Od ponad dwóch miesięcy ja i moja partnerka borykamy się z moim problemem ze wzwodem.
W styczniu skończyłem cykl składający się z 250 mg teścia w tygodniu (cypionat). W pon i czw po 0,5 ml lecialo. Bylem na nim 10 tygodni. Profilaktycznie lecialo 1/4 tabsa anastrazolu (1mg) przy kazdym wbijaniu. Po 4 tyg zrobilem odblok 24 tabsy cloma 20 mg i 30 tabsow nolvy. Moze moj blad, ze nie wzialem hcg do tego, bo teraz jest to duzy problem. Nawet jak jade na recznym to ciezko jest zeby byl odpowiednio twardy (powieksza sie i twardnieje, lecz nie tak jak trzeba). Nawet przy stosunku oralnym nie pobudza sie na tyle zeby cos zdzialac i szybko czlowiek dochodzi. Jedynie 25 mg sildenafil z max on go ratuje z seksem, lecz to tez nie rozwiazanie na dluzsza mete, bo ciezko mi sie oddycha i nie chce juz w wieku 22 lat ciagle na viagrze leciec. Badania obecne umieszczam w zdjeciu. Jakies pomysly panowie? Najgorsze jest to, ze mam ochote, lecz nie idzie..
https://imgur.com/a/zP2ZGbW - lepsza jakość zdjęcia, bo tutaj nic nie widać
Zmieniony przez - goku55 w dniu 2022-11-21 01:52:46