czy nie za dużo tego?

Witajcie,

Kobieta, 27 lat, 1,66cm, 60kg , praca siedząca + studia
Ćwiczyłam do tej pory trening obwodowy od jakiegoś miesiąca. Teraz przyszedł czas żeby dołożyc jakąś rozsądną dietę.

cel - redukcja tkanki tłuszczowej o jakieś 3-4 kg
trening - obwody 3 x w tygodniu + aeroby 5 x w tygodniu (aeroby rano na czczo lub wieczorem po treningu siłowym

Według zaleceń z tego forum ułożyłam sobie dietę redukcyjną. Składniki rozłożyłam następująco:

Godz/B/W/T
8.00/25/50/10
11.00/25/40/10
13.00/25/35/10
16.00/25/35/11
19.00/25/20/10
21.00/25/0/0

Po 3 dniach stosowania tej diety okazało się, ze nie jestem w stanie zjeść tych ilości. Po pierwsze po zjedzeniu takiego jednego posiłku jestem naprawdę dłuuugo syta i jak mam jeść następny to mi się nie chce. Nie wiem skąd się to bierze, do tej pory jadłam normalnie, wszystko na co miałam ochotę i podejrzewam, ze było to czasami nawet ponad moje dobowe zapotrzebowanie. Pomyślałam sobie zmniejszę białko z 2,5 g/kg na 2g/kg. Dzisiaj jest 4 dzień, białko zmniejszone i co? Nadal patrzę na to jedzenie i nie daję rady. Nie wiem skąd to się bierze i nie bardzo wiem co z tym fantem zrobić, bo obcinając WW nie wiem czy starczy mi energii do ćwiczeń, a poza tym kaloryczność spada do 1600kcal, a podobno nie powinno się od razu schodzić za bardzo z kaloriami.

Chyba, ze coś nie tak jest z samymi ilościami w posiłkach. Dodatkowo wrzucę przykładowy mój jadłospis na jeden dzień:

I posiłek godz. 8.00

Maślanka 0,5% - 1 szklanka
Serek wiejski - 2 łyżki
Serek homogenizowany - 6 łyżek
Białko jaja - 1
Bułka grahamka - 1
Jabłko - ćwiartka

Razem 393 kcal/B-26/WW-50/T-8

II posiłek godz. 11.00

Jogurt 0% - 125g
Ser biały chudy - 90g
Ser topiony - 1 trójkąt
Chleb chrupki - 1 kromka
Jabłko małe - 1szt

Razem 339 kcal/B-31/WW-37/T-6

III posiłek godz. 13.00

Białko jaja - 2 szt
Tuńczyk w sosie własnym - 50g
Ryż - 40g
Orzechy włoskie 3-4 szt

Razem 375 kcal/B-28/WW-36/T-13

IV posiłek godz. 16.00

Kurczak piersi - 100g
2 łyżki oleju
kapusta kiszona - 100g
marchew - 100g
ziemniaki - 100g

Razem 348 kcal/B-27/WW-34/T-11

V posiłek godz. 19.00

Jogurt 0% - 125g
Ser biały chudy - 30g
Brokuły - 200g
Ziarna słonecznika - 20g


Razem 273 kcal/B-23/WW-22/T-10

VI posiłek godz. 21.00

Pierś kurczaka - 100g


Co wszystko razem daje 1828 kcal/B-157/WW-178/T-49

Tak jak wyżej już wspomniałam obcięłam białka do 2g/kg co też nie pomogło. Nadal patrzę na jedzenie i zastanawiam się komu to podrzucić. Co proponujecie w związku z tym? Czy mam obciąć WW ? Jeśli tak do ile?

pass
a ten twaróg z tuńczykiem i jajkiem nie przelatuje przez człowieka z hukiem?

a tak serio to podziwiam serio, widać to kwestia wprawy, takie układanie żarełka

A nie pasowałaby ci bardziej dieta niskoweglowodanowa? Zapychajace ww zamienilabys na zdrowe tłuszcze.. weglowodany moglabys spozywac rano i w okolicach okolotreningowych.. mi osobiscie bardziej taka dieta pasuje - a o energie raczej nie musisz sie martwic jezeli nie przeprowadzasz bardzo intensywnych silowych treningow - tluszcze tez sa bardzo energetyczne a do tego wg mnie czlowiek ma lepsze samopoczucie, lepiej sie wysypia i ogolnie jest lepiej ;)

Tyle tylko, że to nie węglowodany mnie tak zapychają, a to białko. Spróbuję jeszcze pokombinować z urozmaiceniem białka w jadłospisie, bo jak patrzę na piersi z kurczaka to naprawdę mam nieciekawe samopoczucie. Jeśli to nic nie da, to pomyślę nad zejściem z ww na korzyść dobrych tłuszczy. W każdym bądź razie wielkie dzięki e-lite, za odpowiedź i sugestie co do zmiany diety.

ariadna

no toć kurczę mam podobny problem do końca nie wiem co jest tym białkiem bez węglowodanów
koncentrując sie na rybach kurczaku schabie serku twarogu jajkach jakoś te węgle sie same pchają
zakładając 2 do 3 desek Wasy, tak by nie wtryniać samej makreli swędzonej, przechodze ponad normę 120g/d a widzę, że ludzie obchodzą dzień na 15gw cięzko jest zjeść samej szynki i jako przystawkę pierś z jurczaka jeśli omaszczę to sałatą ogorkiem szczypiorem (kombinacja wdg uznania) to te węgle same się jakoś znajdują..
więc nieustaję w poszukiwaniu produktów ktore maja dużo białka w białku i jakoś sobie nie radzę
i to strasznie drogo wychodzi!! bo zjadsz dzienne porcję przedniego mięsa jak dla 5 osobowej rodziny!
wychodzi na to, że trzeba będzie przejśc całkowicie na puszkę proszku białkowego bo w porownaniu z zakupem mięsa to te 120 zł nie wychodzi aż tak tragicznie

Twaróg chudy 1kg = ~9zł = 200g białka
Odżywka 1kg = 67zł = 800g białka

twaróg - 100g białka = 4.5zł
odżywka - 100g białka = 8.5zł

Prosty rachunek :)

Twaróg na słodko - 150g + 30ml mleka + 5 słodzików + 20g sezamu
Twaróg inaczej - 150g + 30g drobno pokrojonej słodkiej kapusty + 5g oliwa z oliwek
Przed/po treningu - 150g + 30ml mleka + 50g rodzynek
Rano - 150g + 20g masło orzechowe :)
Weekendowy deser - 150g + 10g cukier waniliowy + 20g śmietana :)

Mmmmmmm

taaaa masz rację
1 kostka 200g chudzielca kosztuje 1,20 x5 czyli kg wychodzi 6 zł
co prawda ja się strasznie martwię że zjadam dziennie CAŁĄ KOSTKĘ i czy to nie za duzo jak na kobiełkę i te cale zamotania z laktozą, ale wychodzi mi w podsumowaniach, że jest okej
do tego nie samym twarogiem człowiek zyje a i mięsem czyli dziennie kotlet taki na 10dkg lub udo kurczęce i tak wychodzi mało
a może ja pochromoliłam proporcję..
120b 120ww tłuszczy nie liczę ale zdaje sie miało być około 50
przy
wadze 58kg
treningu 6x tydzień 3x trening i 3x aeroby
i usiłowaniu doprowadzenia siebie do ładu czyli 53 kg

Jeśli coś pochromoliłam to popraw mnie bo sama sobie to liczyław mdg tabel znalezionych TU, niemniej mogłam coś pokręcić
Bo fakt sporo się trzeba napocić by zjeśc 120g białka

a dodam, że jeśc białkowo i tłusto to jest sztuka magiczna!!!

Własnie tak sie zastanowiłam w jaki sposób ograniczyć ww i stwierdzam, ze jest to bardzo trudne o ile w ogóle możliwe, bo juz teraz patrzą na mnie w chacie dziwnie jak pochłaniam te ilości białka, a jak do tego przestanę jeść ww to nie wiem;- ) No ale cóż. Czy ktoś może podac jakiś przykładowy jadłospis na dzień o niskiej zawartości ww? Podzielam zdanie attiki, że to czarna magia

prosty przykład mojego dziennego jedzenia
kostka twarogu chudzielca z mlekiem i szczypiorem ( na 2 posiłki)
makrela wędzona 10dg + 2 skiby desek wasy (na 2 posilki)
sałatka schab 3 liście załaty szczypior i ogóras 1/2 jogurtu + cytryna jako sos (no na raz lub 2 ale raczej mam do tego 2 podejścia)
i odzywkaB + mleko 150ml i pomarańcza i kiwi (1 posiłek jako potreningowy)
i to wszystko jako 6 posiłków

jak to się wszystko zapakuje do torby to wychodzi reklamówka jedzenia!! i to na dzień!! i to trzeba co 2 godziny coś wyciagać!!

i wręcz jestem pewna!! że coś pokręciłam!

ariadna
miało być białkowo i chudo nie tłusto... bo te wszystkie mięsa szynki wedliny ryby sa strasznie tłuste
wybacz gonitwa myśli..

Plosem :)

1) jajecznica z 3jaj + pomidor zapiekany z serem + maślanka
2) 150g twaróg + 5g oliwa z oliwek + 10g słonecznika + 10g dyni
3) 200g pierś z kurczaka + gotowane warzywa / suruweczka + 10g oliwy z oliwek
4) 250g jogurt + grejpfrut
5) pasta - 50g tuńczyk + 50g twaróg + jajko na twardo + przyprawy

1) 25/30/15 - 430ckal
2) 30/20/10 - 340ckal
3) 35/10/20 - 310ckal
4) 15/5/30 - 225ckal
5) 30/10/2 - 218ckal
_____________________
135b/75t/77w - 1523ckal