Zachowanie trenera KM

Akcja w systemie to nie jest taka sama akcja jak np. unik + 2 uderzenia ćwiczone do znudzenia. Może tak, oni nie będą ćwiczyć tej przykładowej akcji setki czy tysiące powtórzeń, tylko każdy zrobi to po kilka razy i może na któryś zajęciach trener zrobi powtórkę dla utrwalenia. Nikt nie będzie się zastanawiał nad możliwymi wariantami tej sytuacji. No i nie będą ćwiczyli pojedynczych elementów aż nabiorą "mocy". Bo w sumie to nawet gdyby chcieli, to zwyczajnie nie ma na to czasu. Nie wiem jak ci to wyjaśnić dosadniej. Jedyna opcja to idź zobacz na własne oczy. I żeby nie było to nie miałem zamiaru szkalować, bo sam zaczynałem od systemów.

marcinpruszcz

Akcja w systemie to nie jest taka sama akcja jak np. unik + 2 uderzenia ćwiczone do znudzenia.

Ciężko mi z Tobą rozmawiać marcinpruszcz. Nie pisałem wcześniej o szczegółach - unik + 2 uderzenia. Ponadto pojawia się coraz więcej terminów - akcje na pamięć, automatyczne schematy walki, akcja w systemie. Przyznaję, że nie za bardzo rozróżniam ich. Zarówno w KM jak i SW ćwiczy się różne kombinacje, np. prosty-sierp-hak, prosty-prosty-sierp-okrężny. Ja nie widzę różnicy między nimi.

marcinpruszcz

oni nie będą ćwiczyć tej przykładowej akcji setki czy tysiące powtórzeń, tylko każdy zrobi to po kilka razy

Czyli problemem nie są ćwiczone akcje tylko ilość powtórzeń?

marcinpruszcz

Jedyna opcja to idź zobacz na własne oczy.

Gdzie mam iść? KM trenowałem 6 miesięcy. Nie wypowiadał bym się na temat o którym nie mam pojęcia.


Zmieniony przez - MMA w dniu 2022-05-04 01:54:58

MMA

Przyznaję, że nie za bardzo rozróżniam ich. Zarówno w KM jak i SW ćwiczy się różne kombinacje, np. prosty-sierp-hak, prosty-prosty-sierp-okrężny. Ja nie widzę różnicy między nimi.

Ja widziałem nie tylko różnice, ale i wyższość treningów sportowych.

MMA

Czyli problemem nie są ćwiczone akcje tylko ilość powtórzeń?

Problemów nie ma żadnych. No może poza tym, że sportowcom jakoś lepiej idzie.

MMA

Gdzie mam iść? KM trenowałem 6 miesięcy. Nie wypowiadał bym się na temat o którym nie mam pojęcia.

I co bili cię wszyscy? Obawiam się, że jednak nie.

marcinpruszcz

Ja widziałem nie tylko różnice, ale i wyższość treningów sportowych.

Nie tego dotyczy temat. Nie udowadniam wyższości KM nad treningami sportowymi. Zresztą sam uprawiam sport.
BTW Tydzień temu wziąłem udział w mistrzostwach ADCC

marcinpruszcz

I co bili cię wszyscy? Obawiam się, że jednak nie.

Nie rozumiem do czego zmierzasz z tym pytaniem

marcinpruszcz

... Może tak, oni nie będą ćwiczyć tej przykładowej akcji setki czy tysiące powtórzeń, tylko każdy zrobi to po kilka razy i może na któryś zajęciach trener zrobi powtórkę dla utrwalenia. Nikt nie będzie się zastanawiał nad możliwymi wariantami tej sytuacji. No i nie będą ćwiczyli pojedynczych elementów aż nabiorą "mocy". Bo w sumie to nawet gdyby chcieli, to zwyczajnie nie ma na to czasu. ....

To nie jest kwestia sztuki czy systemu walki, ale metodyki treningowej danego trenera. Czy to KM, MMA czy badminton nie ma znaczenia.

MMA

...BTW Tydzień temu wziąłem udział w mistrzostwach ADCC

Jeżeli na macie 5, na której spędziłem w sumie 20 godzin sędziując, to z góry uprzedzam, że ewentualne błędy to wina czynników niezależnych od sędziów :)

cynik75

Jeżeli na macie 5, na której spędziłem w sumie 20 godzin sędziując, to z góry uprzedzam, że ewentualne błędy to wina czynników niezależnych od sędziów :)

Walczyłem w niedzielę na 5 i 6. Żadnych błędów w sędziowaniu moich walk nie było. Super impreza. Piszę się na następny raz

MMA

Nie rozumiem do czego zmierzasz z tym pytaniem

Gdybyś z nimi przegrywał, to potwierdzało by to co pisałeś wcześniej.

cynik75

To nie jest kwestia sztuki czy systemu walki, ale metodyki treningowej danego trenera. Czy to KM, MMA czy badminton nie ma znaczenia.

No to gdzie są ci prawdziwi wymiatacze, którzy wyszli spod skrzydeł odpowiednich trenerów?

marcinpruszcz

I co bili cię wszyscy? Obawiam się, że jednak nie.

KM trenowałem 20 lat temu. Rozpocząłem ją równolegle z treningami MT. Wtedy jeszcze nie umiałem uderzać. Jedni mnie lali, z drugimi dawałem sobie radę. Ale jakie to ma znacznie? Przecież jasne jest, że jeśli jestem zawodnikiem MT i będę się lał z tymi co trenują KM wg reguł MT to ich pokonam. Jeśli odrzucimy ograniczenia przepisów MT to oni mnie zleją.

MMA

Wtedy jeszcze nie umiałem uderzać. Jedni mnie lali, z drugimi dawałem sobie radę. Ale jakie to ma znacznie?

No i sam sobie odpowiedziałeś dlaczego to wyglądało jak wyglądało. A teraz wyobraź sobie co by było gdybyś umiał uderzać.

MMA

Przecież jasne jest, że jeśli jestem zawodnikiem MT i będę się lał z tymi co trenują KM wg reguł MT to ich pokonam. Jeśli odrzucimy ograniczenia przepisów MT to oni mnie zleją.

Dla mnie to wcale nie jest jasne. A nawet śmiem twierdzić, że to twierdzenie jest fałszywe.

MMA

Przecież jasne jest, że jeśli jestem zawodnikiem MT i będę się lał z tymi co trenują KM wg reguł MT to ich pokonam. Jeśli odrzucimy ograniczenia przepisów MT to oni mnie zleją.

marcinpruszcz

Dla mnie to wcale nie jest jasne. A nawet śmiem twierdzić, że to twierdzenie jest fałszywe.

Na jakiej podstawie tak twierdzisz?