Przeszukałem forum ale nie znalazłem nic odnośnie Jej problemu - było wiele wątków na temat łydek ale w nich chodziło o zżucenie taknki tłuszczowej i nabranie mięśniowej.
Moja kobieta chce natomiast zrzucić tkankę mięśniową i tłuszczową z łydek - kilka lat temu troche ćwiczyła potem pzrestała a w ciągu ostatniego roku przytyła trochę i ma grube (szerokie) łydki - na całej długości - czyli od kostek aż do kolana, z tym, że nie nie jest to sama tkanka tłuszczowa ale równierz mieśnie - nie są one zarysowane bo pokryte tkanką tłuszczową ale są trochę twarde jak napnie. Generalnie nie jest ona gruba chce zżucić z całego ciała do 5 kg, jedynie łydki wyglądają najgrubiej w porównaniu do reszty ciała.
Info:
Wiek 20, wzrost ok 165, waga 53, budowa ciała - raczej nie drobna,
aktualnie się odchudza i zastanawia sie co ma robić - czy ćwiczyć aby zrzucic tkankę tłuszczową? tylko, że Ona nie chce już nabierać masy mięśniowej, nie chce też mieć bardzo zarysowanych mięsni chciałaby mieć wąskie łydki w kostkach i troszke grubsze pod kolanami, ale aby wyglądały delikatnie - bez ostrego zarysu mięśni.
Spotkałem się z opinią ze jezeli cwiczy sie meisnie a nie dostarcza wystarczajacej ilosci pokarmu to organizm spala i tkalnę tłuszczową i mięśnie? więc moze powinna ćwiczyć az spali (jezeli tak to jak?) a potem ćwiczyć na żeźbę ?
Z gory bardzo dziękuje za pomoc.