SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

UFC 245: Usman vs Covington – wyniki walk

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5217

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Josh Hedges/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Kamaru Usman wskazał Leona Edwardsa jako kolejnego pretendenta do tytułu

Kamaru Usman obronił tytuł wagi półśredniej UFC w walce z Colbym Covingtonem, którego pokonał przez TKO w piątej rundzie na gali UFC 245. Po tym zwycięstwie, mistrz może patrzeć w przyszłość na kolejne wyzwanie, ale wygląda na to, że Usman wybrał już kolejnego przeciwnika - Leona Edwardsa

Kamaru Usman uważa, że Anglik Leon Edwards jest zawodnikiem, który najbardziej zasługuje na pojedynek o tytuł. Powiedział o tym podczas konferencji prasowej po gali. Gdyby doszło do tej walki, byłoby to już drugie spotkanie tych dwóch zawodników w Oktagonie.

Kamaru Usman
"W dywizji jest wielu twardzieli: dużo, dużo twardzieli. Bądźmy szczerzy. Jeśli mówimy o kimś, kto na to zasługuje, Leon Edwards nie przegrał, odkąd walczył ze mną. Kończy kolesi przed czasem. I teraz znalazł się w sytuacji, w której ja znalazłem się nieco ponad rok temu… Wszyscy wiedzieli, że byłem jednym z najtwardszych facetów i nie chcieli grać i ryzykować w walce ze mną".


Usman i Edwards walczyli w 2015 roku na UFC on FOX 17. Tamtego wieczoru Usman pokonał Edwardsa przez jednogłośną decyzję. Od tego czasu Edwards stoczył osiem zwycięskich walk, pokonując takich rywali jak Donalda Cerrone, Gunnara Nelsona, a ostatnio Rafaela dos Anjos.

Podczas gdy Usman postrzega teraz Edwardsa jako zawodnika najbardziej zasługującego na pojedynek o pas, mówi, że przyjmie walkę z każdym, kogo zestawi mu UFC. Na podstawie ostatnich komentarzy prezydenta UFC, Dany White’a, może to oznaczać potencjalną walkę z Jorge Masvidalem.

Kamaru Usman
"W tej chwili siedzę na szczycie i patrzę na tych wszystkich facetów, a oni bardzo zaciekle ze sobą rywalizują. Muszą po prostu rozstrzygnąć to między sobą, a ja czekam na tego, kogo Dana i organizacja uważają za kolejnego rywala dla mnie i będę szczęśliwy. Nigdy nie odmówiłem walki, zwłaszcza teraz; jestem mistrzem. Jeśli więc powiedzą: "To jest następny gość", wtedy powiem hej, to jest następny koleś".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Colby Covington jest jeszcze bardziej zmotywowany do działania i chce jak najszybciej rozpocząć treningi

Wprawdzie Colby Covington przegrał pojedynek o pas wagi półśredniej UFC z mistrzem Kamaru Usmanem i doznał poważnej kontuzji złamania szczęki, ale „Chaos” nie stracił pewności siebie.

Colby Covington zmierzył się z Kamaru Usmanem w walce wieczoru gali UFC 245 w Las Vegas. Temu pojedynkowi towarzyszyło ogromne emocje i zainteresowanie, a obydwaj zawodnicy stoczyli bardzo dobrą i zaciętą walkę. Pojedynek zakończył się zwycięstwem Usmana przez TKO w piątej rundzie po dwóch nokdaunach na Covingtonie.

Pomimo złamania szczęki i mocno obitej twarzy Covingtona, właściciel American Top Team Dan Lambert mówi, że pewność siebie Colby’ego wciąż jest bardzo duża. Co więcej, Covington chce jak najszybciej wrócić do treningów i rywalizacji.

Dan Lambert
„Wrócił na Florydę, żeby zobaczyć się z chirurgiem szczękowym, żeby dowiedzieć się, co chce dalej zrobić

Nie jestem zaznajomiony z tym w jakim stanie jest jego szczęka, ale wiem jedno, to twardy sku****syn walczący ze złamaną szczęką przez trzy rundy w tego rodzaju wojnie w stójce.

To była niesamowita walka. Myślę, że ich akcje poszły w górę po takiej walce, czego zazwyczaj nie mówi się po pojedynku. Obydwaj udowodnili, że mają jaja ze stali i kardio na wiele dni. Doceniam ich obydwu”.


Ze swej strony Lambert zgadza się z opiniami mówiącymi, że walka prawdopodobnie mogła być jeszcze kontynuowana, ale wynik pojedynku byłby taki sam.

Dan Lambert
„Nie wygrałby piątej rundy po tym, jak został powalony. I tak ten, kto wygrał piątą rundę, wygra walkę. Czy to było najlepsze przerwanie walki? Niezupełnie. To nie jest tak, że przyjął na siebie sporo ciosów, ale nie odwróciłby sytuacji na 50 sekund przed końcem, chyba że wydarzyłoby się coś szalonego.

Czy coś szalonego mogło się zdarzyć? Chyba tak. Tydzień przed tym, jak jeden z naszych, Jairzinho Rozenstruik znokautował Alistaira Overeema na cztery sekundy przed końcem walki. Wszystko może się zdarzyć. Tak, myślę, że to było trochę za wcześnie przerwane, ale nie wydaje mi się, żeby miało to wpływ na decyzję. Wiem, że był tym zdenerwowany. Nikt nie chce mieć odebranej szansy. Był również zdenerwowany z powodu „zbyt niskiego kopnięcia” w drugiej rundzie i myślę, że to dało Usmanowi czas, na powtórce nie wyglądało to na cios poniżej pasa, ale takie gówniane rzeczy dzieją się w walce”.


Lambert uważa też, że Colby’ego Covingtona możesz kochać lub nienawidzić, ale musisz przyznać, że dał świetny występ.

Dan Lambert
„Możesz go nienawidzić, możesz chcieć zobaczyć, jak się z niego nabijają, ale po takim występie i po wyjściu na wojnę wiedząc, że złamał szczękę na początku walki, jak możesz nie mieć do tego szacunku?”


W rzeczywistości, Covington nie okazuje żadnych oznak załamania po porażce, a wręcz jest jeszcze bardziej zmotywowany niż kiedykolwiek, aby wrócić do klubu, jak tylko zostanie dopuszczony do treningów przez lekarzy.

Dan Lambert
„Jego nastawienie to 10 na 10, jeśli chodzi o jego sposób myślenia po takiej walce. Chce wrócić do gry. Chce wrócić do treningów. Chce wrócić do treningów, gdy tylko będzie zdrowy. Chce wrócić i udowodnić, że jest najlepszy.

Nigdy nie wiadomo, jak zawodnik zareaguje na coś takiego. Kiedy po raz pierwszy z nim rozmawiałem, miałem swoje obawy, bo nigdy nie wiadomo. Nie mógłbym opisać jego odpowiedzi lepiej niż to, co usłyszałam od niego. Jest w 1000 procentach pozytywnie nastawiony, w 1000 procentach zmotywowany. Jest gotowy do akcji. Nie stracił ani odrobinę pewności siebie”.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Jose Aldo jest pewny swojej wygranej z Marlonem Moraesem i chce teraz walczyć z Henrym Cejudo

Jose Aldo uważa, że wygrał każdą rundę z Marlonem Moraesem na UFC 245 i zamiast rewanżu jest gotów podjąć wyzwanie Henry'ego Cejudo do walki w Brazylii.

Jose Aldo zadebiutował w wadze koguciej na UFC 245 w pojedynku z Marlonem Moraesem. Walka była bardzo zacięta, ale ostatecznie przeszła w ręce sędziów, którzy niejednogłośnie wskazali zwycięstwo Moraesa. Zarówno wielu fanów, jak również sam prezydent UFC Dana White uważa, że Jose Aldo jest prawowitym zwycięzcą.

Marlon Moraes przeanalizował przebieg walki runda po rundzie, twierdząc, że wygrał pierwszą rundę, Aldo wygrał drugą, a on wygrał trzecią. Teraz Jose Aldo podjął się analizy pojedynku i nie jest tak hojny jak jego przeciwnik. W poniedziałkowym wywiadzie były mistrz wagi piórkowej stwierdził, że wygrał wszystkie trzy rundy z Moraesem:

Jose Aldo
"Miał dobre 30 sekund na początku pierwszej rundy, świetny start, a potem go zdominowałem. Prawie znokautowałem go dwoma kombinacjami, po których zakręciło mu w głowie i skrócił dystans, straciłem równowagę i skończyłem na dole, ale jemu zostało tylko 10 sekund i nic nie zrobił. Wszyscy myślą, że wygrał pierwszą rundę, ale ja tego nie widzę.

Runda druga i trzecia były dla mnie jasne. Byłem jedynym, który zadawał ciosy w drugiej rundzie, a w trzeciej parłem cały czas do przodu, zadawanie ciosów i odpowiadanie na wszystko, co próbował zrobić. Nie wiem, jak przegrałem tę walkę. Nie wiem, jak ktoś widział jego wygraną. Myślę, że wygrałem wszystkie rundy. Szanuję Marlona, ale nie widzę takiego wyniku".


Nawet po ogłoszeniu wyniku walki, Aldo nadal nie był w stanie go zaakceptować, co zresztą było widać po jego reakcji..

Jose Aldo
"Świętowaliśmy to jako zwycięstwo, gdy tylko zakończyła się trzecia runda. To takie frustrujące. Przechodzisz na dietę, robisz wszystko, co musisz zrobić i dzieje się coś takiego. Myślisz o rezygnacji, myślisz o milionie innych rzeczy.”


Mistrz wagi koguciej Henry Cejudo również twierdzi, że zwycięzcą pojedynku powinien być Jose Aldo i chciałby walczyć z nim w Rio de Janeiro w Brazylii. Ze strony Aldo, nie obchodzi go, kiedy to się stanie, ale w stu procentach przyjmuje wyzwanie od Cejudo.

Jose Aldo
"Jeśli będzie to marzec lub maj, dla mnie nie ma to znaczenia. Chcę tylko, żeby podpisał kontrakt, żebyśmy mogli walczyć. Zacznę dietę i zrobię wszystko, co trzeba".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Per Haljestam-USA TODAY Sports

Petr Yan stracił szacunek do Henry’ego Cejudo za to, że mistrz chce walczyć z Jose Aldo

Petr Yan zdecydowanie nie jest już fanem mistrza wagi koguciej UFC Henry’ego Cejudo. Rosjaninowi nie spodobało się to, że mistrz nie chce się z nim zmierzyć i zamiast tego rzucił wyzwanie Jose Aldo.

Po tym, jak Petr Yan pokonał Urijah Fabera na UFC 245, wielu fanów myślało, że Rosjanin będzie następny w kolejce do walki o tytuł z mistrzem Henry’m Cejudo. Jednak „Triple C” chce zmierzyć się z byłym mistrzem wagi piórkowej Jose Aldo, na UFC 245 zadebiutował w dywizji koguciej. Niestety dla Aldo, pojedynek z Marlonem Moraesem zakończył się dla niego przegraną przez kontrowersyjną niejednogłośną decyzję. Wielu fanów, zawodników oraz ekspertów jest jednak zdania, że sędziowie byli w błędzie punktując zwycięstwo dla Moraesa.

Petr Yan powiedział, że decyzja Henry’ego Cejudo dotycząca wyboru Jose Aldo na kolejnego pretendenta do tytułu sprawiła, że stracił cały szacunek do mistrza i dodał, że jeśli Aldo dostanie walkę o pas, będzie to złe dla sportu.

Petr Yan
„Straciłem cały szacunek dla Cejudo. On nie chce bronić swojego pasa przed prawdziwym pretendentem numer jeden. On chce walczyć z kimś, kto ma zero wygranych walk w dywizji 135 funtów i ma dwie przegrane walki oraz kto jest daleko od szczytu swojej kariery. UFC nie powinno popierać takiego zachowania, jeśli chce zachować jakiekolwiek znaczenie dla tego pasa. Szczerze mówiąc, to będzie złe dla sportu.”


Yan ma też przeczucie dotyczące tego, dlaczego Cejudo nie wymienił ani razu jego nazwiska. Rosjanin wierzy, że mistrz nie chce z nim walczyć, bo wie, że straciłby pas.

Petr Yan
„On jest potrójnym klaunem, który próbuje zmienić nasz sport w cyrk. On wie, że jestem dla niego złym zestawieniem. Dlatego próbuje uniknąć walki ze mną.”


Ostatecznie, jeśli Petr Yan nie dostanie walki o tytułu przeciwko Henry’emu Cejudo, może podjąć inną walkę, ale stwierdził że nigdy nie poprosiłby o walkę z kimś, kto przegrał w przeciwieństwie do Cejudo.

Petr Yan
„Uwielbiam walczyć i jestem gotów walczyć z każdym, kto na to zasługuje. To nie ma znaczenia, czy muszę oczyścić dywizję przed czy po wygraniu pasa. Jednego możesz być pewien, nie będę prosił o kogoś, kto właśnie przegrał walkę.”
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 142 Napisanych postów 900 Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 10690
No, gdyby Jose dostał TS to jakiś żart.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408
Po tej kontrowersyjnej decyzji, zobaczyłbym rewanż między Aldo i Moraesem, ale Moraes chyba już mówił, że nie zamierza dać Aldo drugiej walki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

essentiallysports.com

Jorge Masvidal o nieobecności Colby’ego Covingtona w ATT: „On jest w programie ochrony świadków”

Jorge Masvidal twierdzi, że Colby Covington nie wrócił do klubu American Top Team od czasu swojej porażki z mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem.

W głównej walce wieczoru gali UFC 245, Covington w końcu doczekał się pojedynku o tytuł, który tak długo mu się wymykał. Ci dwaj zawodnicy przez wiele miesięcy uprawiali trash talk prowadząc do walki. Pojedynek był znakomity i emocjonujący aż do piątej rundy, kiedy to Usman dwa razy trafił Covingtona i pokonał go przez TKO broniąc swojego tytułu. Covington doznał w trakcie walki złamania szczęki po jednym z ciosów mistrza, ale mimo to kontynuował pojedynek.

Jorge Masvidal powiedział, że od czasu tego pojedynku, Covington nie pojawił się w ATT.

Jorge Masvidal
„Kto?” Masvidal zapytał ze śmiechem podczas ostatniego występu w The Ariel Helwani MMA Show. „Od kiedy złamał sobie szczękę, nie było człowieka.”


Jednak według Masvidala, to dobrze dla Colby’ego Covingtona, że nie był w klubie od czasu walki, bo Dustin Poirier nadal ma z nim rachunki do wyjaśnienia. „Diament”, powiedział, że był na miejscu i mówi poważnie. Jednak „Gamebred,” mówi, że Covington jest w programie ochrony świadków i nie chodzi już na siłownię.

Jorge Masvidal
„Słuchaj, D (Dustin Poirier) będzie się denerwował, że nawet to mówię, bo to rozmowa z szatni. Ale, on zapytał mnie, „ej ziomek, gdzie do cholery jest Colby?” Odpowiedziałem mu, żeby się nawet o niego nie przejmował, bo jest w programie ochrony świadków.”


To, kiedy Colby Covington wróci do klubu jest wielką niewiadomą. Jorge Masvidal powiedział nawet, że podejrzewa, że jego były przyjaciel i współlokator nie będzie walczył ponownie po przegranej z Usmanem.

Co więcej, Masvidal potwierdził, że Covington nie trenuje teraz w ATT i uważa, że „Chaos” dostał to, na co zasłużył wraz ze złamaną szczęką i porażką.

Jorge Masvidal
„Nie, ten facet nie przychodzi do klubu. Jest dupkiem i dostał to, na co zasłużył.”
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Marlon Moraes Instagram

„Straciłem szacunek do niego i jego drużyny. Je**ć tego faceta” – Marlon Moraes uderza w swojego ostatniego rywala Jose Aldo

Zawodnik wagi koguciej UFC Marlon Moraes ostro odniósł się do swojego rodaka Jose Aldo za to, że według niego były mistrz wagi piórkowej był „przerażony” po ich ostatniej walce na UFC 245 oraz za to, że Aldo twierdzi, że to on powinien wygrać pojedynek.

Marlon Moraes wygrał przez bardzo kontrowersyjną niejednogłośną decyzję w walce, którą wielu, w tym prezydent UFC Dana White, uważało za wygraną Aldo. Aktualny mistrz wagi koguciej Henry Cejudo również uważa, że Aldo wygrał walkę i po pojedynku próbował doprowadzić do walki z nim rzucając mu wyzwanie i przekonując Dana White’a, aby przyznał Aldo walkę o tytuł. Cejudo chce walczyć z Aldo nawet pomimo tego, że były mistrz wagi piórkowej ma za sobą dwie przegrane walki.

Moraes widział, jak Aldo i Cejudo próbują doprowadzić od tej walki, ale on się z tym nie zgadza. W wywiadzie z Damonem Martinem z MMAFighting.com, Moraes ostro skrytykował swojego byłego przeciwnika Aldo i powiedział, że stracił cały szacunek do niego za niektóre komentarze Aldo w których mówił o „przestraszonym” Moraesie i jego planie na walkę.

Marlon Moraes
„W tej chwili, nie mam żadnego szacunku dla tego faceta. Zero szacunku, dla niego, dla jego drużyny, dla tego jak się zachowują. Po walce, Aldo wziął mikrofon i powiedział, że chcę mi pogratulować, żaden wielki dramat. Ale potem wrócił do domu i usłyszał, co mówi Henry Cejudo i jego poglądy zmieniły się o 180 stopni. Z niebieskiego na czerwony. Stwierdził: „Wygrałem walkę, Marlon był przerażony, widziałem jego twarz.”

Nie bałem się. Mam 30 walk. Walczyłem codziennie. Nie zamierzam się bać. Oczywiście, walcząc z Aldo, trochę się denerwowałem. Wszyscy się trochę denerwują, ale jak już tam wejdziesz, to jest tam tylko kolejna osoba. Zachowywał się na początku tak, jakby zaakceptował porażkę, rozmawiał ze mną, a kiedy wrócił do domu, udzielał wywiadów i mówił te wszystkie bzdury. Je**ć tego faceta.”


Pomimo krytyki Marlona Moraesa, nadal istnieje duża szansa na to, że Jose Aldo dostanie walkę o tytuł z Henrym Cejudo, mimo przegranej na UFC 245. Wszyscy wiemy, że w UFC chodzi o to, aby zakontraktować taką walkę, która sprzeda się jak najlepiej, a jeśli Dana White uważa, że pojedynek Cejudo vs. Aldo sprzedałby lepiej niż Cejudo kontra ktokolwiek inny z dywizji koguciej, to „Scarface” może dostać walkę mimo porażki z Moraesem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Colby Covington Instagram / 50 Cent Instagram

Colby Covington odpowiada 50 Cent’owi i proponuje mu charytatywną walkę bokserską

Były pretendent do tytułu wagi półśredniej UFC, Colby Covington rzucił wyzwanie raperowi 50 Cent na pojedynek bokserski celebrytów, z którego dochód zostanie przeznaczony na cele charytatywne.

Po tym, jak Colby Covington przegrał z Kamaru Usmanem walkę o pas na UFC 245, 50 Cent zabrał głos na swoim Instagramie uderzając w Covingtona i nazywając go rasistą z powodu wcześniejszej wypowiedzi Colby’ego dotyczącego rodziny Usmana oraz za przynależność do partii prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa.

Cytat słów Covingtona na temat rodziny Usmana:

50 Cent
„Przed walką obiecał przekazać pas mistrzowski Donaldowi Trumpowi i wyśmiewał dziedzictwo swojego afrykańskiego przeciwnika, pytając: „Co jego rodzina kiedykolwiek zrobiła dla Ameryki oprócz służby w federalnym zakładzie karnym?”

Ciesz się złamaną szczęką, ty rasistowski śmieciu.

Spójrzmy na to z lepszej strony, nie powiesz nic i nic złego przez kolejne sześć tygodni”

https://www.instagram.com/p/B6MzR4qnscl/?utm_source=ig_embed

Ze sporym opóźnieniem, Covington odpowiedział na słowa 50 Cent’a. W wywiadzie udzielonym w poniedziałek Arielowi Helwani z ESPN, Covington zasugerował, aby obydwaj weszli do bokserskiego ringu na walkę z której pieniądze trafiłby do weteranów amerykańskiego wojska.

Colby Covington
„Jedyną osobą, która miała złamaną szczękę, jest 50 Cent.”


– powiedział Covington w nawiązaniu do postów w mediach społecznościowych, które raper publikował o nim po walce z Usmanem.

Colby Covington
„Chcę zaproponować w dzisiejszym programie Ariel Helwani, pojedynek bokserski gwiazd. Zamierzam zawiązać jedną rękę za plecami i walczyć z 50 Cent’em. Przekaże milion dolarów i będę walczyć z 50 Cent’em w bokserskim pojedynku gwiazd. I oddam wszystkie moje pieniądze żołnierzom, bo tak bardzo ich kocham. Oni chronią naszą wolność. Stawiają swoje życie na szali dla Ameryki. Chcę walczyć z 50 Cent’em.”






Zobaczymy, czy raper przyjmie ofertę Covingtona. Mimo, że mocną stroną Covingtona są bardziej jego umiejętności grapplingowe, a nie bokserskie, jest on nadal profesjonalnym zawodnikiem mieszanych sztuk walki, podczas gdy 50 Cent w ogóle nie jest sportowcem. Z drugiej strony, nie ma wątpliwości, że gdyby rzeczywiście doszło do tego pojedynku, byłby to z pewnością strzał w dziesiątkę pod względem oglądalności i sprzedaży pay-per-view dla jakiejkolwiek organizacji. Jest jednak bardzo mało prawdopodobne, by do takiego pojedynku doszło.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3125 Napisanych postów 22804 Wiek 36 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 208988
Śmiesznie to brzmi w ustach 50centa, który się kreaował na gangstera
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

UFC on ESPN 8: Francis Ngannou vs Jairzinho Rozenstruik

Następny temat

Sztuki walki

WHEY premium