UFC Fight Night: Ronaldo Souza vs Jack Hermansson

Czysty jak Ronnie Coleman, tylko jego organizm nie produkuje miostatyny

pilek

Jeśli Yoel bawi się w takie akcje to mega słabo. Nie chce mi się wierzyć, że on nie jest na soku. Chociaż kto wie

Przecież tylko powiedział to co mu powiedzieli przez telefon

Oboje wiemy ile w tym prawdy

Czyli że kłamie co do tego co usłyszał przez telefon? Bo nie rozumiem

Tak

lol

Mnie ta walka w ogole nie emocjuje

Pierwsza walka byla jednostronna strasznie, wbrew temu co ludzie pisza - przeciez tam Jacare zaliczyl knockdowna po backfiscie Romera i zostal zgwalcony na glebie (gdize mial dominowac) jego jedyny moment to koncowka ostatniej rundy gdzie przycisnal Romera pod siatka gdy ten juz byl bez gazu, ale i tak mu chuya zrobil

Do tego, Jacare wydaje sie byc z walki na walke coraz gorszy, szczeka tez juz raczej nie ta sama, a Romero wciaz na gazie jest i sie na bank rozwinal od ich osttniego starcia, bez sensu zestawienie IMHO wolalbym Romera z Gastelumem zobaczyc

Oficjalny plakat i karta walk gali UFC on ESPN 3: Romero vs Jacare 2

Organizacja UFC zaprezentowała oficjalny plakat gali UFC on ESPN 3 na której walką wieczoru będzie pojedynek rewanżowy w wadze średniej między zajmującym #1 miejsce w rankingu dywizji średniej Yoelem Romero (13-3) a sklasyfikowanym na #3 pozycji Ronaldo Souzą (26-6, 1 NC). W co-main evencie w wadze ciężkiej Greg Hardy (3-1) zmierzy się z Dmitrii’em Smoliakovem (8-2).

Gala odbędzie się 27 kwietnia w BB&T Center w Fort Lauderdale na Florydzie.

Poniżej aktualna karta walk:

UFC on ESPN 3: Romero vs Jacare 2

Data: 27.04.2019
Miejsce: BB&T Center, Fort Lauderdale, Floryda – USA

Karta główna

Walka wieczoru
185 lbs.: Yoel Romero vs. Ronaldo Souza

Co-main event
265 lbs.: Greg Hardy vs. Dmitrii Smoliakov

205 lbs.: Glover Teixeira vs. Ion Cuțelaba
115 lbs.: Carla Esparza vs. Lívia Renata Souza
265 lbs.: Andrei Arlovski vs. Augusto Sakai
135 lbs.: John Lineker vs. Cory Sandhagen
155 lbs.: Jim Miller vs. Jason Gonzalez
170 lbs.: Court McGee vs. Dhiego Lima
115 lbs.: Jessica Penne vs. Jodie Esquibel
155 lbs.: Roosevelt Roberts vs. Thomas Gifford
170 lbs.: Alex Oliveira vs. Mike Perry

Jeff Bottari/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Ronaldo Souza nie rozumie decyzji UFC o zestawieniu Israela Adesanya do walki o tytuł i stawia ultimatum

Ronaldo Souza kolejny raz wyraża swoje niezadowolenie z tego, że Israel Adesanya zawalczy o tytuł tymczasowego mistrza wagi średniej i zapowiada, że jeśli po zwycięstwie z Yoelem Romero nie dostanie walki o pas, to zakończy karierę.

„On na to nie zasługuje, na 100 procent. Anderson [Silva] jest poza rankingiem i nie ma formy. Nie zasługuje na to” – takimi słowami Ronaldo Souza skwitował ostatnią walkę Israela Adesanya z Andersonem Silva za którą Nowozelandczyk otrzymał pojedynek o pas.

Zaledwie po roku w UFC, Israel Adesanya zawalczy o tytuł tymczasowego mistrza wagi średniej i Jacare nie jest z tego powodu zbyt szczęśliwy. Gdyby nie problemy zdrowotne mistrza Roberta Whittakera, Adesanya zmierzyłby się z nim o tytuł już teraz, ale przez dłuższą nieobecność Żniwiarza, UFC zestawiło Israela Adesanyę do pojedynku o tymczasowy tytuł z Kelvinem Gastelumem na gali UFC 236.

W rozmowie z Arielem Helwani, Jacare wyraził frustrację z powodu zestawienia Adesanyi walki o tytuł, mimo że The Last Stylebender nigdy nie pokonał „najlepszych zawodników” zdaniem Brazylijczyka.

Ronaldo Souza

„Nie wiem, dlaczego UFC zestawiło go do walki o tytuł. Nie zrobił wystarczająco dużo. Nigdy nie walczył z najlepszymi zawodnikami, wiesz? No dobra, pokonał Dereka Brunsona, ale ja jestem zawodnikiem jiu jitsu i dwukrotnie pokonałem Dereka Brunsona. A drugim razem, kiedy kopnąłem Dereka Brunsona w głowę, zrobiłem to z zamkniętymi oczyma. Ja zrobiłem to lepiej niż on i to dwa razy, a za drugim razem moje oczy były zamknięte. Dlaczego UFC umieściło tego faceta w tej walce odcinając mnie? Nie wiem. Ale on nie zasługuje na walkę o tytuł. Nie zasługuje, na 100 procent. Anderson [Silva] jest poza rankingiem i nie ma formy. Nie zasługuje na to.”

Souza jest tak sfrustrowany, że jeśli nie otrzyma walki o pas po zwycięstwie nad Yoelem Romero w nadchodzącym rewanżu na gali UFC na ESPN 3, jest gotów odejść z MMA.

Ronaldo Souza

„Chcę siedzieć i czekać na moją walkę o pas, na moją szansę. Jeśli UFC nie da mi szansy, otworzę szkołę jiu-jitsu. Nie mam problemu z przejściem na emeryturę. Teraz moje ciało jest w dobrej formie, moje hormony są znakomite, wszystko ma się bardzo dobrze. Nie mam z tym problemu. Odszedłbym na emeryturę do mojego jiu-jitsu będąc na szczycie. Muszę więc wygrać tę walkę i poczekać na UFC.

Dla mnie to normalne, to biznes. Jeśli im się nie podobam… Jeśli mnie nie lubią lub nie dają mi szansy – jestem tu po to, żeby być mistrzem. Pracuję, żeby zostać mistrzem. Jeśli nie dadzą mi walki o tytuł lub umieszczą innych ludzi w moje miejsce, odejdę na emeryturę.”

Ronaldo Souza swoją ostatnią walkę stoczył na gali UFC 230 w co-main evencie nokautując byłego mistrza wagi średniej Chrisa Weidmana zgarniając bonus za Fight of the Night. W nadchodzącym pojedynku, Brazylijczyk będzie chciał się zrewanżować Yoelowi Romero za porażkę przez niejednogłośną decyzję, którą poniósł w 2015 roku na gali UFC 194.

Finał będzie taki, że Romero go rozjedzie