Oczodół bez problemu nie mam poważniejszych zmian i nie będzie potrzeba operować.
Lecz po wizycie u okulisty dostałem taką kartkę
Po pani która mnie badała nie była wyczuwalna zbytnio " sensacja ".
Opisała mi tak jak wyżej. Udałem się dzisiaj na laser. W wejściu z automatu pani powiedziała mi że moge oślepnąć i że to już praktycznie przesądzone i jest 90% szans że będe ślepy gdzie na prawdę nie czuje jakichś większych problemów z tym okiem. Stosuje się do zaleceń które zostały opisane na kartce ale cały czas nurtuje mnie to że pani mnie po prostu skazała na ślepotę. Nie chce zbytnio czytać historii żeby się bardziej nie rozkręcać. Chciałbym uzyskać jakąś rade bądź wytłumaczenie co właściwie się stało.
Gadała tak trzy po trzy że sam już nie wiem o co jej chodziło. Powiedziała że z siłowni mam zrezygnować na 3 miesiące bo w czasie tych 3 miesięcy może mi się siatkówka odkleić xd. Czy taki dynks eliminuje mnie z trenowania na siłowni ? miał ktoś podobną sytuację bądz jest w stanie mi to jakoś klarownie przedstawić :/