izotek a stawy

Witam, czy jest tu ktos kto cwiczy/cwiczyl i bral/bierze izotek? jak u was ze stawami podczas brania leku? Jak sobie z tym radzicie ;)? I czy minelo wam to po kuracji? Lekarz zapewnia ze wszystko ustapi miesiac po odstawieniu, tak z reszta dowodza badania, boje sie bardzo ze cos mi bedzie po terapii tym swinstwem, bo niby tu pomaga w tradziku ale na zdrowie w innym sensie szkodzi ;) ??

Jak interesuje Cie opinia innych osób co brały to warto zapytać w temacie zbiorczym:
https://www.sfd.pl/IZOTEK-t194267.html

większa szansa że od kogoś takiego uzyskasz odpowiedź i sam w sobie zawiera sporo informacji między innymi opis doświadczeń przy i po kuracji


Zmieniony przez - BPL-G w dniu 10/10/2017 21:45:36

Trenowałem dość intensywnie w momencie kuracji (co było głupotą), występowała bolesność stawów, jakiś czas po odstawieniu zniknęła. Samego okresu miesiąca nie byłbym pewien, bo negatywne skutki po izotretynoinie potrafią utrzymywać się miesiącami, o ile nie latami.
Gwarancji, że po terapii będziesz cały zdrów nikt Ci nie da. Każdy lek niesie za sobą mniejsze, bądź większe możliwe skutki uboczne. Problemem w izoteku jest to, że jest jednym z łatwiej dostępnych leków z aż tak szeroką listą skutków ubocznych, z których znaczna część u większości osób występuje, a często zostaje na lata - tutaj głównie kwestia przesuszonych błon śluzowych, większe skłonności do myśli samobójczych (po mimo poprawy jakości życia), światłowstręt itp.

Czyli uwazasz ze mina te stawy? Troche mnie na duchu podniosles nie wyobrazam sobie zycia bez sportu