Zaczne od tego, ze jest wielu facetow, ktorzy sie tym nie przejmuja, fakt, ze da sie z tym zyc ale czemu nie spytac czy nie moze byc lepiej?
Zaczelo sie to od jakichs 3 miesiecy kiedy to miesiac uzywalem pianki przeterminowanej(spokojnie nie robilem tego przeciez celowo ). Do tego czasu moje golenie zarostu na twarzy przebiegalo gladko i prosto. 1, 2 minutki i wszystko z glowy. Ale w tym wlasnie czasie cos sie zaczelo pogarszac. Skora moja zaczela krwawic w kilku miejscach, byla troszeczke podczerwieniona. Dzis moge juz powiedziec, ze cos jest zdecydowanie nie tak. W sumie to nie wiem czy wplyw na to mialo to przeterminowanie czy po prostu to, ze zaczalem sie czesciej golic(i moze moja skora zaczela coraz bardziej odczuwac kontakt z chemikaliami? Teraz jest tak, ze golic codziennie dla mnie to by bylo prawie jak samobojstwo. Po takim zabiegu :P caly podbrodek, baki, i skora nad wargami, czyli ogolnie miejsca gdzie sie gole sa podczerwienione, tak troche jakby spuchniete, do tego puszcza mi krew doslownie. To wyglada tak jakby w miejscu gdzie sa cebulki wyplywala krew. Do tego po goleniu widze, male kawalki skory, tak jakbym wraz z goleniem zarostu tez golil naskorek :P. Nie wiem czy to przez mechanicza sprawe, czy przez chemikalia.
Co do chemikaliow to juz zmienialem 3 razy. Najpierw mialem pianke palmolive. Potem kupilem Gillete, potem znowu Palmolive(nie wiedzialem czy to przez to, ze byla przetermiwana, no to chcialem sprawdzic, i teraz wilkinsona do skory wrazliwej co troche pomoglo, ale i tak nie jest tak jak powinno. Uzywam tez balsamu po goleniu, siakiegos taniego.
Bylem tez u dermatologa, a konkretnie u babki(w moim miescie jest ok 10 dermatologow i SAME KOBIETY ) dermatolog i glupio bylo pytac o to, ale co mialem do stracenia. W koncu ona jest od skory itp. wiec powinna wiedziec. No to mi powiedziala, zebym zmienial srodki i mi dala jakas masc co tez wiele mi nie dala. Wiec to nie poskutkowalo.
Zauwazylem tez, ze im dluzej sie nie gole tym latwiej i "mniej problemowo" pozniej to przychodzi. Mozliwe, ze jest to zwiazane z chemikaliami no ale probowalem juz 3 pianek w tym 2 dla skory wrazliwej i dalej nic :/
Pisze tego posta dlatego, ze w wakacje wyjezdzam do pracy gdzie dbaja o estetyke. Codzienne golenie to normalka, a jak ja sie pojawie w pracy z kilkunastoma strupami na podbrudku to nie wiem co powiedza :/
Jesli ktos ma jakis pomysl, czemu tak jest i co moge zaradzic na to, to BARDZO PROSZE o wszelkie rady.
Dzieki za poswiecenie chwili czasu i przeczytanie tego przydlugasniego posta
pozdrawiam