Szacuny
2584
Napisanych postów
23357
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
337410
Diego Ribas / agfight.band.uol.com.br
Yoel Romero wypowiedział się na temat zakończenia kariery przez Michaela Bispinga
Znając relacje jakie panowały między Yoelem Romero, a byłym mistrzem wagi średniej UFC Michaelem Bispingiem, można sądzić, że Romero czuje zawód z powodu zakończenia kariery przez Anglika.
Yoel Romero i Michael Bisping nie darzyli się sympatią i wielokrotnie dochodziło między nimi do spięć i słownych przepychanek, a nawet niszczenia flag narodowych. Romero bardzo chciał zmierzyć się z Bispingiem i wiele razy mówił, że Anglik go unika i nie chce się z nim bić. Wiadomo już, że do tej walki nigdy nie dojdzie, ponieważ Bisping oficjalnie ogłosił zakończenie kariery.
Można więc stwierdzić, że Yoel Romero może czuć się rozczarowany tym, że nie dojdzie do pojedynku z Bispingiem i że będzie do końca życia traktował Anglika jako tchórza i za każdym razem mu to wypominał. Jak się jednak okazuje, Kubańczyk przyjął ze spokojem wieść o zakończeniu kariery przez Bispinga i skierował w jego stronę kilka pozytywnych słów w programie The MMA Hour. Więcej
Romero z klasą do tego podszedł, bez pretensji i oskarżeń o tchórzostwo itp. Trochę szkoda, że nie doszło do tej walki, ale z drugiej strony jak sobie pomyślę jak Romero mógłby skrzywdzić Bispinga, to chyba lepiej dla Anglika
Szacuny
11162
Napisanych postów
51739
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dobrze, że Bisping odszedł. Najgorszy mistrz wagi średniej w historii. Wybłagał Danę, żeby mu dał 14!!! w rankingu 45 letniego Hendersona. Mimo, że prawdziwych pretendentów do pasa nie brakowało jak Romero (nawet Jacare czy Whittaker mieli znacznie bliżej do walki o pas niż Hendo wtedy). Potem znowu walka z GSP i znowu kibice zamiast ujrzeć najlepszych zawodników wagi średniej, ujrzeli półśredniego wracającego z tymczasowej emerytury i Bispinga, którego Whittaker, Yoel, Mousasi, Weidman, Jacare spokojnie rozwalają, gościa który o mało z Hendo nie przegrał, a z Leitesem miał splita. Ale to nie wina tylko Bispinga też UFC - Dany i tego nowego zarządu. Nie czepiałbym się Bispinga aż tak, bo w sumie chciał się nachapać, ale mógł chociaż zamknąć jadaczkę i nie pieprzyć jakichś głupot o Romero, sam zaczynał, jakieś fvcki mu pokazywał, a jak miało dojść do walki to uciekał.
Szacuny
2584
Napisanych postów
23357
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
337410
No fakt z tym doborem rywali dla Bispinga to był trochę kabaret. Wracając do walki Whittaker vs Romero... na kogo stawiacie? Kurde ja mam zgryz bo lubię obydwu i z jednej strony chciałbym żeby Whittaker zachował pas, a z drugiej chciałbym zobaczyć Romero w roli mistrza i jego kolejne walki w obronie pasa, to byłoby coś. Niech po prostu wygra lepszy. Oby dotrwali do walki bez kontuzji, zrobili wagę i dali mega walkę!
Szacuny
11162
Napisanych postów
51739
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Obstawiam Whittakera. Ostatnio walczył z kontuzją kolana to i jego high kicki nie działały jak trzeba i praca na nogach była taka se. Ale Yoel w każdej chwili może odciąć prąd. Jednak Whittaker ma stójkę niezłą, świetne tdd, szczękę też ok. Kibicuje Romero, ale Whittaker jest spoko i jak wygra to dla mnie też będzie ok. Tak 65:35 dla Whittakera.
RDA vs Colby to obstawiam RDA mimo wszystko. No obawiam się tych zapasów Colby'ego, ale wątpie czy będzie miał na tyle gazu, żeby trzymać RDA przez 5 rund. RDA w 4 i 5 rundzie będzie mocno cisnął Colby'ego. Czuję, że raczej szybkiego skończenia nie będzie albo decyzja albo ewentualnie TKO w 4/5 rundzie.
Ogólnie się nie mogę doczekać. Pod względem sportowym niezła gala (oprócz CM Punk, ale nie mam nic do freaków niech walczą, jakaś odskocznia i ppv nabiją). Tyle fajnych pojedynków, oprócz tych dwóch o pas mamy jeszcze Holm - Anderson i ciekawi mnie jak sobie poradzi, bo fajnie jakby jakaś mocna babka się na horyzoncie pojawiła, co mogłaby dać dobrą walkę Cyborgowej oprócz Nunes. Jeszcze jest Reem vs Blaydes też bardzo ważne zestawienie. Tuivasa to też niezły prospekt i mam nadzieję, że da czadu. Esparza i Gadelha chyba walczą o TSa, bo Andrade mówiła, że nie chce na razie walki z Rose, bo woli się wcześniej odpowiednio przygotować.
Szacuny
38
Napisanych postów
378
Wiek
5 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
29518
Jeżeli Romero podejdzie do walki tak spokojnie jak z Rockholdem, to ma szanse wygrać. Z drugiej strony, jeżeli Yoel od początku będzie szarżował, to go odetnie w 3 rundzie i walka skończy się jak rok temu. Faktem jest, że z tą dwójką obecnie w MW nikt nie ma szans, ciekawi mnie z kim dalej mają walczyć i czy Romero da radę zrobić wagę, pewnie po tej walce pójdzie do LHW albo skończy karierę.
Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
163184
No to jak obstawiacie Overeem przegra?
Przez ground and pound czy jakies luja z dupy w trakcie skrocenia dystansu? Robimy jakies zaklady?
Jesli o Bitchpinga chodzi, nigdy go nie lubialem ale mialem do niego szacunek. Skonczyl sie on jednak od momentu zdobycia pasa. Zachowywal sie jakby dobrze wiedziec, ze zdobyl go raczej "przypadkiem" i chronil sie jak mogl by go potrzymac. Szkoda ze nie zmusili go do walki z Yoelem
Zmieniony przez - grind w dniu 6/5/2018 10:33:31 PM
Szacuny
2584
Napisanych postów
23357
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
337410
Trudno obstawiać walkę Overeema z Blaydesem bo jak dla mnie to ona może pójść w dwie strony, ale liczę, że Overeem pokusi się o jakieś efektowne KO. Jeśli Blaydes pierwszy go trafi albo obali, to może być ciężko bo może go zależeć. Lepiej dla Overeema, żeby szybko skończył tę walkę.
Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
163184
Ja juz po ostatniej zalosnej walce nie mam nadzieji, wyglada na to ze im bardziej Alistair sie rozmnaza, tym gorzej walczy. Po drugim dziecku zawalil ze Stipe, po trzecim walczyl tak idiotycznie, ze zarobil ciezki nokaut. Jak go teraz znow nie znokautuja bede w szoku.
Na papierze to powinien wejsc do klatki i w pierwszej zafundowac Curtisowi ko, ale po ostatnich "wystepach" juz w to nie wierze
Zmieniony przez - grind w dniu 6/5/2018 11:10:54 PM
Szacuny
2584
Napisanych postów
23357
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
337410
Jeff Bottari/Getty Images
Colby Covington oskarża „wyglądającego jak Frankenstein” Rafaela dos Anjosa o stosowanie dopingu
Colby Covington nie odpuszcza w podsycaniu i tak już gorącej atmosfery między nim a Rafaelem dos Anjos z którym zmierzy się o tymczasowy pas wagi półśredniej na gali UFC 225.
Jeżeli Covingtonowi uda się pokonać dos Anjosa, nie tylko zostanie tymczasowym mistrzem i otrzyma szansę stoczenia pojedynku o niekwestionowany pas wagi półśredniej z mistrzem Tyronem Woodley’em, ale również uciszy nieco wszystkich krytyków, którzy nie kupują jego zachowania i trash talk’u.
Co do samego przeciwnika, to Covington powiedział serwisowi BJPenn.com, że nie ma szacunku dla faceta, który został zniszczony przez zawodników lżejszych od niego. Dodatkowo, „Chaos” oskarżył Rafaela dos Anjos o stosowanie dopingu. Więcej