym widelcem. Może warto mój ożenić a kupić inny? Na Allegro jest tani Wheeler 1600 ZX z widelcem RST Capa-C4? Czy to widelec typu pic na wodę czy ma może sens? Jest też Trek na aluminowej ramie z widelcem RST CT FREE C4. Czy to coś Ci mówi?
Szacuny
8
Napisanych postów
1495
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
17155
Powiem tak :
Każdy amortyzator poniżej tych 700 zł to pic na wode, dobre amory zaczynają się właśnie od tej kwoty i nie ma co się oszukiwać
Są historie cichej dobroci i przyjaźni. Tworzą je mali zwyczajni ludzie.
Cisza jest urodzajnym ogrodem, płodną ziemią, na której rodzi się przeogromne słowo.