UFC 239: Jones vs. Santos

MMAWeekly.com

Według Anthony’ego Smitha, Thiago Santos ma szansę na wygraną w walce z Jonem Jonesem

Anthony Smith uważa, że Thiago Santos ma przed sobą trudne zadanie, w walce z Jonem Jonesem, ale nie będzie skreślał Marrety, który według niego ma szanse na zwycięstwo.

Thiago Santos stanie do pojedynku z mistrzem wagi półciężkiej UFC Jonem Jonesem na gali UFC 239, która odbędzie się 6 lipca w Las Vegas. Będzie to pierwsza okazja dla Brazylijczyka do zdobycia tytułu UFC.

Niedawny rywal Jonesa, Anthony Smith, przegrał ostatnią walkę przez decyzję. Kiedy Lwie Serce został zapytany przez Ariela Helwani o to, czy uważa, że Santos ma szansę na zwycięstwo w walce z Jonesem, oto, co odpowiedział:

Anthony Smith

„Tak, tak myślę. Jest szybki, eksplozywny. Myślę, że zestawiając Thiago Santosa ze słoniem, będzie miał szansę go powalić. Ten facet jest po prostu szalenie eksplozywny i szybki, nie ma w tym żadnej przesady. Uważam jednak, że Jon jest naprawdę dobry w grapplingu i wymianach zapaśniczych i sądzę, że to jedna z dziur w grze Thiago. Po prostu nie sądzę, że jest wystarczająco dużo czasu, aby załatać tę lukę, a Jon jest zbyt mądry, aby tego nie wykorzystać. Myślę więc, że to będzie trudne zadanie dla Thiago, ale na pewno ma szansę, to pewne”.

Anthony Smith zmierzy się w ten weekend z Alexandrem Gustafssonem w walce wieczoru gali UFC Fight Night 153 w Sztokholmie.

JJ szybko sprowadzi Santosa na ziemie i tyle z tego będzie.

Jeff Bottari/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

„Jeśli chcesz ze mną walczyć, musisz na tę walkę zapracować” – Anthony Smith o walce z Luke Rockholdem

Anthony Smith nie ukrywa, że chętnie przywaliłby w twarz Luke’owi Rockholdowi, nawet jeśli musiałby zadowolić się zrobieniem tego w alejce w lokalnym Walmarcie. Okazuje się jednak, że jeśli Rockhold będzie miał problemy z Janem Błachowiczem na gali UFC 239, to do ich walki w Oktagonie może nie dojść zbyt szybko.

Anthony Smith

„Tak jak w przypadku Luke’a Rockholda, jeśli chcesz porozmawiać o tym wszystkim – musisz wykonać swoją pracę. Teraz musisz na to zapracować. Nie jestem ci nic winien. Teraz to ty musisz przyjść do mnie i zrobić coś, żeby na to zasłużyć. To dobra pozycja, żeby w to wejść”.

Ta pozycja została osiągnięta przez Anthony’ego Smitha dzięki imponującemu zwycięstwu nad Alexandrem Gustafssonem w głównej walce wieczoru gali UFC Fight Night 153 w Sztokholmie. Po tym zwycięstwie zajął on #3 miejsce w rankingu dywizji półciężkiej i jedynymi zawodnikami wyprzedzającymi Smitha są Daniel Cormier #1, który jest aktualnie mistrzem wagi ciężkiej z perspektywą odejścia na emeryturę, oraz Thiago Santos #2, który w przyszłym miesiącu zawalczy o pas wagi półciężkiej z mistrzem Jonem Jonesem. Anthony Smith jest więc w komfortowej pozycji, aby wziąć trochę wolnego, wyleczyć kontuzję ręki i obserwować, jak rozwinie się sytuacja w kategorii półciężkiej.

Anthony Smith

„Niech Thiago Santos i Jon Jones zawalczą, zobaczymy, jak to się potoczy. Jan Błachowicz i ten zj*b zrobią swoje i wtedy zobaczymy. Johnny Walker również tam jest i chyba musi się sprawdzić. Myślę, że jest jeszcze mało sprawdzony. Dlatego dobrze, że robię sobie na chwilę przerwę. Wstrzymam się na chwilę i zobaczmy, jak rozwinie się sytuacja w dywizji i pójdziemy dalej”.

Od wyniku walki między Luke Rockholdem a Janem Błachowiczem będzie zależało, czy debiutujący w dywizji 205 funtów były mistrz wagi średniej stanie do pojedynku z Anthonym Smithem.

Wyobraźcie sobie taką sytuację, że Jan pokonuje Rockholda i Smitha, a potem dostaje walkę o pas!

No byłoby wspaniale, ale... to byłoby zbyt piękne. Z Rockholdem może Janek coś zdziała, ale ze Smithem byłoby ciężko.

Czemu ze Smithem nie? W stójce nei da mu rady?

W stójce może i tak, ale jak Smith poczuje się zagrożony, to raczej nie będzie czekał i sprowadzi walkę do parteru, a tam już gorzej bo nasi zawodnicy nie najlepiej radzą sobie walcząc z pleców i są tam tłamszeni.

Ano niestety nasi mają sporo luk w grze co jest pewnego rodzaju absurdem,bo startują w mma

Bo Janek powinien żyć i trenować za granicą już na tym etapie kariery, to by luki uzupełnił. A tak mimo ze ciągle robi progress, marnuje potencjał i ma luki

No to jest fakt, dziwne, że przygotowuje się w PL, bo z naszych mu najlepiej idzie